Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
Malza napisał(a):
Ja słyszałem kiedyś(nie wiem czy to prawda nie sprawdzałem) że w psich odchodach znajduje się biały fosfor dlatego ono jaśnieje.
bardzo ciekawe... możesz podać źródło tych rewelacji? jeśli to była jakaś gazeta, to chętnie wrzucę to do demaskatora.
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
19 cze 2007, o 12:39
Malza
Dołączył(a): 14 kwi 2007, o 06:32 Posty: 28
Gdzieś w necie znalazłem tą ciekawostke
19 cze 2007, o 14:19
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
to albo komuś pogratulować wiedzy albo nie wiem co... Naucz się podchodzić krytycznie do tego co czytasz, wiesz jakie właściwości ma biały fosfor? widziałeś świecące psie kupy? byłaby to oszczędność energii, bo moznaby w nocy nie włączać latarni na ulicach, tylko się na podstawie tych kup orientować.
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
20 cze 2007, o 22:22
Anonymous
Jeżeli chodzi o biały fosfor, to na pewno w niewielkiej ilości jest np. w moczu kota. Na tyle, że jakiś zwariowany chemik go wyizolował z moczu kota Ponoć jak jest naprawdę ciemno (czyli na tyle ciemno, że w żadnym mieście nie ma na tyle ciemno) to mocz kota lekko fosforyzuje...
Pewnie będziecie pytali o źródło? Po prostu poszukajcie przez google hasła "mocz kota fosfor", a dla leniwych drugi od góry link: http://zakoceni.pl/index.php?showtopic=24&st=20
Gdzieś czytałem (ale nie pamiętam gdzie) że próchno podczas rozkładu (czyt. jak je atakują jakieś bakterie) może wydzielać fosfor, jeżeli oczywiście był on wcześniej w jakimś organicznym związku tego drzewa.
21 cze 2007, o 14:38
Anonymous
Chodzi o fosfor.
21 cze 2007, o 19:02
wojtex
**********
Dołączył(a): 28 lis 2006, o 14:14 Posty: 416
Cytuj:
Gdzieś czytałem (ale nie pamiętam gdzie) że próchno podczas rozkładu (czyt. jak je atakują jakieś bakterie) może wydzielać fosfor, jeżeli oczywiście był on wcześniej w jakimś organicznym związku tego drzewa.
Mówiliśmy już o tym. Żaden fosfor, tylko bioluminescencja, polegająca na utlenianiu związków organicznych w organizmach bakteryjnych. Tym zwariowanym chemikiem od fosforu był Brandt, ale wydzielił fosfor biały przez redukcję fosforanów węglem. Pewnie chłopina się struł, jak na alchemika przystało, ale sława została.
21 cze 2007, o 19:20
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
jprofesorek napisał(a):
Jeżeli chodzi o biały fosfor, to na pewno w niewielkiej ilości jest np. w moczu kota. Na tyle, że jakiś zwariowany chemik go wyizolował z moczu kota Ponoć jak jest naprawdę ciemno (czyli na tyle ciemno, że w żadnym mieście nie ma na tyle ciemno) to mocz kota lekko fosforyzuje... Pewnie będziecie pytali o źródło? Po prostu poszukajcie przez google hasła "mocz kota fosfor", a dla leniwych drugi od góry link: http://zakoceni.pl/index.php?showtopic=24&st=20
opt2 napisał(a):
Chodzi o fosfor.
Wyjaśnijmy sobie raz na zawsze: nie ma możliwości by żywy organizm wydzielał wolny fosfor, a już zwłaszcza biały. Ani zwierzęcy ani ludzki mocz fosforu wolnego nie zawierają. Zobaczyłem na to kociarskie forum, gdzie ty tam widzisz biały fosfor? Zapamiętajcie: nie wszystko fosfor co się świeci. A gdybyś przejrzał temat od początku, znalazłbyś linka do tego:
Cytuj:
Jest to odmiana chemiluminescencji. Polega na emisji światła podczas reakcji biochemicznych. Zdolność do bioluminescencji posiadają wszystkie (!) żywe komórki. Wszystkie żywe organizmy wykazują bioluminescencję, jest ona zbyt słaba by ją zauważyć (ultrasłaba).
