u nas z bomba bylo to samo, odpalilismy w szatni kawalek lontu 3mm (ok 2cm) zeby pokazac dzieckom jak fruwa, a po lekcjach sie dowiedzialem ze bombe w szatni odpalilem
_________________ "...a świstak siedzi, bo sreberka były kradzione..."
30 paź 2007, o 15:36
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
wolek14 napisał(a):
u nas z bomba bylo to samo, odpalilismy w szatni kawalek lontu 3mm (ok 2cm) zeby pokazac dzieckom jak fruwa, a po lekcjach sie dowiedzialem ze bombe w szatni odpalilem
pochwal sie jeszcze tym na komisariacie żepa.pl
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
30 paź 2007, o 15:41
Nostra
******
Dołączył(a): 13 mar 2006, o 19:59 Posty: 476
i Ty piszesz o innej osobie co błąd popełniła?
30 paź 2007, o 16:18
wolek14
Dołączył(a): 3 mar 2006, o 18:02 Posty: 32
tak no bo 2cm lontu to cala szatnie rozwali... a tak na serio to wiem ze nawet z czyms takim trzeba uwazac ale... no kusilo mnie i przyznaje sie ze cos takiego zrobilem ale obiecuje poprawe... nie bijcie mnie...
_________________ "...a świstak siedzi, bo sreberka były kradzione..."
2 lis 2007, o 12:08
Kryształoman
Dołączył(a): 1 cze 2007, o 17:13 Posty: 266
W podstawówce to się różne rzeczy dzieją. Kiedyś jakiś czwartoklasista przyniósł mosiądz i próbował chemicy wmówić że to złoto. Jak chemica mu powiedziała, ze to mosiądz, to stwierdził, że dali mu certyfikat na bazarze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników