Dołączył(a): 2 sty 2007, o 18:19 Posty: 85 Lokalizacja: z Polski
Krystalizacja AA
Mam duzo czasu, wiec postanowilem pobawic sie w oczyszczanie ogrodniczej saletry amonowej.
W goracej wodzie rozpuszczalem jak najwiecej sie dalo, roztwor byl caly pomaranczowy, od tych syfow dla roslinek, a potem filtrowalem. Taki w miare czysty roztwor wkladalem do lodowy, czekalem az zamarznie i rozmrazalem, a na dnie pojawialy sie krysztalki AA. Ale co jest najdziwniejsze-- po 5 dniach gdy rozpuszczalem ta zasyfiona saletre ogrodnicza w wodzie, caly syf i te nawozy opadly od razu na dno, tak ze nie trzeba bylo nawet filtrowac, tylko zlac znad osadu. powtorzylem operacje w zamrazarce, ale gdy rozmrozilem, na dnie nic sie nie pojawilo, kiedy dalem na dluzej do zamarzania, pojawila sie jakas mala kupka AA, co sie stalo, ze teraz wogole nie chce mi sie krystalizowac, i czy sa jakies inne sposoby??
24 mar 2007, o 11:51
Front
***
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
jest: kupno puławskiej AA (białe kuleczki). Przy rozpuszczaniu mało syfów powstaje, ogólnie polecam(jako nawozową). nie zrozumiałem za bardzo tego co napisałes moze jakis nie kumaty jestem IMO czyszczenie tych kremowych kulek jest upierdliwe(wiem bo sam czyscilem i se odpuscilem i kupilem czystrzą Amonice nawozową)
24 mar 2007, o 12:54
pitter
Dołączył(a): 2 sty 2007, o 18:19 Posty: 85 Lokalizacja: z Polski
Ta saletra ma takie pomaranczowe kuleczki, nawet nie chodzi o to jak latwiej krystalizowac, ale nie rozumiem, piec pierwszych dni od jej zakupu dalo sie ja krystalizowaz, a potem nie i nie wiem dlaczego...
24 mar 2007, o 14:13
kycy
Dołączył(a): 29 gru 2006, o 16:29 Posty: 54 Lokalizacja: Dęblin
Dołączył(a): 2 sty 2007, o 18:19 Posty: 85 Lokalizacja: z Polski
Mialem ja kupic, ale nie bylo na skladzie-- tak czy inaczej nadal nie wiem co sie stalo z moja saletra AA
24 mar 2007, o 18:59
kycy
Dołączył(a): 29 gru 2006, o 16:29 Posty: 54 Lokalizacja: Dęblin
Po 1 to Za dużo wody dałeś, musisz to teraz z 10 minut pogotować a potem do przeciętej plastikowej butelki a butelkę do wiadra z zimną wodą.
Po 2 to czasami tak sie zdarza że syf od razu osiada na dnie.
Dlaczego każdy idzie pod górkę ? Jak sie nie da na tym to bierzemy co innego.
_________________ Niosę ze sobą grzech......
24 mar 2007, o 19:05
#snajper#
Dołączył(a): 20 wrz 2006, o 15:55 Posty: 113
Po odsączeniu pogotuj to przez jakiś czas na ogniu aż zaczną pojawiać się kryształki(tak najlepiej) i wsadzasz to do wody z lodem, natychmiastowa krystalizacja następuje i masz wtedy największą wydajność azotanu
A dlatego Ci się nie udało za 2 razem ponieważ zrobiłeś na małe stężenie r-r
24 mar 2007, o 21:55
Bystry
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 13:18 Posty: 249 Lokalizacja: Łódź
odp.
Witam
po 1. słowo saletra daje nam sporo do myślenia Jak jest saletra potasowa to znaczy, że jest zanieczyszczona Więc proponuje kupować Azotan Potasu albo KNO3 jak kto woli Tak samo ogrodnicza, tylko, że ogrodnicza jest wzbogacana o siarczki i inne świństwa Oczyścić nie oczyścisz, bo zawiera takie substancje, że rozpuszczają się w 350*C i to jest jakiś tam pochłaniacz wody, więc nie opłaca się w to bawić tylko kupić Azotan Amonu cz. i się wtedy za coś zabrać
Pozdrawiam
Bystry
_________________
kubatron napisał(a):
Mendelejew i jego spolka
24 mar 2007, o 22:27
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
saletry to zwyczajowe nazwy azotanu(V)
a kazdy producent swoje produkty moze nazywac roznie - jeden nazwie saletra i nie bedzie w niej nic z azotanow, a drugi nazwie azotan i tez nie bedzie w niej nic z azotanow
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
24 mar 2007, o 22:33
eko osiem[*]
odp.
W ogrodniczych saletrach dodawane sa substancje wzbogacajace ten nawoz azotowy takie jak antyzbrylacze substancie pomocnicze związki Mg,Ca, i kilka innych , samo słowo "saletra" okresla nawóz w ktorym bazą czyli głównym składnikiem jest drugi czlon nazwy
"saletra potasowa " azotan potasu
"saletra amonowa " azotan amonu itp.
Ważne jest okreslenie zawartości tzw. bazy w saletrze , nawet jesli producent okresla czystosc na 95% dotyczy to czystosci produktu technicznego nie zawartości azotanów o ile jest informacja że "produkt zawiera " tyle a tyle azotanu.
Interpretując to własciwie możemy się pokusic o porownanie "Saletry" do "Brudnej wody" czy to że ją przefiltrujemy z czastek stałych oznacza że nadaje sie do picia
Krystalizując nawóz nigdy nie osiągniemy zewzgl. na dodatki produktu o patametrach cz.
eko.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników