Autor |
Wiadomość |
kewin444
Dołączył(a): 1 maja 2007, o 21:47 Posty: 80
|
Octan sodu
Nie wiem czy byl taki temat jak byl to trudno.
Wie ktos jak zrobic octan sodu w jakis latwy sposob
Bede wdzieczny za odpowiedz
|
27 maja 2007, o 21:40 |
|
|
Nuclear
**
Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 15:46 Posty: 233 Lokalizacja: Łódź
|
jak łatwo i szybko otrzymac octan sodu? Proste: idzisz do najblizszego sklepu z chemia spozywcza i kupujesz tzw. wodoroweglan sodu oraz 10% kwas octowy, po czym zalewasz NaHCO3 CH3COOH i masz r-r octanu sodu... wystarczy zagescic i schłodzic i sie wykrystalizuje... przesaczasz i gotowe
_________________ gg 1616087... Powrót księcia ciemności, który uroczyście przysięga nie pisać siana i gromić off-top!
|
28 maja 2007, o 15:05 |
|
|
kewin444
Dołączył(a): 1 maja 2007, o 21:47 Posty: 80
|
I o cos takiego mi chodzilo latwe odczynniki dostepne dla kazdego WIELKIE DZIEKI
|
28 maja 2007, o 17:17 |
|
|
Nuclear
**
Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 15:46 Posty: 233 Lokalizacja: Łódź
|
a dałem posta dla żartu a tu prosze przydał sie
_________________ gg 1616087... Powrót księcia ciemności, który uroczyście przysięga nie pisać siana i gromić off-top!
|
28 maja 2007, o 21:25 |
|
|
kewin444
Dołączył(a): 1 maja 2007, o 21:47 Posty: 80
|
haha jutro sprubuje
|
28 maja 2007, o 21:27 |
|
|
Turuś
Dołączył(a): 31 mar 2007, o 20:38 Posty: 58 Lokalizacja: Bielsko-Biała
|
Octan sodu można zrobic używając prostych domowych odczynników, mam na myśli sodę oczyszczona i ocet. Do probówki lejemy trochę octu i wsypujemy sodę oczyszczona (wodorowęglan sodu) reakcja jest gwałtowna wszystko okropnie zaczyna się pienić wydziela sie CO2, następnie po zakończeniu reakcji przelewamy ciecz która pozostała w probówce do parownicy i odparowujemy wodę... powstaje nam osad octanu sodu... robiłem to doświadczenie. I jeszcze przebieg reakcji:
CH3COOH + NaHCO3 ----> CH3COONa + CO2 + H2O
Dopisz sam współczynniki bo ja nie mam głowy dzisiaj...
matey23// to coś z nią zrobił Ortografie poprawiłem, a jak nie masz głowy to mi nie pisz postów na forum.
P.S Przepraszam za ortografie, lecz niestety klawiatura się popsuła i nie wchodza niektóre literki... :/
matey23// dzisiaj wybaczam (bo koniec roku ) Jeszcze jedno. Nie nabijaj postów bo ci wszystkie pokasuje - widzisz że nuclear jako pierwszy napisał tą metodę... pardone... nie widzisz, bo głowę zgubiłeś...
_________________ Prawo Ohma: uderzony łomem nie ma prawa wstac.
PIWO 2.50zł WINO 5.50zł WÓDA 15.50zł, widok zażyganego pokoju BEZCENNY
cHeMiA jEsT bOgIeM, dEnAtUrAt naŁoGieM, gOgle poDstAwĄ, wYbUcHy zabAwĄ
I love it 4ever: http://video.google.com/videoplay?docid ... 07&q=klanu
|
12 cze 2007, o 22:11 |
|
|
kewin444
Dołączył(a): 1 maja 2007, o 21:47 Posty: 80
|
ja zrobilem tak jak napisal nuclear i robia sie juz male krysztalki
|
14 cze 2007, o 09:10 |
|
|
Precel
Dołączył(a): 13 lis 2007, o 18:56 Posty: 2
|
Witam, to moj debiut na forum. Przyznam sie, ze jestem informatykiem i z chemia nie mam wiele do czynienia, jednak znalazlem w internecie doswiadczenie z "cieplym lodem". Widze ze podejscie starszych uzytkownikow forum do tego typu eksperymentu nie jest zbyt powazne. Jednak nie chcialem pytam o ten eksperyment, a jedynie o sposob wytworzenia octanu sodu. Moj znajomy z pewnymi uzdolnieniami chemicznymi poradzil mi zebym zreagowal 10% ocet z soda. Kupilem ocet, kupilem sode. Proporcje mialy byc takie - 500ml octu, 75g sody. Zrobilem tak jak kazal, ale moim oczom ukazala sie mieszanina niejednorodna. Znajomy ten wyjechal do niemiec i nie mam z nim kontaktu. Tak wiec moje pytanie... Czy osad z reakcji jest octanem sodu? Czy ta substancja jest zawarta w powstalej cieczy? Czy powinienem teraz przelac ciesz do osobnego naczynia i odparowac? Nie mam odparownicy... Czy wystarczy, ze wleje to do jakiegos naczynia i ogrzeje, az wyparuje cala woda? Z gory dziekuje za odpowiedzi :-)
|
13 lis 2007, o 19:08 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
wrzucasz kreta dolewasz octu do zobojetnienia ( papierki wskaznikowe potrzebne ) i krystalizujesz
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
13 lis 2007, o 19:19 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
Sprobuj dodac jeszcze troche octu aż przestana powstawac pecherzyki gazu. Na pol litra octu musialoby byc kolo 65g wodoroweglanu wiec to co ci tam pozostalo to moze byc nadmiar NaHCO3.
A octan otrzymany w tej reakcji starczy do wykonania z kieliszka (?) gorącego lodu
/doznanie, w krecie jest jeszcze wiecej syfow niz w occie (przynajmniej w tych ktore ja mialem). A poza tym, robiąc to z sodą jest mniejsze prawdopodobienstwo zrobienia sobie krzywdy
_________________
|
13 lis 2007, o 19:28 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
fakt lecz mialem kreta 98,5 % tak jest na opakowaniu
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
13 lis 2007, o 19:48 |
|
|
Kryształoman
Dołączył(a): 1 cze 2007, o 17:13 Posty: 266
|
Z sodą wychodzi lepiej, bo jak raymundo już wcześniej napisał w krecie jest dużo syfów. Jak zrobiłem ocet + soda, to mialem przezroczysty roztwór, a jak zrobiłem ocet z kretem, to :
1. Roztwór się zrobił żółty
2. Strasznie zaczęło śmierdzieć
3. Na dnie pojawiły się zanieczyszczenia w postaci "kaszki manny"
_________________
Zaszczytna ranga :
|
13 lis 2007, o 20:34 |
|
|
Precel
Dołączył(a): 13 lis 2007, o 18:56 Posty: 2
|
Rozumiem wiec, ze octan sodu jest ta ciecza? I w jaki sposob moge to odparowac?
|
13 lis 2007, o 22:08 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
No, ta ciecz jest roztworem octanu. Wlej to do garnka emaliowanego i ogrzewaj na małym płomieniu.
_________________
|
13 lis 2007, o 22:22 |
|
|
chemical_brother
Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50 Posty: 327 Lokalizacja: jeleśnia
|
Zrób tak jak napisał Raymundo a potem gdy ciecz zrobi się gęstsza - lodówa
_________________ Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(
|
13 lis 2007, o 23:11 |
|
|
Kazik
Dołączył(a): 7 lis 2007, o 18:41 Posty: 26
|
hmm Czyli trzeba zrobic roztwór nasycony w temperaturze pokojowej ? i dopiero potem ,,krystalizować"? Czy jak dodam mniej lub wiecej sody lub octu to ma jakieś znaczenie ?
_________________ Nie jestem z CBA
|
15 lis 2007, o 22:49 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
nie, trzeba zrobic roztwor nasycony w wyzszej temp. a nastepnie ochlodzic.
Lepiej dac wiecej octu.
|
15 lis 2007, o 22:55 |
|
|
Kazik
Dołączył(a): 7 lis 2007, o 18:41 Posty: 26
|
Ochłodzić? a potem znowu ogrzac ? zeby zrobił się gęsty ? tak ?
_________________ Nie jestem z CBA
|
15 lis 2007, o 22:58 |
|
|
wojtex
**********
Dołączył(a): 28 lis 2006, o 14:14 Posty: 416
|
Najlepszą metodą jest odparowanie wody pod próżnią, a potem dosuszenie produktu w eksykatorze nad żelem krzemionkowym. Ale to pewnie za skomplikowane.
|
15 lis 2007, o 23:17 |
|
|
Kazik
Dołączył(a): 7 lis 2007, o 18:41 Posty: 26
|
Właśnie mi chodzi żeby otrzymac to bez takiej aparatury ;P bo dysponuje zlewką kolbą i paroma probowkami ;P
_________________ Nie jestem z CBA
|
15 lis 2007, o 23:31 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
robisz tak zwany roztwor nasycony lub tez przesycony to znaczy - rozpuszczasz max ile wlezie np. w 40 st. C, a pozniej ochladzasz do 20 stopni i juz
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
16 lis 2007, o 18:27 |
|
|
Kryształoman
Dołączył(a): 1 cze 2007, o 17:13 Posty: 266
|
CH3COOH + NaHCO3 ----> CH3COONa + CO2 + H2O
Dzisiaj przeprowadziłem taką reakcję i przez przypadek zauważyłem, że temperatura roztworu drastycznie zmalała. Czy to ja byłem do tej pory na tyle nieuważny, że tego nie zobaczyłem?? Czy coś poszło mi nie tak
_________________
Zaszczytna ranga :
|
17 lis 2007, o 20:13 |
|
|
Kazik
Dołączył(a): 7 lis 2007, o 18:41 Posty: 26
|
Hmm a mi 1-szy raz wykipiło Razz bo za szybko sody dodawałem ;P i mi sie nei udalo bo zrobilem tak jak pisaliscie i zamiast przezroczystego płynu mam biały- rzadki
_________________ Nie jestem z CBA
|
17 lis 2007, o 20:29 |
|
|
Kamis
Dołączył(a): 30 lis 2006, o 18:30 Posty: 87 Lokalizacja: Gród Tura
|
Roztwór oziębił się poniewarz powstał rozprężający się CO<sub>2</sub>. A jak wiadomy gdy gazy się rozpręzają to obniżają swą temperaturę
wynika to z przemiany adjabatycznej (fizyka termodynamika) /// doznanie
|
17 lis 2007, o 20:40 |
|
|
Heshi
Dołączył(a): 18 lis 2007, o 12:31 Posty: 2
|
A może mi ktoś pomoże?
Nie jestem zbytnio uzdolniony w tej dziedzinie ale chciałem zrobić doświadczenie hot ice.
Dałem octu i sody, zrobiła się piana, gdy znikła zacząłem krystalizować...
Zamiast białych kryształków wyszły mi brązowe, a jednak spróbowałem, ochłodziłem ale tak jak myślałem nic się z tym nie działo tj. nie zamarzało.
Kryształoman pisał, że wyszło mu coś jak kasza manna ale po dodaniu kreta... ja nie dodawałem kreta a też mi ten syf wyszedł :/ Czym to jest spowodowane... Za krótko krystalizowałem? Miałem to wysuszyć? Albo coś popełniłem źle...?
Kupiłem w sklepie zwykły ocet i zwykłą sodę... Tak jak przeczytałem na jednej stronie...
Z góry dzięki za pomoc!
|
18 lis 2007, o 12:38 |
|
|