Hmmm, pproszono mnie o zrobienie czegoś takiego:
Efekty specjalne w przedstawieniu (...), szklana butelka, która się rozsypuje, w sposób podobny do efektu jaki dałoby przestrzelenie jej z pistoletu (...), możliwie jak najbardziej efektownie...

A więc, zastanawiam się jak to zrobić bezpiecznie. (Butelka musi być szklana). Zastanawiałem się nad wytworzeniem wewnątrz niej wysokiej temperatury, (ale by pękła tylko zapewne) i paroma innymi pomysłami. Ma ktoś z was może pomysł jakby to zrobić, tak żeby butelka nie pokaleczyła nikogo ? (dodam, że butelki niczym owinąć za bardzo nie mogę...) Z góry dzięki.

//k-x miłej zabawy życze, a BHP pomyślałeś, że jak coś będzie nie tak to ci z zachowaniem pojadą

szkła używa sie tylko w nisko budrzetowych filmach bo jest niebespieczne etc.
-użyj małych ilości np. hmtd...cieniutkie przewody~nawet widac nie bedzie...

Jeżeli akceptujesz dym i ogień to proponuje PCz. Na słoiki działa. Nasypujesz proch na denko (około 2-5mm). Zapalasz, słoik pęka od temp i rozrzuca palące się pesztki prochu. Taki fireball o średnicu O,5 metra. Odłamki lecą na 1m, ale najlepiej sam przetestuj. Tylko nie wiem jak to wyjdzie w butelce i na rozbicie z pisoletu to to na pewno wyglądać nie będzie, ale efektowne jest .

Butelka nie może być szklana. Myślałeś o lodzie? :-) Skoro to tylko jedna scena..
Możesz spreparować gumową butlę (sprytnie, z opony), zmienić trochę scenariusz, a później próbować stłuc ją o scenę ku zaskoczeniu widowni..

hm,, sprubuj z silikonem bezbarwnym

Mówię o BHP. Gdybym miał możliwość wpływania na to, to nie byłoby takiej sceny. A skoro ktoś się upiera, że tak ma być, to....

Hmm, dumin, dzięki za pomysł z lodem, pokombinuję trochę. A co do pomysłu ze szkłem, to się mi to nie podobało, lód będzie znacznie lepszy... Dzięki za pomoc wszystkim

Pomysł z lodem jest niewykonalny . Nawet się za to nie zabieraj bo szkoda czasu.

A moze tak butelkę z plastiku grubego???
i zasłonic ją przed widownaią grubym szkłem! do środka spłoneczka i juz??

Plastik się tak ładnie nie rozpryśnie, a taka zabezpieczająca szyba musiała by być bardzo duża.

hm... mnie raz spadl palacy sie magnez na szklanke. wlozylem ja pod strumien zimnej wody i rozleciala sie na kawaleczki. (pieknie to wygladalo)

Heh przeprowadz kilka prob ustal bezpieczna ilosc hmtd tak zeby odlamki nie polecialy na widownie i oki...

A jakby tak szklaną butelkę , postawił na maszynce elektryznej, maszynkę jakoś obudował na scenie, i małym węzykiem wody doprowadził, wtedy butelka te ż powinna wybuchnąć>> i nie będzie odłamków

ciekly azot mrozisz szklanke ;] A potem ASG -> strzelasz w to z pistoletu kulkowego... efekt super ;]

Albo nie majac cieklego azotu.... ASG a butelka/szklanka z baaardzo cieniutkiego szkielka, przecietny pistolet asg, o sile ponizej 0,5 kJ (czyli nawet sprezynowy za 100 zl) powinien ja rozbic... jeszcze tylko strzelca dobrego ;]

ewentualnie sprobowac u podstwy szklanki zamontowac cos takiego jak imadlo..... poprostu zwiekszyc nacisk w kluczowym momencie, ladnie peknie...

a z mw:.... moze HMTD malutko w jakims dobrym miejscu szklanki.... wtedy rozprysk bedzie minimalny, jesli bedzie jakis... no ale nad tym to trzeba by popracowac dobrze -> zrobic ladunek kulminacyjny MICRO ;] i sile wybuchu skierowac w dol (w podstawe)

kiedyś widziałem w tv jak gość rozwalił butelkę zagiętym gwożdziem w stole napędzanym mocną spręrzyną. Nie wiem jak wygląda cały mechanizm,ale można pokombinować




bende robił błendy

// OMG - orto :/ posta wrzuć do worda przed wysłaniem, bo się możesz narazić naszemu Strażnikowi Języka Polskiego... o.r.s.

a jak by zamiast prochu dac nitrocelulozy nie daje prawie nic dymu i prawie nic resztek

Ehh, nie odgrzebuj trupa :]

Nitroceluloza w butelce - równie dobrze można granat na scenie położyć by było - NC jest materiałem miotającym, tzn przy deflargacji wytwarza duże ilości gazów, które w tym wypadku wytworzą w butelce ciśnienie, rozwalając ją na kawałki, ale przy okazji wystrzeliwując te kawałki na wszystkie strony...

PS: Ten temat dla mnie już historyczny jest - mój pierwszy bodajże post na forum, później mój pierwszy dopisek moderatorski... Heh, nic tylko sobie usiąść w fotelu i powspominać stare dobre czasy

O ile dobrze pamietam w filmach jako zamiennika d oszkła używa się zwykłego cuktu Odpowiednio urobionego i wypolerowanego Na przykład jak ktoś ląduje za oknem to szyba tego okna jest właśnie z cukru Tylko odpowiedni kadr i doszlifowanie na kompie Ale ine wie mjak sie robi takie szkło cukrowe... mozna by zapytać cukiernika może jakiś przeźroczysty lukier? A no i 2 w 1 bo potem można zjeść
Pozdro :]

albo mały ziarnko zwiru i przylep małutka spłoneczke tak by siła wybuchu szła na zwirek... przebije jak pocisk...

W filmach używa się szkła cukrowego