Mam takie pytanie. Wie ktos moze jak zrobic plasteline?. Wiem, ze lepiej isc do sklepu i kupic ale interesuje mnie sam proces jej produkcji.
_________________ ViValdis
19 mar 2007, o 23:47
kycy
Dołączył(a): 29 gru 2006, o 16:29 Posty: 54 Lokalizacja: Dęblin
Czy nie są to czasem jakieś odpadki po destylacji ropy naftowej, odpowiednio przetworzone, chyba ?
_________________ Niosę ze sobą grzech......
20 mar 2007, o 20:19
Tryptamind
******
Dołączył(a): 1 lut 2007, o 12:16 Posty: 97
sa rozne rodzaje plastelin, oparte sa na rozpuszczalniku niepolarnym, czesto oleje, ale raczej roslinne (tluste palce), dla porownania dodam ze ciastolina oparta jest na wodzie, po wyschnieciu mozna w prosty sposob ja zregenerowac, ale czego dokladnie sie uzywa?
20 mar 2007, o 20:36
Spirol
****
Dołączył(a): 15 sty 2006, o 03:02 Posty: 337 Lokalizacja: Łódź
Tryptamind napisał(a):
sa rozne rodzaje plastelin, oparte sa na rozpuszczalniku niepolarnym, czesto oleje, ale raczej roslinne (tluste palce), dla porownania dodam ze ciastolina oparta jest na wodzie, po wyschnieciu mozna w prosty sposob ja zregenerowac, ale czego dokladnie sie uzywa?
Ciastolina jest tak zrobiona żeby można było ją zjeśc i po zjedzeniu żeby nic sie nie działo było na discouvery o ile pamiętam 90% naturalna + jakieś sole nieorganiczne chyba nawet kuchenna.....dla tego jest dla małych dzieci
CTX// No to żryj! ( )
_________________ Wszystkie fotografie i opisy dostępne dla kazdego w sieci WEB
Kontakt na PW :]
21 mar 2007, o 00:10
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
How it's made się kłania. to tak samo jak z kulkami do paintballa, tez są nietoksyczne, bo będą używane w "przyrodzie"
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
21 mar 2007, o 09:40
rdx16
Dołączył(a): 4 maja 2005, o 12:23 Posty: 24
Głównym składnikiem plasteliny jest glin lub kaolin , może być też mieszanina wosku pszczelego z pakiem , olej , siarka niekiedy dodawane są też pigmenty
_________________ Odpalanie tylko radiowe , niema lipy
21 mar 2007, o 11:12
ahabich
Dołączył(a): 1 maja 2006, o 10:14 Posty: 18 Lokalizacja: chyba nie stąd?
Co do klasycznej ciastoliny "playdoh" : to prawda, że można ją zjeść bez obawy o otrucie się . Jej głównym składnikiem jest dekstryna otrzymywana z mąki ziemniaczanej. Dodaje się również barwniki. Całość jest zwilżana wodą, dzięki czemu jest taka "plastelinowa". Po wyparowaniu wody można ciastolinę "ożywić" dodając wody.
8 kwi 2007, o 20:51
Chuher
Dołączył(a): 26 gru 2006, o 23:25 Posty: 180
Jak byłem mały to gdy mama robiła ciasto, to zostawiała zawsze dla mnie kawałek. Ale niestety było to klejące więc trzeba było rozmieszać z mąką i wtedy jako tako była to plastelina. Może nie dało się z niej ulepić ludzika jak to robili w porannych programach dla dzieci ale za to dało się komuś strzelić takiego placka w twarz i nic się nie działo =) W ściany też mogłeś bić bez opamiętania.. to była zabawa . A jeść - pewnie by było niedobre ;P
W każdym razie pamiętam że uwielbiałem się tym bawić =] Zawsze jak robiło się lepiące brałem troche mąki i rozciągałem itepe..
_________________ Młody mąż wyniósł z pożaru swoją świeżo upieczoną żonę!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników