Witam. Mam problem z pewnymi reakcjami selenu. Szukałem w necie, ale o takich pierwiastkach jest jak na lekarstwo.

Chodzi m.in. o to, że w reakcji selenu szarego z H2O2 powstają kwasy selenowy (IV) i (VI) w stosunku zależnym od st. H2O2, które oczywiście zadane zasadą dają sole.
Tymczasem w reakcji 150mg Se, 5ml wody, 2 granulek NaOH i 5 kropli 8%H2O2 powstaje <b>czerwony</b> osad.
Podobny jest efekt dodania cynku do mieszaniny kwasów Se otrzymanej z perhydrolu...

Nie jestem pewien, pierwsze podejrzenie padaloby na powstanie selenu czerwonego, ale jest to wątpliwe, gdyż reaguje on z kwasami, zasadami i nawet z wodą...

Jeśli ktoś może mi pomóc byłbym wdzięczny.

(PS. Wiem, że selen jest niezwykle trujący i odkłada się w organizmie, więc nie piszcie tego typu ostrzeżeń)

Ja bym obstawiał, że Se rozpuszczając się w środowisku alkalicznym dysproporcjonuje, zaś H2O2 jest za mało, żeby utlenić wszystko do jonów selanianowych (IV) i (VI). Część powstałych przy dysproporcjonowaniu Se^2- utlenia się zaledwie do Se (czerwonego).
Ale to tylko takie gdybanie. Trzeba to obliczyć

EDIT

A oto i obliczenia.

Przyjmujemy, że rozp. Se w w OH- przebiega następująco:

4Se + 4OH- ---> 3Se^2- + SeO4^2- + 4H+

Mamy 150mg Se ---> 1,90mmol
Czyli powstanie 1,42mmol Se^2-

Żeby wszystko przeszło do roztworu, wszystkie Se^2- muszą się utlenić przynajmniej do SeO3^2-

Se^2- + 3H2O2 ---> SeO3^2- + 3H2O

Do utlenienia 1,42 mmol Se^2- zużywamy 4,275mmol H2O2 ---> 0,145g H2O2 ---> 1,82ml 8% roztworu (zakładając, że jego d=1g/cm^3).

Za wiki Kropla jako jednostka objętości przyjmujemy, że kropla to od 1/20 do 1/10 ml.


Czyli potrzeba od 18,2 do 36,3 kropli 8%H2O2 , by selenu nie było widać.

Nawet jeśli Se dysproporcjonuje do SeO3^2-, a ten nie utleni się w ogóle do SeO4^2- w reakcji z H2O2, to potrzeba od 16,2 do 32,4 kropli.

EDIT2

Przyjąłem, może naiwnie, że ten selen czerwony nie rozpuści się dalej w OH- ze względu na spadek pH w toku reakcji .......
Na pewno lokalnie jest to możliwe, pytanie czy po wstrząśnięciu to się utrzyma

A właśnie, słyszałem że selen czerwony raguje gwałtownie z wodą. Jaki jest przebieg i zapis tej reakcji???????

Apropo selenu to czy to prawda że dodaje się go do kremów jak to się nieraz słyszy w reklamach??I że ma on "pozytywne" właściwości dla skóry...

Pewnie się daje, zapewne w formie jakiś związków selenoorganicznych.
W wiki jest napisane, że jest składnikiem peroksydazy glutationowej, która to m.in. rozwala H2O2, źródło wolnych rodników o co zapewne chodzi w tych kremach. Ale mogę się mylić

Peroksydaza_glutationowa

Albo lepiej:
Glutathione_peroxidase

A jesteś pewien że w tej peroxydazie jest selen??

chemical wystarczyło przejrzeć link do angielskiej wiki...

Glutathione peroxidase is a selenium-containing tetrameric glycoprotein, that is, a molecule with four selenocysteine amino acid residues.

poza tym http://pl.wikipedia.org/wiki/Selenocysteina

Selenocysteina (Sec) znajduje się w centrum aktywnym:
peroksydazy glutationowej (EC 1.11.1.9)
oksydazy jodotyroninowej
reduktazy tioredoksynowej (EC 1.6.4.5)
dehydrogenazy mrówczanowej (EC 1.2.1.2) u E. coli
reduktazy glicynowej u Clostridium
hydrogenazy NiFeSe u Desulfimicobium i Methanococcus.

Dzięki Siergiej po godzinie dziesiątej zawsze ogarnia mnie czyste LeNiStWo

Do szamponów przeciwłupieżowych też dodaje się selenu. Ten magiczny SELEN S czyli siarczek selenu Ale tośmy odbiegli od tematu

Czy ktoś wie jaki jest przebieg reakcji Se czerwonego z wodą i jaki jest jej zapis???????

Dzięki za pomoc, może i jest w tym racja, jednak nie daje mi spokoju fakt, że Se czerwony powinien reagować dalej. Różne źródła mówią, że działa na niego woda, kwasy i zasady, więc nie powinien pozostawać w tym roztworze...
Może jak znajdę czas to oddzielę ten osad i zbadam dalej (chociaż mam nieochotę się z tym świństwem babrać).

Jeśli chodzi o przebieg reakcji z wodą to nie udało mi się niestety jej znaleźć, wątpię, żeby powstawał H2Se, czyli redukcja selenu, raczej się utlenia do selenianu (IV) z redukcją wody... Choć to też nieco dziwne.

A w kwestii użycia selenu, to owszem, jak wspomniano jest on składnikiem peroksydazy glutationowej, ale też najprawdopodobniej paru innych związków, które usuwają wolne rodniki i utleniacze (zwł. H2O2). Selen jest przy tym ultraelementem i już nieznaczny nadmiar powoduje wiele nieprzyjemności (szkodzi na nerki, wątrobę, paznokcie, powoduje próchnicę zębów, zanik mięśnia sercowego [sic!]...). Szkodliwa dawka dzienna to ok. 500 mikrogramów... (tyle ile waży pół mm3 wody:))