Dołączył(a): 22 lip 2009, o 23:29 Posty: 43 Lokalizacja: Siedlce
Węglan sodu
Witam!
Chciałbym wyprażyć wodorowęglan sodu do węglanu sodu, ale nie wiem jak sprawdzić czy otrzymana substancja to rzeczywiście węglan. Czy w ogóle można to sparawdzić?
20 paź 2009, o 19:48
Muody
*
Dołączył(a): 11 lis 2008, o 02:31 Posty: 251 Lokalizacja: z Epicentrum
Witam
zwróć uwagę na rozpuszczalność;)
pozdrawiam
Muody
20 paź 2009, o 20:06
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
musisz po prostu to prazyc w temp powyzej 60 stopni C, ale nie wiecej niz 100-120 najlepiej na duzej powierzchnii w duzym rozdrobnieniu i tyle
a prazyc nalezy np. ze 2-4 h dla pewnosci utrzymujac stala temperatura
przydalo by sie tez oczywiscie mieszac substancje
i po prawidowej kontroli temp. nie musisz nawet tego sprawdzac
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
20 paź 2009, o 20:17
pirotechnik15
Czyli zwykły piekarnik wystarczy a i co jaki okres czasu należy mieszać i po czym poznać że końcowy produkt to na 100% węglanu sodu??
pozdrawiam
P15
20 paź 2009, o 20:32
bartak
*
Dołączył(a): 23 wrz 2009, o 14:15 Posty: 11
Sulik, co się stanie jak przekroczę 120 C Ja kiedyś prażyłem na patelni sodę oczyszczoną na patelni z 30 min, jak sprawdzić otrzymałem węglan sodu??
20 paź 2009, o 20:37
stasiomaczka
*
Dołączył(a): 22 lip 2009, o 23:29 Posty: 43 Lokalizacja: Siedlce
ok dzięki
20 paź 2009, o 20:40
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
bartak napisał(a):
Sulik, co się stanie jak przekroczę 120 C Ja kiedyś prażyłem na patelni sodę oczyszczoną na patelni z 30 min, jak sprawdzić otrzymałem węglan sodu??
poki nie przekroczysz temp rozkladu lub topnienia Na2CO3 to nic sie nie stanie, ale... po co zuzywac za duzo energii
te 120 st. wystarczy na to aby wysuszyc material oraz go rozlozyc
pirotechnik15 - musisz sam sobie dopasowac parametry mieszania
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
20 paź 2009, o 20:55
stasiomaczka
*
Dołączył(a): 22 lip 2009, o 23:29 Posty: 43 Lokalizacja: Siedlce
a jak nie mam termometru?
20 paź 2009, o 21:11
nicnowego
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 paź 2003, o 15:38 Posty: 514
wsadź mamie do piekarnika. jak ma elektryczny to nastawisz ciut poniżej 100 i masz z głowy, jak gazowy to popilnujesz termometru na przedniej szybie i tyle.
_________________ nihil novi sub sole
"zadajmy sobie pytanie czy musiało do tego dojść?
skoro doszło to znaczy, że musiało!"
Ostatnio edytowano 20 paź 2009, o 21:39 przez nicnowego, łącznie edytowano 1 raz
20 paź 2009, o 21:20
stasiomaczka
*
Dołączył(a): 22 lip 2009, o 23:29 Posty: 43 Lokalizacja: Siedlce
Ok, jutro zajmę piekarnik. mam elektryczny to bedzie łatwo
20 paź 2009, o 21:23
cystof
Dołączył(a): 13 wrz 2009, o 19:19 Posty: 27
Sulik, masz może jakieś dane na temat temperatur rozpadów węglanów? Byłbym zobowiązany
20 paź 2009, o 22:42
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
a ktore weglany ?
a sprawdzal w kartach charakterystyk pochu, lub na forum w wirtualnym muzeum odczynnikow ?
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
20 paź 2009, o 23:13
kamillo95
Dołączył(a): 22 kwi 2009, o 10:35 Posty: 13 Lokalizacja: z Dolnego Śląska
Czy trzeba na tak długo wkładać do piekarnika ten wodorowęglan sodu bo ja czytałem artykuł na stronie strzały i pisze,że trzeba prażyć 20min w temperaturze 70 stopni
21 paź 2009, o 09:45
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
jezeli jest niezawilgocony oraz wtedy gdy jest tam jakas cyrkulacja powietrza i dostarczane jest swierze powietrze to 20 minut starczy, ale jak nie masz pewnosci, to lepiej dluzej to potrzymac
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
21 paź 2009, o 12:17
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
Sprawdzałeś tą temperaturę? Trochę mnie ona zdziwiła i po sprawdzeniu okazało się zę wodorowęglan sodu rozkłada się w temp. 270-300*C. Czyli żeby mieć pewność całkowitego rozkładu do tych 300 lepiej podgrzać. W preparatyce Gałeckiego jest żeby 3h prażyć... W tych temperaturach co podałeś to następuje rozpuszczenia się w własnej wodzie krystalizacyjnej Na2CO3*10H2O... Pozdro
21 paź 2009, o 15:25
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
Pit - najsmieszniejsze jest to, ze oboje mamy racje a wiesz dlaczego ? bo kolega zwany autorem watku nie napisal czy ma sol bezwodna czy z woda krystaliczna
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
21 paź 2009, o 17:02
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Sulik napisał(a):
Pit - najsmieszniejsze jest to, ze oboje mamy racje a wiesz dlaczego ? bo kolega zwany autorem watku nie napisal czy ma sol bezwodna czy z woda krystaliczna
Autor wątku napisał o wodorowęglanie, który nie tworzy hydratów w temp 0-100*C. Prażąc wodorowęglan w 300*C i więcej uzyskamy bezwodny węglan i chyba o to chodzi...? Nie wiem, skąd bierzecie takie niskie temperatury - gdyby rozkład następował w mniej niż 100*C (do postaci bezwodnej), to każda preparatyka by o tym pisała.
Mówicie prażenie, a jak dla mnie, to do 120-150*C to jest suszenie dopiero Prażenie odbywa się często w temperaturach kilkuset stopni.
Żeby oszacować ilość Na2CO3 w otrzymanym produkcie, możesz go zważyć. Zakładając, że otrzymujesz tylko NaHCO3 i bezwodny Na2CO3, możesz wyprowadzić odpowiednie równanie na procentową zawartość węglanu.
A jeśli lubisz analizę - możesz odważyć jakąś masę próbki, rozpuścić w wodzie i oznaczyć węglany i wodorowęglany miareczkowo, metodą Wardera. Żeby określić procentowy skład, wystarczy znać zużyte objętości titranta(HCl), nawet niepotrzebna jest znajomość jego stężenia, jak i masy wziętej próbki
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
21 paź 2009, o 17:52
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
chemik10 -
Wikipedia:
Cytuj:
Rozkłada się w temperaturze powyżej 60°C
Gałecki:
Cytuj:
Biały, krystaliczny (jednoskośny) proszek o gęstości 2,2, zaczynający się rozkładać już w temp. ok. 50 °C. W temp. 100 °C (w ciągu 11 godz) przechodzi w 98% w Na2CO3. W wyższej temperaturze rozkład jest szybszy, lecz w zbyt wysokich temperaturach następuje również rozkład Na2C03. Rozkłada się pod działaniem kwasów, nawet słabych. W roztworach wodnych ulega hydrolizie (po zagotowaniu przechodzi całkowicie w Na2C03).
Supniewski:
[quote]Własności: Tworzy bezbarwne kryształy, gęstość 2,2. Roztwór wodny wodorowęglanu ma odczyn alkaliczny. W temp. 270 deg. C rozkłada się z wydzieleniem wody i CO2. Nie rozpuszcza się w etanolu[quote]
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
21 paź 2009, o 18:16
stasiomaczka
*
Dołączył(a): 22 lip 2009, o 23:29 Posty: 43 Lokalizacja: Siedlce
ja już się pogubiłem. moim wodorowęglanem jest zwykła soda oczyszczona z opakowaniai nie wiem 100 czy 300?
21 paź 2009, o 18:24
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
Supniewski pisze o temperaturze 400 stopni, więc nie ma obawy o rozkład Na2CO3. Piekarnik i tak tyle nie wyciągnie.
Im mniejszą temperature zastosujesz tym wolniej się będzie rozkładał NaHCO3. Sulik napisał że w temp. 100 stopni rozkład następuje w 11h. Ja bym tyle cierpliwości nie miał Weź to podgrzej do 200 stopni i potrzymaj z godzine. Pamiętaj, że powietrze wolno oddaje ciepło, więc za krótko też nie można grzać, bo rozkład będzie nie pełny.
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
21 paź 2009, o 18:45
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Sulik napisał(a):
chemik10 -
Wikipedia:
Cytuj:
Rozkłada się w temperaturze powyżej 60°C
Gałecki:
Cytuj:
Biały, krystaliczny (jednoskośny) proszek o gęstości 2,2, zaczynający się rozkładać już w temp. ok. 50 °C. W temp. 100 °C (w ciągu 11 godz) przechodzi w 98% w Na2CO3. W wyższej temperaturze rozkład jest szybszy, lecz w zbyt wysokich temperaturach następuje również rozkład Na2C03. Rozkłada się pod działaniem kwasów, nawet słabych. W roztworach wodnych ulega hydrolizie (po zagotowaniu przechodzi całkowicie w Na2C03).
Supniewski:
Cytuj:
Własności: Tworzy bezbarwne kryształy, gęstość 2,2. Roztwór wodny wodorowęglanu ma odczyn alkaliczny. W temp. 270 deg. C rozkłada się z wydzieleniem wody i CO2. Nie rozpuszcza się w etanolu
Sulik, dalej potwierdzasz moje słowa Chciałeś suszyć NaHCO3 w 70*C przez 20minut Suszy (a właściwie praży) się w tak wysokiej temperaturze primo po to, żeby dało się to wykonać w jakimś realnym czasie, a secundo, by uzyskać dobrą wydajność, wyższą, niż 50% Do celów analitycznych ogrzewa się sodę w temp. 270-300*C, żeby uzyskać bardzo wysoką wydajność.
Bądźmy więc precyzyjni. Jeśli mówimy o rozkładzie, to nie żonglujmy temperaturami z księżyca, bo mącimy innym w głowach. Jeśli mówimy 60*C, to zaznaczmy, że trzeba czekać wiele godzin i i tak nie uzyskamy zbyt dobrej wydajności, a nie, proponujemy suszenie trwające godzinę, czy 20 minut, no proszę 100*C? no cóż, melon dobrze to skwitował.
Ostateczny konsensus jest taki, że, chcąc otrzymać dobrą wydajność, w realnym dla zwykłego śmiertelnika czasie, wygrzewamy węglan w temp. 270-300*C i trwa to około godzinkę lub krócej. O mieszaniu i rozdrobnieniu nie trzeba przypominać? Nie ma obawy o rozkład węglanu w tej temperaturze, bo w ten sposób właśnie przygotowuje się węglan do celów analizy jakościowej - gdyby następował rozkład, metoda byłaby pozbawiona sensu.
stasiomaczka - jeśli chcesz uzyskać dobrą wydajność (>95%), praż to w 270-300*C. Jak masz dostęp do biurety, możesz sobie oznaczyć wydajność przemiany, tak, jak zaproponowałem w poprzednim poście.
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
21 paź 2009, o 20:17
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
Gałecki:
Załączniki:
Komentarz: Sprawa temperatur rozwiązana bez tytułu.JPG [ 44.78 KiB | Przeglądane 7176 razy ]
21 paź 2009, o 20:33
stasiomaczka
*
Dołączył(a): 22 lip 2009, o 23:29 Posty: 43 Lokalizacja: Siedlce
Mój piekarnik może wytwozyć maksymalnie 250*C. W takim razie mam nadzieje, że godzina wystarczy
21 paź 2009, o 20:40
komischemiczny
Dołączył(a): 18 cze 2009, o 22:36 Posty: 8
stasiomaczka napisał(a):
Mój piekarnik może wytwozyć maksymalnie 250*C. W takim razie mam nadzieje, że godzina wystarczy
Wielkorotnie to robiłem do celów analitycznych w piekarniku :-) jak warstwa jest niewielka 60 min w piekarniku wystraczy wice dasz rade.
21 paź 2009, o 21:22
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
chemik10 - mowisz o dokladnosci, analityce, etc... a oni chca to robic w... piekarniku
Pit - wszytko ok, ale to jest przepis na krysztaly hydratu
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników