Witam!
Zastanawiałem się ostatnio nad czymś takim:
1. Załóżmy, że dysponujemy próbką zawierającą niemal wyłacznie wolne rodniki (nie jest to konieczne, ale łatwiej to sobie wyobrazić).
2. Wiadomo, będą one starały się ze sobą połączyć, o ile temperatura i ciśnienie na to pozwolą.
No i teraz nie wiem która z możliwości jest prawdziwa (bardziej prawdopodobna ? )
1.
Z racji posiadania przeciwnych spinów zachodzi dla pewnych rodników dodatkowe przyciąganie, zaś te o tym samym znaku spinu dodatkowo się odpychają. Wszystkie, zarówno te pierwsze jak i drugie wzajemnie się przyciągają, więc po prostu te pierwsze mają wieksze prawdopodobieństwo zderzenia się.
Ich zderzenia są efektywne, bo zakaz Pauliego tego nie zabrania.
Zderzenia rodników o tych samych spinach są nieefektywne , bo ze względu na wspomniany zakaz przy małych odległosciach pojawia się silne odpychanie, rodniki odskakują od siebie w popłochu.
2.
Posiadany spin ma mało do powiedzenia, rodniki się zderzają a część ich energii kinetycznej jest poświecana na zmianę spinu "niepasującego" elektronu, dochodzi do utworzenia wiązania, które ewentualnie może się rozpaść na skutek innego zderzenia (tak jak zresztą w pierwszym przypadku, ale tam efekt niedopasowania ma dużą rolę).
Ze względu na wymóg włożenia dodatkowej energii, powstanie wiązania dla rodników o tym samym spinie jest mniej prawdopodobne.
3.
A może obie próby wytłumaczenia są fałszywe?
Pozdro!
Z góry dzięki za pomoc!
PS Jeśli napisałem same głupoty, to nie zabijajcie