juz jakis czas temu probowalem to zrobic w inny sposob... w Tomaszu Plucinskim bylo ze probowka jedna w druga... nie dodalem NaOH bo tam chyba trzeba bylo zalkalizowac

i podczas rozdzielania probowek az rozswietlilo łazienke

błysk jak przepalajacej sie zarowki

tylko ze dolna probowke szlag trafil... w koncu w tej wew. zimna woda a zew trzeba podgrzewac

ale czego sie nie robi dla nauki
