Napisałem szkła wodnego gdyż nie wiem dokładnie czy jest to krzemian potasu czy sodu.

Tak jak w temacie... czym mona usunąć szkło wodne? Zapewne kwasem, ale jakim najlepiej, żeby nie uszkodzić szklanej powierzchni, na której owy krzemian został wylany i się... utwardził

hmm kwasem tez ale próbowałes poprostu woda...

kurde fuck to podstawy po hooy bierzesz cos co nie wiesz jak usuwac itp. w razie czego dobra juz mniejsza o to szklo wodne to poprostu Na2SiO3 rozpuszczone w wodzie dest. wiec bierzesz pod kran i w bierzacej cieplej wodzie pluczesz i przecierasz sciereczka dalej pod woda i jak w dotyku powierzchnia przedmiotu bedzie taka sama to dla picu jeszcze plynem do naczyc/woda zmydlem i wuala

@edit hmm kwasem ? hmm jak Ci ich nieszkoda ale np zalorzmy ze bys to polal popularnym siarkowcem to by Ci bylo jeszcze trudniej to usunac bo ok bedzie rozp. w wodzie Na2SO4 ale za to bedziesz miec dodatkowo nierozpuszczalny kwasior metakrzemowy

@edit 2 szklo wodne sie nie utwardza to nie jest jakis epoksyd albo cos w tym stylu poproztu woda odparowywuje i zostaje sama sol Na2SiO3....

@edit 3 (ostatni ) z kwasow to szkle ino HF porzadnie szkodzi (o ile ktos Ci sprzeda heh ^^ )

W tym rzecz ze ja sie tego nie tykałem tylko fachowcy od tynkowania osmarowali tym tynk i tak zwanym "przypadkiem" ochlapapli luksfery... dzieki temu, gdy swieci slonce widze "przepiękne" wzorki w lazience

Gdy powiedzialem zeby to zmyli to powiedzieli ze to nie nalezy do ich obowiazkow i pozatym nie wiedzą jak to zmyć...

(jeden ze specjalistow chcial sie przyjrzec owemu "szkłu wodnemu" i nachlapał sobie do oka.... )

dobra... to narazie sproboje niedrastycznymi środkami...

na poczatku myslalem zeby to zdrapać żyletką... ale na myśl o jeszcze piękniejszych rysach na luksferach zmienilem zdanie

dzieki za pomoc

aha to chyba ze jak oni nie wiedzieli to tez mi fachowcy



to nie jest tylko

@edit btw mowisz ze na tynk to to napewno bylo szklo wodne ? bo mnie sie cos zdaje ze oni walneli jakis preparat gruntujacy ktory raczej usuniesz organiką jakimis rozpuszczalnikami z budowlanego (o ile to byl ten preparat gruntujacy)

Szkło wodne dodaje się do betonu i tynku tez, jako utwardzacz, tyle. Porady te co wyżej. Ja w sumie mało pracuję z krzemianami, więc powiem, że sodu rozpuszczalny w wodzie i powinno gorącą wodą z odrobiną płynu zejść. Żadnych kwasów, bo robi się nierozpuszczalna galareta, któa dopiero do szkła przywrze

Pozdrawiam Alchemik

I pospieszyć się z robotą. bo jak krzemiany zostają na długo, to szkło można potem wyrzucić. Dotyczy to zwłaszcza krzemianów nierozpuszczalnych, ale Na2SiO3 w pewnym stopniu także.