Witam. robię parę doświadczeń na chemie w technikum. Testowałem światło drogowe i coś mi nie wychodzi. Niestety mam mało dokładną wagę (0,1g) i ciężko mi było odważyć odczynniki dokładnie. Zrobiłem tak:
Do jednego słoika odmierzyłem 70ml wody, dodałem tam 1,5g glukozy oraz odrobinkę indygokarminu, całość przybrała taki kolor.
Do drugiego odmierzyłem 30ml wody, dodałem 0,7g wodorotlenku sodowego.

Potem jak się wszystko rozpuściło, wlałem r-r NaOH do roztworu glukozy. Całość przybrała od razu taki kolor ale nic więcej się nie działo. No może kolor odrobinę zbledł. No i mam teraz problem bo nie wiem co robię źle, czego jest za dużo/za mało Oba roztwory były zrobione z letniej wody. Czy ktoś udzieli mi jakiejś podpowiedzi?

Sorki za te słoiki ale niestety nie mam szkła w domu ( w szkole wszystko będzie w zlewkach)

Pozdrawiam

Może temperatura roztworu jest za niska, by reakcja zaszła z odpowiednią szybkością? W przepisie na który trafiłem roztwór podgrzewa się lekko. Z drugiej strony 35 stopni to jednak dość niska temperatura i nawet w pokojowej powinieneś się doczekać...
Zmiany barwy wskaźnika z zielonej na inne opierają się na jego redukcji - może tu jest pies pogrzebany? W szerokim słoiku roztwór miałby dość dużą powierzchnię kontaktu z powietrzem i zredukowany barwnik od razu byłby utleniany przez tlen. Ewentualne mieszanie dodatkowo pogarszałoby sprawę. Rozwiązaniem byłoby wtedy użycie węższych naczyń.

To chyba jednak niedokładność odważania zawiodła. Zrobiłem w pełenej skali i wyszło.
pozdrawiam

Cześć, jest to jedna z fajniejszych reakcji i sam często ją wykonuję. Na początku miałem dokładnie te same kłopoty co ty, zrobiłem najpierw sam w domu a potem jak chciałem zaprezentować innym to niestety klapa. Na zajęciach w szkole dopiero za 14 razem otrzymałem efekt i oto moje wnioski:
Jeśli chcemy uzyskać żądany efekt, to dokładne proporcje jak tutaj opisałeś nie są aż takie ważne, dajesz je na oko 1 krople indygokarminu w okolo 100 ml wody szczypta glukozy i potem kilka kropel NaOH.
Najważniejszym punktem jest sterylność i czystość wszystkich odczynników i naczyń. Nie żadna woda z kranu tylko destylowana, akurat tutaj temperatura też jest ważna musi mieć około 50 stopni. Ja na początku używałem wody z kranu to też tylko dochodziłem do zielonego koloru i na tym etapie mi się doświadczenie zacinało, co więcej po zrobieniu świeżego r-ru NaOH z kryształków przy wodzie z kranu pojawiał się osad na dnie jakieś białe kłaki niewiadomo skąd ale pewnie chodzi o sole wapnia i magnezu lub ich wodorotlenki, a cały roztwór nagle robił się lekko żółty choć POCh zapewnia o swojej czystości odczynników xD. Oczywiście kolejność dodawania też nie może być przypadkowa, jest tam pare kombinacji ale warto robic 2 oddzielne roztwory w 1 sam indygokarmin a w 2 glukoza z NaOH ja przynajmniej tak robie. Przede wszystkim naczynia muszą być czyste i odczynniki jak juz mowilem bo bez tego bez szans. Niebieski kolor przechodzi natychmiast w zielony pod zlaniu 2 roztworów, następnie trzeba chwilę odczekać czasami cierpliwie czekać aż przejdzie nagle w czerwony to akurat zalezy od ilości dodawanego reduktora a następnie czerwony przechodzi w żółty i taki pozostaje. Co więcej po zamieszaniu jakby odwracamy reakcję zolty przechodzi w czerwien ona czasem nawet chwilowo pojawia sie fiolet i potem zielen potem sie odbarwia i tak w kółko, i co podam jako ciekawostke mozna z zieleni przejsc na znowu na niebieski dodając w momencie zielini kwasu. Pamiętając oczywiście ze za kazdym cyklicznym razem jakosc kolorów słabnie i zamiast dodawać większe ilosci substratów lepiej zrobic nowy roztwór. Chętnie podyskutowałbym z kimś nt czysto chemicznej reakcji tego doświadczenia, pewnie chodzi o redukję za pomocą glukozy grup ketonowych do alkoholowych , gdzie reduktorem jest glukoza przechodząca potem w glukonian sodu. NaOH spełniając jeszcze 1 funkcję utrzymania stabilności łańcuchowej formy glukozy ujawnia potegę redukcji swej grupy aldehydowej a potem przemiana zieleni w nagłą czerwień chyba spowodowana jest addycją wodoru do podwójnego wiązania w czaśteczce co o tym myślicie?, bo sam nie znalazłem satysfakcjonującego wyjaśnienia reakcji, większość tylko podziwia widoki

Doświadczenie jest stosunkowo łatwe do wykonania. Mój filmik może ci pomoże ;D
https://www.youtube.com/watch?v=iPc3-eT ... wt&index=8