The phrase "Cute Poison" is taken from the chemical formula for an anhydrous phosphoric acid whereby Michael remembers via CU, PO and SO: 3H2SO4(aq) + Cu3(PO4)2(aq) + 6H2O(l) = 2H3PO4(aq) + 3CuSO4(aq)*2H2O(l) Michael made this acid via copper sulfate and phosphoric acid which he then secretly used to corrode a pipe beneath the infirmary.
Tłumaczenie (moje, czyli pewnie błędne): Wyrażenie "Cute Poison" jest wzięte od chemicznej formuły bezwodnego kwasu fosforowego, którą Michael zapamiętał jako CU, PO i SO:
3H2SO4(aq) + Cu3(PO4)2(aq) + 6H2O(l) = 2H3PO4(aq) + 3CuSO4(aq)*2H2O(l)
Michael zrobił ten kwas za pomocą siarczanu miedzi i kwasu fosforowego, którego użył następnie, by po kryjomu wyżreć rurę pod izbą chorych.
19 sie 2007, o 20:15
Thranduil
Dołączył(a): 27 wrz 2005, o 15:05 Posty: 71 Lokalizacja: Poznań
już było mówione, że raczej użył siarkowego, ale niedawno naszły mnie wątpliwości:
na Discovery był jakiś tam program (chyba JAK TO JEST ZROBIONE) i przed galwanizacją zanurzali metal w kwasie siarkowym, aby "pozbyć się rdzy".
To w końcu siarkowiec usuwa, czy tworzy rdzę
_________________ - Polacy zajeli zaszczytne 2 miejsce, Brazylia w tym meczu byla przedostatnia...
21 sie 2007, o 20:15
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2581 Lokalizacja: Krakow
Thranduil napisał(a):
już było mówione, że raczej użył siarkowego, ale niedawno naszły mnie wątpliwości: na Discovery był jakiś tam program (chyba JAK TO JEST ZROBIONE) i przed galwanizacją zanurzali metal w kwasie siarkowym, aby "pozbyć się rdzy". To w końcu siarkowiec usuwa, czy tworzy rdzę
tak zwane dekapowanie
sama nazwa dekapowanie znaczy tyle co: dotrawianie
czyli malo stezony kwas siarkowy usowa tlenki metalu z powierzchni metalu
a dzieki temu w galwanizerii przygotowuje sie np. element miedziany do elektrolitycznego nakladania grobszej powloki miedzianej czy tez cynowej
a co do pytania co tworzy rdze ?
rdza to tlenek zelaza
a wiec jal latwo wywnioskowac: rdze tworzy zelazo i tlen
a tlen zawarty miedzy innymi w powietrzu
i wlasnie kwas siarkowy usowa ten tlenek, ale... jak element miedziany posostawisz mokry od kwasu, czy tez opluczesz w wodzie i pozostawisz na powietrzu to powierzchnia miedzi sie utleni
a utleni sie dlatego ze poprzed dekapowanie plaska powierzchnia zelaza stanie sie odrobine bardziej nierowna co daje wieksza powierzchnie dzialania tlenu z powietrza na metaliczne zelazo, a przy okazji spasywowana powierzchnia zostanie uszkodzona, a tym samym dostanie sie tlen do pow. nie zabezpieczonego metalu
i w ten sposob powstaje rdza
natomiast drukim aspektem jest dzialanie wysoko stezonego kwasu i slabo stezonego kwasu na elementy emtaliczne
teoretycznie stezony kwas siarkowy(VI) moze zabezpieczyc powierzchnie metalu dzieki natychmiastowemu jego utlenieniu, natomiast nisko procentowy kwas np 5-10% spowoduje powolne podtrawianie metalu i jego powolne utlenianie, a tym samym utlenianie idace w glab gabarytu, a co daje nam w efekcie odpadajce platy rdzy np. na pozostawionym rowerze na podworku podczas deszczu (barodzo male stezenia kwasow, na tyle male aby nie utlenic metalu od razu, a na tyle mocne aby zrobic sobie "droge wejscia" dla tlenu)
ogolnie sprawa troche bardziej skomplikowana nizeli zamykajaca sie tylko w 2 odpowiedxziach "tak" i "nie"
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
21 sie 2007, o 20:26
kaniabal
Dołączył(a): 23 sie 2007, o 11:20 Posty: 2 Lokalizacja: Kraków
Powstaje [b]fosforan (V) miedzi (II)[/b] i [b]kwas siarkowy (VI)[/b] i mianowicie...
W filmie Prison Break (Skazany na śmierć), była ta reakcja i Micheal mówił że po zmieszaniu CuSO4 i H3PO4 produkty potrafią żreć metal! I moje pytanie brzmi, [b]fosforan (V) miedzi (II)[/b] jakie ma właściwości że potrafi żreć metal i wogole? Bo pierwszy raz o tym słysze, a zaciekawiło mnie bo nie słyszałem o tym :) z góry thx :) Wiem że męcze was i zadaje tyle pytan :) Ale potrzebuje wiedzy bo się nią żywie...;)
P.S. Chyba że tu sam [b]fosforan (V) miedzi (II)[/b] nie ma jakiś takich właściwości, tylko razem z [b]kwasem siarkowym (VI)[/b] otrzymują one takie właściwości ? No sam nie wiem :D Jestem ciekaw waszej wypowiedzi :)[/quote]
No coż jak dla mnie to blagier ale zwracam młodzieży uwage na jeszcze jeden aspekt tego procesu mianowicie zwany korozja elektrochemiczną. Czyli czynnikiem trawiacym jest kwas ale dodatek metalu szlachetnego o wysokim potencjale redox powoduje ( i tutaj mały eksperymencik co sie dzieje jak wstwimy stalowy gwóźdź do roztworu CuSO4?). Jak widac dodatek związków miedzi był po to aby przyspieszyc proces trawienia metalu kwasem. Oczywiscie głupota jest używac kwasu fosforowego bo stal sie w nim pasywuje zasadniczo najlepszym było uzyć octu albo innego słabego kwasu organicznego i dla was zostawiam pytanie dlaczego??
24 sie 2007, o 08:53
eyeti
**
Dołączył(a): 5 sty 2007, o 23:44 Posty: 179 Lokalizacja: z Probówki xD
Tu chodzi o H2SO4, który to może rozpuszczać stal (zostaje węgiel i roztwór FeSO4*7H2O, bo Fe+H2SO4--->FeSO4+H2^) Oczywiście w filmie wszystko można, bo w rzeczywistości rozpuszczenie drutu stalowego w powstałej mieszaninie (CuSO4, H3PO4, Cu3(PO4)2 + H2SO4) 0.8mm zajęło by pewnie ok. dnia lub nawet 2, ale Fe wypiera również Cu z roztworów soli jednakrze nie miało by to dużego pływu . Jednakże jak już napisałem wszystko w filmie możliwym się stać może
24 sie 2007, o 11:21
Sędzisław
*****
Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13 Posty: 234 Lokalizacja: Wrocław
Taki może offtop. Mi wystarczyło oglądanie McGywera i tłumaczenie kolegom, że pilnikiem, z ramy od roweru i rdzy z puszki nie zrobisz termitu, którym przepaliłbyś kasę pancerną, a już na pewno nie odpalisz go zapałką. Waszego serialu nie oglądam, ale tak mi się skojarzyło, w związku ze śmiercią Jacka Chmielnika: w "Kingsajzie" Adaś przekazuje mu recepturę eliksiru, który zamienia krasnoludka w człowieka. Brzmiało to: "Cafe biba. Bekonik i dużo kranówy. Dużo wody, dla ochłody". Nie wiecie jak to mogło działać?
24 sie 2007, o 14:22
wolek14
Dołączył(a): 3 mar 2006, o 18:02 Posty: 32
skoro juz jestesmy w temcie filmowych bajek to mam pytanie. Oglądalem kiedys jakis serial (chyba kryminalne zagadki las vegas) i padła nazwa "kwas jabłkowy" No i pytanie sie samo nasuwa: czy jest cos takiego?? (sory za offtopic )
_________________ "...a świstak siedzi, bo sreberka były kradzione..."
24 sie 2007, o 14:24
chemical_brother
Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50 Posty: 327 Lokalizacja: jeleśnia
Cytuj:
skoro juz jestesmy w temcie filmowych bajek to mam pytanie. Oglądalem kiedys jakis serial (chyba kryminalne zagadki las vegas) i padła nazwa "kwas jabłkowy" No i pytanie sie samo nasuwa: czy jest cos takiego?? (sory za offtopic Cool )
Jasne że jest Łukaszku google nie bolą...
Kwas jabłkowy (inaczej: kwas hydroksybursztynowy, kwas hydroksybutanodiowy, C2H3OH(COOH)2) - organiczny związek chemiczny, hydroksykwas dikarboksylowy obecny m.in. w soku z jabłek.
W temperaturze pokojowej jest to biały, krystaliczny proszek. Posiada 3 izomery optyczne:
1. kwas L-(-)-jabłkowy (z konfiguracją absolutną S) - temperatura topnienia 100°C, temperatura wrzenia 140°C; występuje w niedojrzałych owocach, np. jabłkach, jarzębinie, wiśniach
2. kwas D-(+)-jabłkowy (z konfiguracją absolutną R) - temperatura topnienia 100°C, temperatura wrzenia 140°C; nie występuje naturalnie
3. kwas DL-jabłkowy (Mieszanina racemiczna) - temp. topnienia 130-131°C, temp. wrzenia 140°C; - nie występuje naturalnie.
Kwas jabłkowy jest produktem ubocznym metabolizmu cukrów. Stosowany w syntezie organicznej, w przemyśle spożywczym zamiast octu oraz w przemyśle farmaceutycznym.
Forma zjonizowana tego kwasu występuje jako produkt pośredni w cyklu Krebsa.
Stosowany w produktach spożywczych jako regulator kwasowości oznaczany jako E296.
_________________ Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(
24 sie 2007, o 14:45
Thranduil
Dołączył(a): 27 wrz 2005, o 15:05 Posty: 71 Lokalizacja: Poznań
W sprawie wypowiedzi Sulika:
Teraz rozumiem, bo przed galwanizowaniem oni metal był zanurzany w kwasie, a więc nie było dostępu tlenu. Z kolei Gdyby żelazo polać kwasem siarkowym, zardzwiało by, tak?
_________________ - Polacy zajeli zaszczytne 2 miejsce, Brazylia w tym meczu byla przedostatnia...
27 sie 2007, o 20:14
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2581 Lokalizacja: Krakow
Thranduil napisał(a):
W sprawie wypowiedzi Sulika: Teraz rozumiem, bo przed galwanizowaniem oni metal był zanurzany w kwasie, a więc nie było dostępu tlenu. Z kolei Gdyby żelazo polać kwasem siarkowym, zardzwiało by, tak?
no nie do konca
w galwanizerni zanuzaja detale w rozcienczonym kwasie siarkowym po to, aby taki detal podtrawic, a tym samym zlikwidowac tlenki tego metalu z powierzchni - ktore przeszkladzaly by po zakonczeniu procesu elektrolizy
chodzi o to, ze jesli by zanuzyli i wyjeli detal z kwasu, a pozniej zostali go na powietrzu to by skorodowal jeszcze bardziej niz by byl przed (prawdopodobnie)
natomiast jezli zanuzaja go na okolo 10-20 s, pozniej wyciagaja i daja odciegnac (standardowo 3-10 s) z nadmiaru kwasu, a nastepnie wkladaja do kwasnej kompieli eletrolitycznej -to powierzchnia metalu jest pozbawiona tlenkow oraz innych syfkow, a za tem powloka nakladana elektrolitycznie bedzie odporniejsza na zdzieranie oraz bedzie bardziej rownomierna
przykladowo
masz blache miedziana - skorodowana
wkladasz ja do roztworu miedziowania elektro (CuSO4, H2SO4), anody miedziane, blacha jako katoda
miedziujesz sobie - pozniej wyciagasz - i co sie okazuje ?
w miejscach gdzie byla korozja masz slaba przyczepnosc nowej warsty miedzi, a tym samym jest szansa ze ta czesc odpadnie i/lub po prostu wyglada inaczej (gozej) od miejsc gdzie nie bylo korozji
wiec... rozcienczony kwas siarkowy w galwanizerni po prostu oczyszcza powiezchnie
acha - i korozja nie zachodzi znowu tak szybko (znaczy sie zalezy tez od metalu)
acha inny przyklad z galwanizerni:
miedz - jesli jest mokra koroduje na powietrzu dosc szybko potrzeba jej okolo minuty zeby zrobila sie z miedzianej czarno-brazowa
ale jesli lezy pod powierzchnia wody demi to moze tak lezec kilka godzin - co prawda troche ciemnieje, ale duzo mniej intensywnie od poprzedniego przykladu
podobnie jest z kwasem siarkowym rozcienczonym - moze w nim lezec i bedzie miala ladny kolor, po wyciagnieciu tez bedzie miala ladny kolor, ale po jakiejs minucie zacznie zmieniac sie na ciemna
wiec wracajac do twojego pytania o zanurzenie i polanie:
jesli zanuzysz to nie powinno skorodowac - predzej zacznie metalu ubywac na skutek trawienia - ale nie pojawia sie tlenki na powoierzchni
natomiast polane i zostawione na powetrzu zacznie korodowac w postaci pojawienia sie tlenkow na powierzchni
uff.. dlugasnie wyszlo - i chyba za bardzo sie sam zamotalem
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
27 sie 2007, o 20:50
Thranduil
Dołączył(a): 27 wrz 2005, o 15:05 Posty: 71 Lokalizacja: Poznań
Wreszcie porządna odpowiedź wyczerpująca temat dzięki
_________________ - Polacy zajeli zaszczytne 2 miejsce, Brazylia w tym meczu byla przedostatnia...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników