dlaczego dziwna ?
Pytanie było zupełnie o co innego : chodziło o równanie reakcji, a to był tylko taki przykładzik. A rówan jest w praktyce nieskonczenei dużo. gdyz tak naprawde (jak juz to bylo pisane) na koncowe produkty oprócz składu wyjściowego ma wpływ wiele czynników, a bilans masowy jest tylko jednym z kilku jak nie lilkudziesieciu równań i to niezbyt prostych
Tak na chlopski rozum żeby było prościej : wez np tnt, moze sie spokojnei spalic detonowac lub deflegrowac. Wsszystko zależy od ilosci, warunków reakcji i sposobu jej zapoczatkowania ale takze od postaci fizycznej min stopnia rozdrobnienia, powierzchni wlasciwej, i wielu innych cech. Ta sama substancja moze dac zupelniw inne produkty swego rozkladu.
To samo masz w przypadku mieszaniny 2 zwiazkow o ktorych tutaj mowa.
Nie ma jednego jedynego rownania rozkladu, To co masz w podrecznikach pirotechniki czy teorii MW czy jeszcze tam innych to tylko jedne z mozliwych wariantow. Maja one obrazowac w miare poprawnie przebieg reakcji chemicznej aby oddac zgrubnie istote zachodzacych procesow a nei ich dokladny ilosciowy ba nawer jakosciowy charakter
Pi razy oko to super dokladnośc w stosunku do stopnia odzwierciedlenia prawdziwego skłądu chemicznego produktów trakcji.
W miare sensowne przyblizenei mozemy otrzymac doswiadczalnie.
W przypadku procesów środka czyli głównie deflegracji/spalania w których ze wzdledu na ich szybkosc nusimy uwzglednic oddzialywanie ze skladnikami otoczenia (w najprostszym przypadku tlen z powierrza) praktycznie nie jestes w stanei przedstawic sensownego rownani obrazujacego jednoznacznei te procesy. Mozna w miare dobrze odzwierciedlic poszczególne etapy gdyby zachodzily samodzielnei w kontrolowanych warumkach. W tym przypadku dodatkowo kłaniaja sie ogólnei mowiac włąsności reologiczne ośrodka,. Wiel ciekawych przykladow mzna znalezc w literaturze (porcyjka) lub nawet w googlach neizle linki do darmochysa
JaTk wic nie chodzilo tu o produkcje nowej super mieszanki co to swiszczy błyska kicha robi obiad dymi psika daje mleko i pomyka. tylko o pewien sposob podejscia do reakcji zachidzacych podczas wybychu/spalania czy tez podczas dzialania srodka pirotechnicznego,
Czyli miwiac krotko : nbie podniecaj sie teoria jak nie wiadomo dokladnie o co chodzi

Lepiej to zrobic i podziwiac efekt. A jak ktos sie bredzie podniecal o mol tego czy tamteho to ty juz wiiesz ze mozesz go spokojnei olac bo tak naprawde to i tak jest to pezyblizone z dkladncia krowiego ogona co sie kreci w zaleznosci od tego jak krowa gazuje i i le much jest w okolicy.
Ale nei moizna popadac w fruga skrajnosc i ignorowac to o czym mowilismy powyzej. Dobrze dobramy model pozwala przy prostocie trakcji oddac nature procesow i to w stopniu wiecej niz dobrym aby moc te obliczenia zastosowac w praktyce
,a, madzieje ze w miare jasno wyjasnilem o co chodziloz ta meiszanka

o dziwnym skladzie.
A tak przy okazji przyjemny jest fakt iz sa userzy ktprzy nei tylko biora wanne wiadro kwasu i wiadri gliceryny i meiszaja ale takze sa zainteresowani jak to sie dzieje ze sie dzieje to co sie dzieje
