witam mam dosc nurtujace pytanie mnie od niedawna...rozmawialem z nim z nauczycielami i nie doszEDlem do jakiegokolwiek satysfakcjonujacego wniosku..
Mamy takie dosc banalne ale glupie pytanie...
Sa dwa roztowry przyjmijmy zeby prosciej bylo sa one o jednakowych gestosciach. Jeden ma 100cm3 a drugi 29cm3 ( obj. takie zeby nie mozna bylo z proporcji ). 100cm3 ma temperature 90'C a 29cm3 ma temp 19'C, po dokladnym zmieszasniu dwoch roztworow jaka bedzie ich laczna temperatura jesli przyjmiemy ze to bedzie uklad zamkniety ?:) sorki jesli glupie pytanie
Jest to mozliwe obliczyc ?

73,15*C = średnia ważona ?
Oczywiście zakładając, że nie zachodzą żadne reakcje egzo i endo termiczne pomiędzy roztworami.
Strzelam nie pamiętam jak to się liczyło na fizycznej
Nie bijcie

Jak byś podał ciepła właściwe to wtedy by poszło łatwiej

Fakt, bez ciepeł właściwych niczego tu policzyć się nie da.

wzór na to jest następujący:
(c1*m1*t1 + c2*m2*t2) : m1+m2 = tk
t1, t2 - temperatura danego roztworu
tk - temperatura końcowa
c1, c2 - ciepło właściwe
m1, m2 - masa
Wychodzi to z bilansu cieplnego: Q=c*m*deltat

A jeśli by przyjać warunki posredniczace? Rozna gestosc, temperatura mieszania, czy roztwory sie dobrze mieszaja, cisnienie itp?:)

Z tego co ja miałem na fizyce to nie ma znaczenia (chyba że wziąć pod uwagę wzór na energie spoczynkową atomu i obliczyć ile energii wydzieli ) ponieważ roztwory po mieszaniu będą dążyć do wyrównania ciepła. (Ale oczywiście mogę się mylić to dopiero gimnazjum )

Oj, młodzież jestem teraz na fizyce, muszę przyznać, z poczatku zaskoczył mnie ten topic. Gdy mu sie przyjrzałem... trudna sprawa. Predstawię to, co ja myślę:
Q=m*c*deltaT
m₁*c₁*deltaT = m₂*c₂*deltaT

założono, że są jednakowe gęstości:

dV₁*c₁*deltaT = dV₂*c₂*deltaT

skróci nam się:

100c₁*deltaT = 29c₂*deltaT

jeżeli jednakowe gęstości - można przyjąć to samo ciepło właściwe, ale to tylko takie moje przypuszczenie...

Pozdrawiam Alchemik

Ciekawe odpowiedzi I o to mi chodzilo, a czy zajmuje sie jakis tym dzial? Chemia Teoretyczna ? A jakby wygladala sprawa gdyby rekacja byla egzo- ? Trzabylo by uwzglednic obliczenia ile energi ezgo sie wyprodukuje i wtedy jakby to zrobic? Przepraszam za takie glupie i trudne pytania ale to mnie tak ciekawi ze szok...a nauczyciele nie wiedza ehh...
A sa jakies jednoznaczne pewne mozliwosci obliczenia tego? Czy to tylko teoryzowanie problemu ?

Tym to się zajmuje raczej fizyka i troche termochemia.. Wszystko sie da policzyc (nie mowie ze ja umiem) ale musisz podac konkretne warunki zadania - czy proces jest izobaryczny, izochoryczny (przypominam o kontrakcji), jakie sa konkretnie dwie mieszane ciecze etc.. Ogolnie to przede wszystkim powyzsze prawo, poza tym trzeba jeszcze uwzglednic entalpię mieszania no i ewentualnie właśnie entalpie reakcji zachodzących.