siarczam VI miedzi-w tym przypadku sie nadaje ! jak najbardziej ! mimo że jest słabiutkim środkiem suszącym, i suszenie prowadzi sie długo, dodając siarczan bezpośrednio do acetonu ! [jak w wkieszości przypadków-czasami tylk trzeba eksykator użyć] ... CuSO4 jest dobry do rozp. organicznych takich jak aceton,
nie jest dobry do :etanolu, metanolu, IPA, glikolu, gliceryny [oczywiście jeśli chcemy bardzo zatężyć-w zatężaniu z np. 20 do 30% spokojnie sie nada-ale do niczego wiecej] ...
siarczan miedzi jest tani ! ale tańszy jest siarczan magnezu-który można kupić jako nawóz ! lub w aptece (ale z apteki jest kilkadziesiat/kilkaset razy droższy!] , dobre sa też np. CaO ? - który na początku utworzy wodorotlenek, który sie częściowo rozpuści, po odstawieniu na noc bedziemy mieć czysty aceton-ale to dotyczy wszystkich chyba osuszaczy..
BTW~ktoś tu napisał że żel krzemionkowy sie nie nadaje? a to niby czemu? aceton trzeba co jakiś czas wstrząsnąć i tyle, najelpszy do tego jest jednak proszek lub kulki 0,5-3mm wieksze gródki-prawda-sie nie nadadzą, bo aceton musiał by przenikać przez nie, tak-troche wsiaknie-i suszenie nie bedzie efektywne, zgadzam sie również że nie bedzie efektywny-bo acetonu który wsiaknie nie uda nam sie odzyskać... niepotrzebna strata kasy...
-najlepsze moim zdaniem jest sito molekularne A4
ale nie wiem czy można je jeszcze dostać (czy jest tanie?) ... ja kupiłem na tym forum za pare zł [kilka sztuk] ... i sie spisuje doskonale ! badanie-niebieskim papierkiem kobaltowym ....