Posrebrzanie elektrolityczne miedzi
Witam.
Od kilku dni staram się posrebrzyć miedziany pierścionek z którego zeszła oryginalna warstwa srebra naniesionego elektrolitycznie. Moje próby wyglądały następująco:
1. Sporządziłem roztwór około 2% azotanu srebra i umieściłem w nim anodę grafitową, a katodą był posrebrzany pierścionek. Próbowałem z napięciami z zakresu 1,5-12 V i za każdym razem wokół pierścionka powstawał nalot drobnego srebra, który jednak znikał po przemyciu go wodą i odsłaniał gołą powierzchnię pierścionka.
2. Zamiast anody grafitowej dałem anodę srebrną - ten sam efekt, tj. bezskuteczne posrebrzanie.
3. Zamiast azotanu srebra dodałem nieco kwasu - tylko została nieco nadżarta miedź, poza tym tak jak w poprzednich próbach.
4. Użyłem amoniakalnego roztworu azotanu srebra - na pierścionku odkładał się biały osad, generalnie jeszcze gorzej niż przedtem.
Generalnie kombinowałem ze wszystkimi kombinacjami układu roztworu i elektrod. Pierścionek rzecz jasna był przed każdą elektrolizą przemywany w kwasie solnym, wodzie destylowanej i etanolu (dla odtłuszczenia).
Co robię źle? Nijak nie chce się on pokryć warstwą srebra a jedynie drobnym proszkiem, który odlatuje sam po przemyciu wodą czy przetarciu palcem.
Zdjęcie: