poszukuje przepisu na granaty dymne ale nie typu karmelek...
profesjonalne wojskowe najlepiej szukałem przepisu ale nieznalazłem...
byłbym wdzięczny za udostępnienie przez kogoś takowego




dzieki pozdrawiam

Słuchaj. Możesz użyć mieszanki CCl4/ZnO/Zn I zrobić w niej kanały w które sypiesz Pcz. To się nawet szybko spali i będziesz miał dużo dymu

gwiazdki dostaje sie od administracji za "madre" posty.

P.S. Jak jestes tu nowy to sie nie wymadrzaj tak!

Witaj. Mam cos takiego ale to działa na zasadzie fugasa- rozpyta pyl w powietrzu ale go nie zapala. Daje to efekt zasłony dymnej. Duza ilosc takiego "dymu" jest wyrzucana w jednej chwili, a nie dymi sie prze dluzszy czas jak ma to miejsce w zwyklych swiecach domowej roboty. Podaje link z wybuchu takiego fugasa. Mozna tez zrobic na zasadzie granatu. http://www.youtube.com/watch?v=-WiNnqhJHhY

Burn, zainteresowałeś mnie tym fugasem, zapodaj szczegóły...
THX

Budowa tego fugasa nie odbiega niczym od budowy zwyklego fugasa z ta różnica ze jako ladunku miotajcego używam p.cz., a jako paliwa mąki przennej, ktora nie zapala sie jak ma to miejsce w normalnych fugasach. Chodzi tylko o rozpylenie jej w powietrzu. Taki fugas calkiem niezle pozoruje dym. Raz po odpaleniu wiart zniosl to wszystko na nas:-). Można zastosowac jakis inny proszek np. farbe w proszku:) Bedzie kolorowo.. Tylko zastanawiam sie czy mozna zrobic forme "przenosna" np w formie granatu:)

Też o tym kiedyś myślałem, ale miałem za sucha mąkę albo za mocny proch, raz mi się zapaliło i przestałem się tym bawić. Wprawdzie widziałem gdzieś kiedyś takie cuś w zwykłym korpusie ale nie przekonało mnie (z ang. Creamer) było zrobione w ten sposób że w rurkę od strony zatyczki i lont sypie się proch (1\3) a potem mąkę (2\3) i zakleja delikatnie taśmą.
Ale chyba lepszy patent będzie jak by się na porządną petardę (KClO4+Al; 5-10 gram) założy "opatrunek" z drobno pylistym wapnem lub cementem i to w jakąś puszeczkę ( z PP lub tekturki; fi 10 cm wys. 12 cm) z mąką. odrobina cementu zapobiegnie zapaleniu mąki a tej dosyć dużo uda się w ten sposób rozpylić. Nie mówię że to jest lepsze, po prostu inne

Ja po prostu wykopalem dolek, wpakowalem tam petarde śr. 50mm, wysokosc 25cm, a na to wysypalem kilo mąki:). Szczerze mowiąc to mialem nadzieje, ze mąka sie zapali, ale petarda byla na zwyklym prochu, bo nie mialem wtedy niczego lepszego .


Kupilem kiedys KNO3 z ogrodniczego i chciałem zrobic karmelka, ale to nie chciało sie karmelizowac z powodu duzej ilosci zanieczyszczen.... Na Takiej na pol skarmelizowanej masie zrobilem swiece dymna i musze epowiedziec ze dymilo sie o wiele lepiej niz karmelek z czysta saletra:)

Sorry za OT bo nie miało być o karmelku, ale znalazłem coś takiego:
http://www.mojoflix.com/Video/Make-a-Smoke-Grenade.html i
http://www.tricklife.com/view.php?id=931.
P.S co daje proszek do pieczenia w 2 filmiku. Zauważylem że zmienia kolor płomienia z fioletowego na pomarańczowy.

Myśle że chodzi o to że soda rozkłada się m. in. na CO2 co może 'spulchniać' dym
A zmiana dymu jest spowodowana barwnikiem bystrzaku dye to po angielsku barwnik.

Ale bez barwnika, po dodaniu sody kolor płomienia się zmienił na podobny do koloru płomienia p.cz.

A widzieliscie kiedys zaslone dymna staiwana przez czolg? W jednej chwili maskuje czolg. Wiecie jak to jest zrobione?? http://pl.youtube.com/watch?v=86syxIAIKfY tam jest film ze stawianiem takiej zaslony przez czolg.

Haloo kamilz92 - a słyszałeś o barwieniu płomienia [wcześniej pisałem o dymie] przez sole różnych metali? Jeśli nie to polecam książki Sękowskiego [Ciekawe Doświadczenia bodajże 2 tom]
Co do tej zasłony - widziałem na tvn turbo to kiedyś - też sie zastanawiałem. Może to takie szelki które wystrzeliwują wiele obciążonych ładunków które wytwarzają dym?

Też mi sie tak wydaje... To chyba cos w rodzaju gwiazdek dymnych wyrzucanych z grantu.. Jutro postaram sie zrobic cos w tym stylu i sprawdzic jak to dziala. POzdro

A może po prostu system który jest odpowiedzialny za wystrzeliwanie dosyć dużej ilości granatów dymnych wokół czołgu?? Bo kto powiedział, że muszą one być bardzo duże?

Masz na mylsi cos w rodzaju granatow kasetowych?? JA jednak mysle ze to takie male gwiazdki dymotworcze:), przyjzyj sie na filmie, tam widac jak upadaja na ziemie.

To tak jakby moździerz. Wystrzał w górę, a potem niespodziewanie spada taka zasłona z dymu na ziemię. Muszą też użyć jakiegoś obciążenia do tych 'gwiazdek'.

Te "gwiazdki" to może być fosfor. Przecierz stosuje się go w granatach dymnych, zapalających i gazowych.

Fosfor, moze byc skladnikiem, ale raczej samego fosforu tam nie ma. To dzialaloby jak kasetowa bomba zapalajaca:)

Zrobiłem taka wyrzutnie "gwiazdek dymnych" i musze powiedziec ze to naprawde działa. Jest tak jak przypuszczałem. Niestety nie zrobilem filmu bo nie mialem czym:(.

ja zrobiłem mieszanke ssa kclo3:bna 6:4 i dodałem odrobiny magnezu. później dolałem lakieru nitrocelulozowego i zrobiłem z tego kulki. kilka kulek (ok 10g) zawinąłem w folię aluminiową, zrobiłem w folii dziurę i nasypałem trochę p.cz. wsadziłem lont i gotowe. jak zapaliłem, to spaliło się w ułamku sekundy tworząc piękny grzybek z dymu i zadymiło mi całe podwórko... hehe

// gratulacje za bhp

Odkopie temat.
czy ktoś już wie z czego składają się owe granaty dymne (nie Swiece dymne).

To może ja dodam swoje 2 grosze skoro już odkopałeś Dobrym materiałem na "dym" w granacie będzie wapno budowlane (względem mąki dość długo unosi się w powietrzu). Niestety jest strasznie duszące więc należy odpalać je z dala od ludzi i zwierząt. Metoda dość efektowna ale niestety niezdrowa jeśli się nawdychasz (gorzko się jakoś robi i w płuca pali jak diabli ). Odpalić można to jakąś petardą umieszczoną wewnątrz pojemnika z wapnem.

odpada wapno bo właśnie jest trujące. A dokładnie chodzi mi o coś profesionalnego nie takie ze potrzebuje 5kg maki i w to fb.mała petarda i żeby był dym natychmiastowo rozpylony.
kolka