Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Kwas R 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18
Posty: 515
Lokalizacja: Lubelskie
Post Kwas R
Dzisiaj na lekcji fizyki pani pozwoliła mi trochę poszperać w szafkach, znalazłem tam ampułki z różnymi fluorescencyjnymi substancjami (ich roztwory): rodamina B, fluoresceina, rezorcyna i tajemniczy kwas R.
Jakiś pomysł co to mogło być?


PS. znalazłem także substancje zamkniętą w małym słoju na szlif, wyglądem przypominała siarkę lecz była bardziej sypka (dość duże rozdrobnienie) i miała nieco bardziej piaskowy kolor, nie posiadała zapachu, nauczycielka nie miała pojęcia co to (jedna z substancji które stoją tylko dlatego, że nie wiadomo co to i jak to zutylizować). Mogę dodać, że była w pudełku z zestawem do 'badania zachowywania się cząsteczek' (czy jakoś tak, jednak w instrukcji i spisie elementów nie była wymieniona). Znajduje się w sali od jakichś 48 lat~~ Wiem, że po takiej ilości informacji trudno coś wywnioskować ale może akurat ktoś widział coś podobnego u siebie w sali fizycznej i podrzuci pomysł co to może być...


8 cze 2009, o 15:22
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
kwas R to 3,6-disulfono-beta-naftol lub jego sól sodowa

http://chemicalland21.com/specialtychem/finechem/2-NAPHTHOL-3,6-DISULFONIC%20ACID%20DISODIUM%20SALT.htm

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


8 cze 2009, o 16:52
Zobacz profil
*

Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45
Posty: 492
Lokalizacja: Zgierz
Post 
Od kiedy to się wącha nieznany, nieopisany odczynnik z niewiadomego źródła ??
Pomimo tego, że jest on w szkole, nie oznacza to automatycznie, że jest bezpieczny i nieszkodliwy.


8 cze 2009, o 18:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18
Posty: 515
Lokalizacja: Lubelskie
Post 
Dobry666 napisał(a):
Od kiedy to się wącha nieznany, nieopisany odczynnik z niewiadomego źródła ??
Pomimo tego, że jest on w szkole, nie oznacza to automatycznie, że jest bezpieczny i nieszkodliwy.


Od wtedy od kiedy nauczyciel na to zezwoli? Chemiczka i fizyczka już to wcześniej wąchały i jakoś żyją, a jak by ta substancja była jakoś szczególnie szkodliwa to była by w specjalnie oznakowanym opakowaniu, imo przynajmniej nikt by jej nie przesypywał do nieoznakowanego słoja na szlif

@$13rg1ej
Dzięki, szukając o tym kwasie w googlach trafiłem tylko na jakiś suplement diety o takowej nazwie :lol:


8 cze 2009, o 18:41
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37
Posty: 611
Lokalizacja: Średniowiecze
Post 
A to coś sypkie to może jaki przedwojenny grysik? uzywa się takowych do pokazania linii sił pola elektycznego...

Pozdrawiam Alchemik

_________________
ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...

Obrazek

Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.


8 cze 2009, o 20:24
Zobacz profil
*

Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45
Posty: 492
Lokalizacja: Zgierz
Post 
Uwierz mi, że nauczyciele nie zawsze pamiętają co się w takich słojach znajduje :?
Szczególnie jeśli stoją tak długo, to mógł je przesypać poprzednik. Różne ewenementy się zdarzają. Ale skoro nauczycielka wąchała, żyje i pozwoliła to zwracam honor! :)
Sprawdzałeś może właściwości magnetyczne tej substancji?


8 cze 2009, o 21:13
Zobacz profil
*

Dołączył(a): 11 lis 2008, o 02:31
Posty: 251
Lokalizacja: z Epicentrum
Post 
Dobry666 podejrzewam że Garet wszędzie ze sobą nosi magnes :P


8 cze 2009, o 23:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18
Posty: 515
Lokalizacja: Lubelskie
Post 
Jutro pogadam z chemiczką i jak mi pozwoli zabrać to 'coś' do domu to sprawdzę podstawowe właściwości tego czegoś, podejrzewam, że nawet pH roztworu nikt nie raczył sprawdzić, albo w ogóle rozpuszczalności :P


9 cze 2009, o 00:35
Zobacz profil
*

Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45
Posty: 492
Lokalizacja: Zgierz
Post 
@Muody: Wziąłem pod uwagę,że Garet ma jakąś próbkę taj substancji w domu ;)
Ja tez nie noszę ze sobą magnesów, ale w pokoju mam kilka. Wyjaśniło się i tyle. Swoja drogą ciekawe co to jest?


