Witam

Mam takie drobne stalowe elementy, które od leżenia w kącie poczerniały. Nie działa na to pasta do zębów ;o) Znacie jakiś prosty sposób, żeby poczerniałym stalowym detalom przywrócić blask?

Pozdrawiam,
Beginner

tak spontanicznie to pasta polerska albo drobny papier scierny... oprocz tego mamy TUTAJ ksiazke Sekowskiego p.t. "Chemia na codzien", gdzie znajdziesz opisy chemicznej "obrobki" metali. ksiazke znajdziesz na poczatku posta, w drugiej linijce wymienianaych tytulow.

Jakiekolwiek polerowanie mechaniczne odpada ze względu na skomplikowany kształt. Dzięki za wskazanie źródła u Sękowskiego. Muszę załatwić kilka rzeczy i będzie błysk.

Pozdrawiam,
Beginner

paste polerska mozna rownie dobrze szczoteczka do zebow rozprowadzac, hehe. jezeli decydujesz sie na obrobke chemiczna to dobrze sie w to wczytaj i wpierw troche pocwicz. ja tez zajmuje sie chemiczna "politurka" od czasu do czasu. to jest bardzo indywidualna sprawa od elementu do elementu. czasami mozna wiecej zaszkodzic niz skorzystac - badz wiec ostrozny.

Taki roztwór czyści stal:
kwas szczawiowy 27g
kwas siarkowy stęż 0,1 cm3
perhydrol 30% 12cm3
woda 1dm3

ten działa bardziej skuteczniej:
kwas szczawiowy 33g
perhydrol 35cm3
woda 1dm3

Powinno zadziałać:)

Tez już znalazłem te przepisy w "Chemii na co dzień", ale dzięki Teraz tylko muszę skołować kwas szczawiowy...

PS: woda w tych przepisach była podana jako dopełnienie do 1l, a nie w ilości 1l

Pozdrawiam