Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Efekt fotoelektryczny 
Autor Wiadomość
*******
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2004, o 17:07
Posty: 235
Post Efekt fotoelektryczny
Jeśli będziemy naświetlać długo i intensywnie promieniowaniem UV np. metaliczny potas (odizolowany od otoczenia) to elektrony będą z niego wybijane - będzie rósł jego potencjał dodatni (względem otoczenia). Gdzie jest granica, przy której elektrony przestaną uciekać z metalu?


14 sty 2006, o 22:01
Zobacz profil
Post 
efekt fotoelektryczny dotyczy tylko powierzchni metali, więc WYDAJE mi się, że granica będzie określona przez pole powierzchni... (porzenikliwosc promieniowania?).. że nie da się wybić wszytskich elektronów walencyjnych.... chociaż, jakby tak przyłożyć napięcie i zmusić elektorny z głębszych warst do "wywędrowania" na powierzchnię?
a może to ma cos wspolnego z niewysyconą powierzchnią metalu, bo przeciez nie są one otoczone tyloma sąsiadami, co atomy w głębi... :roll: hmmm... jakies science fiction mi chyba wyszlo.
a swoją drogą, to ciekawe skąd taki metal uzupelnia potem niedobór elektronów...


14 sty 2006, o 22:10
*****

Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27
Posty: 279
Post 
Energia elektronów wybijanych z metalu jest nie większa niż energia kwantów światła powodującego efekt fotoelektryczny, pomniejszona o tzw. pracę wyjścia. Elektrony dopóty będą opuszczać metal, dopóki ich energia wyrażona w elektronowoltach będzie liczbowo większa niż potencjał metalu. Dlatego, czym krótsza fala promieniowania UV, tym bardziej dodatnio naładuje się metal.


14 sty 2006, o 22:44
Zobacz profil
*******
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2004, o 17:07
Posty: 235
Post 
Jaki efekt spowoduje w takim razie promieniowanie gamma o E>10 keV?
Czy można z sieci metalu wybić wszystkie elektrony? Co by wtedy pozostalo? Co z siłami wzajemnego odpychania jednoimiennie naładowanych jonów?


14 sty 2006, o 23:24
Zobacz profil
*****

Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27
Posty: 279
Post 
dumin napisał(a):
Jaki efekt spowoduje w takim razie promieniowanie gamma o E>10 keV?

Przy idealnej izolacji metal naładuje się do np. 10kV.
dumin napisał(a):
Czy można z sieci metalu wybić wszystkie elektrony?

W praktyce nie. Nawet przy najwyższych spotykanych napięciach (MV), liczba elektronów, które opuściły metal będzie nieporównywalnie mała w stosunku do liczby wszystkich elektronów tworzących "gaz elektronowy" w metalu.


14 sty 2006, o 23:48
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05
Posty: 419
Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
Post Re: Efekt fotoelektryczny
Ciekawe pytanie, co prawda mało chemiczne.
Z sieci metalu można można wybić wszystkie elektrony, ale to już nie będzie metal. Zostać może tylko plazma, w skrajnym przypadku oczywiście. Oddziaływanie kulombowskie jest bardzo silne, nie można w praktyce odseparować elektronów i jąder nawet dla "gramowych" ilości metalu.


15 sty 2006, o 23:31
Zobacz profil
*****

Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27
Posty: 279
Post 
kmno4 napisał(a):
Zostać może tylko plazma, w skrajnym przypadku oczywiście.

Plazma jako całość jest elektrycznie obojętna (jony i równoważna liczba elektronów). Plazma to mały pikuś w porównaniu do tego, co próbuje sobie wyobrazic dumin (same jony, bardzo gęsto stłoczone).
Proponuję proste zadanie z elektrostatyki - obliczyć potencjał odosobnionej kulki, wykonanej z mola miedzi, z której ktoś odprowadził, powiedzmy, mol elektronów.


16 sty 2006, o 01:23
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05
Posty: 419
Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
Post 
Niewiem co wyobraża sobie dumin. Wiem tylko że logiczną konsekwencją dostarczania energii do metalu lub każdego innego matariału jest plazma. Naświetlając matal przez X czasu osiągnie się stan stacjonarny - naładowany metal+chmuka elektronów wokół niego+ileśtam które uciekło. Zwiększamy energię kwantów i natężenie promieniowania - "metal" ulega rozpadowi (mechanicznemu) z uwagi na odpychające
działanie ładunków dodatnich. To prowadzi nieuchronnie do plazmy i jednocześnie wyznacza granicę kiedy odpychajęce działanie iluśtam-krotnie zjonizowanych atomów przewyższa siły kohezji, których źródłem są elektrony(ich oddziaływania).
Co prawda można sobie wyobrazić stłoczony ładunek dodatni w małej objętości - tylko jakie siły mają go w takim stanie utrzymać ? Doświadczenie można eskalować dalej, wchodząc w obszar oddziaływań jądrowych, gwiazd neutronowych, kreacji par naładowanych cząstek w supersilnym polu elektrycznym (z próżni) itd.
W Resnick'u/Holliday'u podane jest obliczenie potencjału elektrycznego, na przykładzie monety, o ile pamiętam.


16 sty 2006, o 10:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..