9 cze 2009, o 08:44
Zobacz profil
*

Dołączył(a): 11 lis 2008, o 02:31
Posty: 251
Lokalizacja: z Epicentrum
Post 
Ja przyczyniam się do zdania Alchemika ze to jest jakiś groszek/piasek.
Ale to tylko przypuszczenia...;)


9 cze 2009, o 10:28
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2580
Lokalizacja: Krakow
Post 
to ze ktos wachal i zycje - nie znaczy ze dana substancja jest nieszkodliwa
to ze wachaly to fizyczka i chemiczka bez wiedzy o tym co to, nie swiadczy o tym ze jest to bezpieczne, nie swiadczy tez o zachowaniu zasad bhp przy obchodzeniu sie z neinznanymi substancjami

zawsze jesli mamy doczynienia z nieznana substancja w nieorginalnym opakowaniu nalezy ja postrzegac jako potencjalnie niebezpieczna

dodatkowo wczesniej, ktos mogl przesypac do zapasowego pojemnika, bo poprzedni sie rozbil, wiec przesypal do nowego i przykleil kartke, ktora po jakims czasie odpadla i tyle, wiec zalozenie ze nikt by nie przesypal czegos niebezpiecznego do nieoznakowanego pojemnika nie koniecznie jestprawdziwe, tym bardziej ze oznakowanie moglo zostac zatarte, zmazane, czy tez oderwane

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


9 cze 2009, o 11:11
Zobacz profil
Nauczyciel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59
Posty: 963
Lokalizacja: Katowice
Post 
Ale właściwie, nad czym się tu zastanawiać?
Zgadzam się z propozycją $13rg1eja, gdyż popularny odczynnik na kobalt - nitrozo-R-sól ma budowę podobną (różnią się grupą nitrozową), więc ktoś mógłby, potocznie, nazwać 3,6-disulfono-beta-naftol kwasem R, a jego sól sodową - R-solą.

_________________
<wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.


9 cze 2009, o 15:48
Zobacz profil

Dołączył(a): 28 sie 2009, o 13:49
Posty: 2
Lokalizacja: Toruń
Post Re: Kwas R
Garet napisał(a):
PS. znalazłem także substancje zamkniętą w małym słoju na szlif, wyglądem przypominała siarkę lecz była bardziej sypka (dość duże rozdrobnienie) i miała nieco bardziej piaskowy kolor, nie posiadała zapachu, nauczycielka nie miała pojęcia co to (jedna z substancji które stoją tylko dlatego, że nie wiadomo co to i jak to zutylizować). Mogę dodać, że była w pudełku z zestawem do 'badania zachowywania się cząsteczek'

Jestem prawie pewien, że to piasek o bardzo dużym rozdrobnieniu, który służy do pokazania zjawiska fluidyzacji. Z Twojego opisu pasuje jak ulał, szczególnie, że służył najprawdopodobniej do 'badania zachowywania się cząsteczek'. Co do analizy proponowałbym: ogrzewanie w tyglu (jeżeli się nie stopi to jeden punkt dla piasku. Próba płomieniowa: jeśli będzie negatywna dla jakiegokolwiek kationu, drugi punkt dla piasku, a po tych próbach jeszcze dla kompletnego potwierdzenia próba rozpuszczalności w 30-35% roztworze wodnym wodorotlenku sodu na gorąco, tylko nie radzę używać "pół probówki" próbki tylko kilka ziarenek żeby nie trzeba było czekać Bóg wie ile, no i oczywiście ciągłe podgrzewanie.

_________________
Jeśli chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom


28 sie 2009, o 15:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..