Dołączył(a): 5 lip 2006, o 19:06 Posty: 17 Lokalizacja: Olsztyn
Parafina na kamieniu
W jaki sposób można usunąć parafinę ze szlifowanego kamienia (prawdopodobnie granit; nagrobek)? Parafina wniknęła w kamień. Nie mam dostępu do CCl4.
1 kwi 2007, o 18:52
palasz
*******
Dołączył(a): 6 lut 2005, o 11:23 Posty: 380 Lokalizacja: Tarnobrzeg
A spróbowałbys tak może podgrzać ten kamień z parafiną?
Zależy jaką ma ona tt ale pomoże - przynajmniej częściowo.
AP.,
_________________ gg: 1460353
1 kwi 2007, o 19:18
kycy
Dołączył(a): 29 gru 2006, o 16:29 Posty: 54 Lokalizacja: Dęblin
Najpierw zeskrobujemy co się da a potem przemywamy czterochlorkiem węgla lub terpentyną.
Pozdrawiam
[color=green]matey23//Kolega pisał, że nie ma CCl4. Czytaj uważnie. [/color]
_________________ Niosę ze sobą grzech......
1 kwi 2007, o 19:31
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
Przecież pisał, że nie ma czterochlorku. Spróbuj innym rozpuszczalnikiem niepolarnym (benzyna, toluen, ksylen itp. możesz kupić w sklepie z farbami).
Jeszcze do tego jakaś szmata i wsio
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
1 kwi 2007, o 19:59
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
Roztapiać i "wysuszać" bawełnianą suchą szmatką.
1 kwi 2007, o 20:26
kycy
Dołączył(a): 29 gru 2006, o 16:29 Posty: 54 Lokalizacja: Dęblin
Nie traktuje problemu jako pojedynczy problem, tylko pisze ogólnie. Potem po co ktoś ma zakładać znowu temat i sie pytać. Zawsze jest coś do wyboru, może ktoś właśnie będzie miał CCl4
_________________ Niosę ze sobą grzech......
2 kwi 2007, o 15:10
kewin444
Dołączył(a): 1 maja 2007, o 21:47 Posty: 80
mialem taki problem kiedys z parafina na pomniku zeskrobalem ale pozostal taki lekko czarny slad
27 maja 2007, o 19:43
oxym
Dołączył(a): 30 lip 2006, o 23:15 Posty: 79 Lokalizacja: z tąd nie widać
ksylen powinien załatwić sprawę, namoczyć i odpawować, bezwzględnie nie wdychać, ewentualnie powtórzyć do skutku
pozdro
oxym
_________________ Żeby się mama śmiała do zgonu
trzeba azotan podgrzać amonu...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników