Autor |
Wiadomość |
$13rg1ej
@MODERATOR
Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53 Posty: 497 Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
|
Vendral z tym mięsem to już nawet nie chodzi o to że dodają jakieś konserwanty ale o to jaka jest zawartość mięsa w mięsie[vide mój wcześnieszy post], gdyby robili to jak należy to nie potrzeba by było wzmacniaczy smaku, konserwantów itp większość chemiklaiów stała by się zbędna, ale jest z tego większa kasa niż->jeżeli z 1 kg mięsa możesz zrobić 0,7 kg wędlin ale lepiej na tym wyjdziesz jak zrobisz 2 kg. czysty zysk
dlatego jeżeli kupujesz kiełbe to kup jak najbardziej suchą 
_________________
Noł fjuczer!
|
20 lip 2007, o 13:07 |
|
 |
Vendral
**
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 15:50 Posty: 175
|
najlepiej to w ogóle nie kupować kiełbachy tylko sałatę jeść
Pozdrawiam
|
20 lip 2007, o 13:51 |
|
 |
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
|
B&G, a żebyś wiedział. Jak mój stary robił kiełbasę to bez przypału można było wysuszyć ( zaje*** dobre, polecam, choć do kabanosów inne przyprawy idą i najchudsze mięso). Jak byś tak zrobił z tą kupną ze sklepu to prędzej by się muchy zleciały i by z niej domestos wyciekł.
A co do tej masarni...."kiełbacha" się wala po brudnych podłogach, do maszyny ładują mięso jak leci a po wędzeniu wypuszczają kominem dym to tak śmierdzi, że aż w oczy szczypie ( dosłownie ).
Ale uwieżcie, można zrobić kiełbasę bardzo czystą i dobrą, bez obrzydzenia gdy się patrzy na "produkcję". Jeden z najlepszych wyrobów mięsnych.
|
20 lip 2007, o 14:25 |
|
 |
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
|
No spoko, ale 20 lat na zmiany genetyczne wynikajace ze zlego doboru E do jedzenia to troche malo - poczekaj jeszcze z 2 pokolenia - jak sie do tego czasu nie ujawni to moze bedzie dobrze (a moze nie )
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
20 lip 2007, o 14:44 |
|
 |
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
I to właśnie tłumaczyłem tylko mnie nie słuchali trzeba było kogoś z rangą żeby zrozumieli 
|
20 lip 2007, o 15:49 |
|
 |
Vikuserro
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 21:45 Posty: 139
|
Cóż, odświeżam temat po roku by o czymś podyskutować, nie zakładam nowego  .
Zatem zainteresował mnie aspartam(E951).
Mówi się o nim często w ekstremaliach. Jedni piszą że jest toskyczny inni że jest nieszkodliwy.
Ktoś wie coś o tym?
On jest w wielu produktach, jest bardzo szkodliwy i podobno ciężko go wycofać bo rynek się popsuje, ale tak mówią ludzie próbujący siać panikę itp.
Ta substancja jest bardzo upolityczniona, teorie spiskowe itp.
Dlatego tutaj próbuje się czegoś o niej dowiedzieć na forum chemicznym  .
_________________ Mimo, iż używam google, nie zawsze znajduje to co mam znaleźć.
|
15 lip 2008, o 22:10 |
|
 |
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Hmmm... ja od niedawna dostałem uczulenia na te słodzące dziadostwa w jedzonku i piciu...
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
15 lip 2008, o 22:56 |
|
 |
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
|
Nie sądze żeby był jakoś szczególnie szkodliwy. Jest to dipeptyd, który rozkłada się w organiźmie do fenyloalaniny i kwasu asparginowego, podobnie jak np białka.
Problem tylko w tym jak reagujemy na nadmiar tych aminokwasów.
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
|
15 lip 2008, o 23:01 |
|
 |
blizzard
@MODERATOR
Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29 Posty: 703 Lokalizacja: behind enemy line
|
jeśli fenyloalanina to chorzy na fenyloketonurie nie mogą przyjmować aspartamu...
_________________
Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.
|
16 lip 2008, o 00:08 |
|
 |
lepper
Dołączył(a): 11 maja 2008, o 16:35 Posty: 46 Lokalizacja: SLO
|
Gdzies slyszalem ze jest 100 x brdziej slodki niz cukier i 3x bardziej uzalerzniajacy niz nikotyna
co o tym sadzicie??
_________________ Piękna kobieta to niebo dla oka piekło dla duszy a czyściec dla kieszeni.
|
16 lip 2008, o 00:34 |
|
 |
lepper
Dołączył(a): 11 maja 2008, o 16:35 Posty: 46 Lokalizacja: SLO
|
Gdzies slyszalem ze jest 100 x brdziej slodki niz cukier i 3x bardziej uzalerzniajacy niz nikotyna
co o tym sadzicie??
_________________ Piękna kobieta to niebo dla oka piekło dla duszy a czyściec dla kieszeni.
|
16 lip 2008, o 00:35 |
|
 |
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
|
Większość aminokwasów (także cukrów) jest silnie uzależniająca. Zaprzestanie przyjmowania powoduje śmierć 
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
|
16 lip 2008, o 01:03 |
|
 |
Buniek
Dołączył(a): 11 lis 2007, o 14:07 Posty: 12
|
Jeśli chodzi o aspartam:
E 951 Aspartam
Syntetyczna substancja słodząca i wzmacniacz smaku. Działa 200 krotnie silniej słodząco niż cukier. Dwupeptyd. Może być produkowany z zastosowaniem techniki genetycznej (np. w Japonii i Stanach Zjednoczonych). Może zawierać zanieczyszczenia, które w dużych ilościach mogą być szkodliwe dla zdrowia. Ze względu na obecność fenyloalaniny nie może być stosowany w żywieniu dzieci chorych na fenyloketonurię. Dopuszczalne dzienne pobranie (A.D.I.) wynosi 40 mg na kg masy ciała. Wartość ta w przypadku osoby ważącej około 60 kg zostanie osiągnięta po spożyciu ok. 1200 g jogurtu light i ośmiu filiżankach herbaty słodzonej aspartamem, u dziecka ważącego 25 kg jednak już po spożyciu 600 g jogurtu light. Dla osób chorych na fenyloketonurię szkodliwy.
+ ciekawy artykuł
http://www.zigzag.pl/jmte/nutra_sweet.htm
Podobne syfy:
E 950 Acesulfam K
Syntetyczna substancja słodząca. Działa 200 krotnie silniej słodząco niż cukier. Dopuszczalne dzienne pobranie (A.D.I.) wynosi 15 mg na kg masy ciała. Wartość ta w przypadku osoby ważącej około 60 kg zostanie osiągnięta dopiero po wypiciu ok. 6 litrów soku pomarańczowego słodzonego tym środkiem, u dziecka ważącego 25 kg jednak już po wypiciu 2,5 l soku. Uważany za nieszkodliwy.
E 952 Kwas cyklaminowy i jego sole sodowa i potasowa
Syntetyczne substancje słodzące. Ich działanie jest 30- 50 krotnie silniejsze niż cukru.
W testach na zwierzętach podawanie dużych dawek prowadziło do nowotworu pęcherza, zmniejszonej płodności i zmian w komórkach. W nowszych badaniach obserwacje te nie potwierdziły się. Dopuszczalne dzienne pobranie (A.D.I.) wynosi 11 mg na kg masy ciała. Wartość ta w przypadku osoby ważącej około 60 kg zostanie osiągnięta po wypiciu 1 szklanki Coca-Coli-Light, 1 1/2 filiżanki kawy i 2 puszek napoju dla sportowców, jeśli wszystkie były słodzone tą substancją; w przypadku dziecka ważącego 25 kg jednak już po spożyciu 200 g jogurtu M(sli-Iight. Odradza się częste spożywanie.
|
16 lip 2008, o 03:14 |
|
 |
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
|
Szkodliwa to jest sacharyna, ale chyba już nie wolno od lat tego dodawać.
|
16 lip 2008, o 10:47 |
|
 |
lepper
Dołączył(a): 11 maja 2008, o 16:35 Posty: 46 Lokalizacja: SLO
|
Ciekawy ten aspartam i troche slodki ale jak wziolem 1 tabletke slodzika aspartamowego to napoczatku byl slodki a po chwili zrdobil sie gorzki
i szczypal w jezyk
POZDRO
LEPPER
ORT!!! /szalony
_________________ Piękna kobieta to niebo dla oka piekło dla duszy a czyściec dla kieszeni.
|
16 lip 2008, o 11:29 |
|
 |
prezes- the inventor
**
Dołączył(a): 26 mar 2007, o 19:13 Posty: 454 Lokalizacja: [*]
|
gdzies wpadlem na informacje ze te produkty light ze slodzikami zamiast cukru wspomagaja bardziej tycie niz odchudzanie  a pozatym te zdradoslawy sa o c h y d n e mnie to nie smakuje nawet podobnie do cukru.... juz lepiej jest obrzerac sie najnormalniejszym w swiecie cukrem i sie troche poruszac a nie wsipciup pupą w fotel i jeeee PC jeeee TV i kombinowac (cukrzycy out)
nevermind...
|
23 lip 2008, o 22:49 |
|
 |
Front
***
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
|
w ogóle nie słodzic 
|
23 lip 2008, o 23:09 |
|
 |
Łomonosow
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55 Posty: 188 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Tak, produkty "light" działają na tycie w bardzo specyficzny sposób. Mianowicie, zwiększają zapotrzebowanie ("chcicę") organizmu na cukier... Pijąc i spożywając takie produkty, organizm nie dostaje cukru, przez co pojawia się deficyt cukru, przez co apetyt dodatkowo rośnie. Ot cała filozofia.
Co się zaś tyczy wypowiedzi prezesa, może nie zrozumiałem, ale widzę że oskarżasz cukrzyków, że ich choroba powstaje tylko i wyłącznie w ten sposób, tymczasem choroba ta warunkowana jest wieloma innymi czynnikami (znam wielu bardzo czynnych zawodowo cukrzyków).
|
24 lip 2008, o 10:17 |
|
 |
Front
***
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
|
Preziowi chodziło pewno o to że cukrzycy nie powinni sie obżerac cukrem.(  )
a co do zachorowań na cukrzyce to typ 2 idzie w parze z otyłością i to otyłosc jest głowną lecz nie jedyną przyczyną. typ 1 to uwarunkowania genetyczne 
|
24 lip 2008, o 16:54 |
|
 |
NVX
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
|
Oj wolno i dodaje się w mieszaninie z cyklaminianami. Warto czasami spojrzeć na skład napojów. Ja z zasady nie kupuję tych słodzonych namiastkami cukru więc zawsze sprawdzam etykietki  .
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
|
24 lip 2008, o 18:06 |
|
 |
Fuxseb
*
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 08:10 Posty: 248
|
A ja jestem uzależniony od DHMO
Co do słodzików... No tak. Pepsi light oraz MAX nie smakują nawet tak dobrze jak zwykła "Cola" firmy "Cola". Natomiast najzwykłe Pepsi smakuje dobrze, choć to już nie to samo co kiedyś.
Było jeszcze mówione o kiełbasie... Cóż, ja uwielbiam taką wiejską prosto od rzeźnika. Siedzi zamrożona w osobnej zamrażarce (w jednej się nie mieściła  ) i jak mam smaka to jedno pęto rozmrażam i siedzi w lodówce może przez tydzień, bo już zostaje skonsumowane. I jakoś na żadną qrvicę ani cholerę nie zachorowałem, więc tu konserwantów nie potrzeba. Natomiast dobrze wiem jak ważne są konserwanty w żywności. Wkurza mnie bełkot tych którzy nie wiedzą nawet o jakich substancjach mówią. A czy wiecie że np. chlorek sodu, kwas askorbinowy i kwas mlekowy też są konserwantami? I wszyscy mówią "że konserwanty to zuo", potem "kwas askorbinowy to zuoo", a "witamina C jest spoko", nie wiedząc że to te same substancje. Klasyczna chemofobia.
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=oHg5SJYRHA0
MAM CIĘ!
|
24 lip 2008, o 18:26 |
|
 |
Łomonosow
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 20:55 Posty: 188 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
No dobrze, mrożona raz kiełbasa nie zaszkodzi, dodatkowo nie potrzeba konserwantów, ale producent musiałby taką kiełbasę wyprzedawać "na pniu", aby nie zalegała w sklepach i sie nie psuła. Bo u siebie w produkcji mrozić raz, potem u ludzi drugi raz - to już niebezpieczne mogłoby być. Można sie zatruć.
Co się tyczy chemofobii - zgadzam się, szczególnie w mediach - gdzie sensacja jest w cenie... Tak rozlany byle perhydrol traktowany jest jak paliwo nuklearne (akapit zainspirowany postami w innym temacie - pozdrawiam autorów!).
A co do obżerających się cukrem cukrzyków - niewykonalne, bo to prawie jak morderstwo.

|
24 lip 2008, o 21:21 |
|
 |
vis
***
Dołączył(a): 7 lip 2007, o 15:10 Posty: 214 Lokalizacja: Don't Panic! We're From Poland
|
chyba raczej samobojstwo
...nikt nie wpomnial o wystepowaniu koserwantu benzoensan sodu+kwas cytrynowy w roznego typu produktach, napojach sic!
|
24 lip 2008, o 22:05 |
|
 |
Zweglacz
Dołączył(a): 17 lip 2008, o 00:29 Posty: 44
|
Tak mówicie o tym a przecież teraz praktycznie nie ma produktu w którym by jakiejś chemii nie było, szkodliwej bądź nie szkodliwej
|
24 lip 2008, o 22:08 |
|
 |
vis
***
Dołączył(a): 7 lip 2007, o 15:10 Posty: 214 Lokalizacja: Don't Panic! We're From Poland
|
pomylka: nie kwas cytrynowy a kwas askorbowy 
|
24 lip 2008, o 22:18 |
|
|