W przyrodzie jest grupa gatunków, która charakteryzuje się mocną luminescencją, taką, którą jesteśmy w stanie dostrzec. Należą tu organizmy należące do różnych grup, od jednokomórkowych do kręgowców. Emisja światła jest często reakcją enzymatyczną, polegającą na utlenianiu lucyferyny przez lucyferazę, tak dzieje się u świetlików. Łacińskie Lucifer oznacza "światło niosący"
Ta reakcja jest inną drogą oddychania komórkowego, stąd zdolności do bioluminescencji posiadają organizmy tlenowe. Inną reakcją, podczas której następuje świecenie jest reakcja utlenienia aldehydów tlenem w obecności (flawonomononukleotydu) oraz ATP. Reakcji tej towarzyszy emisja fali o długości 490 nm, czyli niebieskiego. Mino że stężenie reagentów jest granicznie małe, rzędu , intensywność świecenia jest duża, co wynika z wysokiej wydajności kwantowej, np. świetliki (robaczki świętojańskie) są widocznie tuż po zachodzie słońca. Bioluminescencja jest najstarszą znaną ludzkości formą luminescencji:
"Próchno świecące księżycowo w korze Zda mi się pełne widm, pokus i gwaru..." J. Słowacki, „Beniowski”
Cytuj:
i teraz najważniejsze zdanie: Świecące grzyby były od dawna wykorzystywane jako źródła bezpiecznego światła np. w prochowniach, składach mąki. Również drewniane stemple w płytkich pokładach kopalń były często poprzerastane grzybnią, przez co stawały się źródłem światła. W Skandynawii w lasach rozkładano wzdłuż ścieżek kawałki świecącej kory dla ułatwienia orientacji, podobnie postępowano w tropikach dla umożliwienia orientacji w dżungli.
świecenie próchniejącej materii organicznej nie jest odkryciem ameryki, to stare jak świat zjawisko, starsze niż oddychanie tlenowe, bo pierwsza forma oddychania tlenowego polegała na utlenianiu lucyferyny, jak to dzisiaj robią te świecące organizmy.
Biorąc pod uwagę porę roku, za chwilę ktoś napisze, że zauważył świecącego owada i zada pytanie co to za cuda? I znowu o białym fosforze będziecie ?
Panie jprofesorze, proszę o namiary także na tego "gdziesia", skąd też te informacje pochodzą.
a na przyszłość dla tych co nie wiedzą: ok 70 mg białego fosforu jest dawką śmiertelną dla dorosłego człowieka. Nie możliwości, by był on w moczu jakiegokolwiek zwierzęcia.
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
21 cze 2007, o 20:27
Bartosz
drewno akacjowe (robinii akacjowej) ma tendencje do luminescencji po naświetleniu lampą błyskową (ja moje drewno naświetlałem lampą from ZSRR ) trwa to kilka sekund, wystąpienie samoistnej luminescencji tego drewna w naturze raczej nie jest możliwe, no chyba że rypnął piorun w pobliżu
21 cze 2007, o 21:49
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
jest możliwe i zachodzi, tylko że tego nie zauważamy, z wiadomych powodów. Chyba że faktycznie piorun uderzy, ale wtedy raczej będziemy oślepieni i też niewiele zobaczymy...
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
22 cze 2007, o 12:59
Anonymous
albo jakies bakterie albo poprostu przewidzenie, moze swiato sie jakos dziwnie odbijalo?
10 lip 2007, o 20:51
pitter
Dołączył(a): 2 sty 2007, o 18:19 Posty: 85 Lokalizacja: z Polski
ehr... przeciez jak ryby potrafia "swiecic" bo jakies bakterie zaczely je szamac, to czemu drewno nie moze z tego powodu?
wyjasnienie moze byc jeszcze prostrze- to przeciez ruskie przelecialy nad nim swoim atomowym samolotem, ktory nie tylko napromieniowoje wszystko wokol siebie ale i zaloge...
10 lip 2007, o 20:57
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
metal1515 napisał(a):
albo jakies bakterie albo poprostu przewidzenie, moze swiato sie jakos dziwnie odbijalo?
Ciekawe, że nie napisałeś jeszcze o białym fosforze...
Ludzie, ten temat ma kilkadziesiat postów, odpowiedź kilkakrtnie już padła (ta właściwa), a wy nadal swoje... Może zanim napiszecie (bzdury w tym przypadku) odpowiedź, zaczniecie sprawdzać, czy ktoś już jej nie udzielił?
Ale wspomniałeś o bakteriach to już coś
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
11 lip 2007, o 16:41
karolto
Dołączył(a): 10 lut 2007, o 10:40 Posty: 72 Lokalizacja: BIAŁYSTOK
to zapewne grzybnia
Grzybnia opieńki miodowej fosforyzuje, więc zaatakowane przez nią drewno ma tendencję do świecenia.
13 lip 2007, o 08:48
kubawlo
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 21:34 Posty: 45 Lokalizacja: Warszawa
Tak, niektóre Spruchniałe pnie i kory drzew świecą...
_________________ Grzybki rządzą
31 lip 2007, o 13:21
krewetek01
Dołączył(a): 16 sty 2016, o 22:57 Posty: 35
Re: Świecące drewno, co to za zjawisko ?
Temat co prawda dawno nie ruszany, ale ciekawy, a mnie zdarzyło się ostatnio zrobić zdjęcie tego zjawiska.
Załączniki:
SAM_5203.JPG [ 211.95 KiB | Przeglądane 6468 razy ]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
) trwa to kilka sekund, wystąpienie samoistnej luminescencji tego drewna w naturze raczej nie jest możliwe, no chyba że rypnął piorun w pobliżu 
to już coś 