Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Zbliża się zima - ogrzej ręce 
Autor Wiadomość
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
Post 
Vikuserro napisał(a):
Dostałem Tiosiarczan sodu. Jednak nie chce mi się to skrystalizować(Ogrzewałem do stopienia). Wszytko było w zamkniętej fiolce, A Mimo że jest to ciecz przechłodzona, to nie jestem w stanie żadnym wtrząsem tego skrystalizować. Może przegrzałem? Jak tak to na co rozłożyłem?


gratuluje pomyslowosci w "jak nie przestrzegac BHP"
co Ci do glwy strzelilo podgzrewac co kolwiek w ZAMKNIETEJ fiolce ??
a jesli by zaczelo wzrastac cisnienie ?

a teraz poczekaj tylko, jak sie skrystalizuje i bedziesz mial po fiolce - zostanie rozerwana

krysztaly zajmuja wiecej miejsca i sa rozproszone, po roztopieniu zajmuja miej miejsca i sa skupione w jednym miejscu, po ponownym skrysatlizowaniu tez beda zajmowaly wiecej miejsca nizeli w stanie cieklym, a w dodatku beda skupione w jednym miejscu

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


26 paź 2007, o 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2007, o 21:45
Posty: 139
Post 
Cóż... Chyba jednak nie wydaje mi się żeby dało się to skrystalizować spowrotem. To jest ciągle ciesz, i żadne wstrząsy nic nie dają. Pływają tam takie małe Grudki Na2CO3 jako dodatek.


Ostatnio edytowano 27 paź 2007, o 21:44 przez Vikuserro, łącznie edytowano 1 raz



27 paź 2007, o 08:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2005, o 17:01
Posty: 64
Lokalizacja: Warszawa
Post 
Moim skromnym zdaniem grzałka octanowa jest lepsiejsza.

Jak babrałem się z tioseiarczanem, to najmniejsze zanieczyszczenia prowadziły do krystalicacji.


27 paź 2007, o 16:30
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
Post 
Vikuserro napisał(a):
Cóż... Chyba jednak nie wydaje mi się żeby dało się to skrystalizować spowrotem. To jest ciągle ciesz, i żadne wtrząsy nic nie dają. Pływają tam takie małe Grudki N2CO3 jako dodatek.


wiec rozbij fiolke tak aby fragmenty szkla znalazly sie w roztworze - bo aby cos skrystalizowalo potrzebuje tzw. zarodka krystalizacyjnego - najwyrazniej masz fiolke z tiosiarczanem cz.d.a. i jest on za czysty do samokrystalizacji - ale jak mowilem wczesniej - i tak Ci ta fiolke rozerwie w razie krystalizacji

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


27 paź 2007, o 18:53
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48
Posty: 507
Post 
pierwszy post od dawien dawna :P

ja mam Na2S2O3 czysty ładnie krystalizuje ale żaden wstrząs go nie rusza, trzeba kryształek wrzucać (PS. próbowałem zanieczyścić różnymi solami i gówno to dało :P) pomysł z ogrzewaniem dobry, trzeba bedzie popracować nad tym.

pozdro

_________________
"Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
Obrazek


27 paź 2007, o 19:20
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37
Posty: 611
Lokalizacja: Średniowiecze
Post 
Pan Panzerfaust, coś takiego :D jestem pod wrażeniem, Panzer !! witam, witam :) taaa, z tymi tiosiarczanami bywa różnie, moja chemica też kiedyś chciała nam to pokazać i nic jej nie wyłaziło, a miała go cz.d.a.

Pozdrawiam Alchemik

_________________
ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...

Obrazek

Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.


27 paź 2007, o 19:22
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
Post 
Alchemik napisał(a):
Pan Panzerfaust, coś takiego :D jestem pod wrażeniem, Panzer !! witam, witam :) taaa, z tymi tiosiarczanami bywa różnie, moja chemica też kiedyś chciała nam to pokazać i nic jej nie wyłaziło, a miała go cz.d.a.

Pozdrawiam Alchemik


no wlasnie miala cz.d.a. - zbyt wysoka czystosc :) - powinna po roztopieniu dodac do niego zarodek krystalizacyjny i by poszlo bez problemu

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


27 paź 2007, o 19:43
Zobacz profil

Dołączył(a): 26 paź 2007, o 19:28
Posty: 1
Lokalizacja: warszawa
Post 
tiosiarczan mozna tez dostac w sklepie chemicznym na foksalu (jesli ktos jest z wawy to wie o co chodzi) ale jest sprzedawany tylko na dowod wiec jak ktos niepelnoletnie to polecam isc z rodzicami...:D


27 paź 2007, o 19:53
Zobacz profil
Post 
ja widziałem w sklepie fotograficznym , i mam pytanie ; co zrobić aby dało się pobudzić krystalizację wstrząsem i jakiego "opakowania" użyć aby można było praktycznie wykorzystać ten proces przy okazji nie narażając się na rozerwanie fiolki :roll:


27 paź 2007, o 21:29

Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44
Posty: 302
Post 
w sękowskim jest butelka wypełniona chyba do 1/4
A może jakiś grupy worek gumoey?? np. termofor :D


27 paź 2007, o 21:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2007, o 21:45
Posty: 139
Post 
Mój Tiosiarczan nie jest czysty :P. Wg. mnie nieczystość nie wpływa na krystalizacje. Ciągle tam coś pływa(Na2CO3 pewnie). Rozbije fiolkę. Tylko nie wiem jak :P. Jest ze szkła, A młotkiem nie chce zniszczyć.



A wstrząsałem z całej siły...


27 paź 2007, o 21:49
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26
Posty: 639
Post 
w folie potem ta w szmate i mlotek

_________________
<center>Obrazek
Obrazek
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>


27 paź 2007, o 21:51
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00
Posty: 1504
Lokalizacja: SRC
Post 
czytales co napisales? chcesz ja rozbic ale nie chcesz jej zniszczyc?
Cytuj:
Wg. mnie nieczystość nie wpływa na krystalizacje.

A wg. mnie wplywa
Jak wpadles na Na2CO3?
Jak zawinie w szmatke to mu to w nia wsiaknie i nie bedzie mial ani fiolki ani tiosiarcznu.
Sprobuj moze ta fiolke odkrecic.otworzyc?

_________________
Obrazek


27 paź 2007, o 22:16
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26
Posty: 639
Post 
po to ta folia jak lekko trzasnie to odzyska

_________________
<center>Obrazek
Obrazek
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>


27 paź 2007, o 22:22
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
Post 
raymundo napisał(a):
czytales co napisales? chcesz ja rozbic ale nie chcesz jej zniszczyc?
Cytuj:
Wg. mnie nieczystość nie wpływa na krystalizacje.

A wg. mnie wplywa
Jak wpadles na Na2CO3?
Jak zawinie w szmatke to mu to w nia wsiaknie i nie bedzie mial ani fiolki ani tiosiarcznu.
Sprobuj moze ta fiolke odkrecic.otworzyc?


mu pewnie chodzi o fiolke z mianowanym r-ru ;)
wiec wystarczy wbic wglebienie z ciekszego szkla ;)

a co do "w czym to zrobic" ja btm proponowal nasypac do balonika np. a naspepinie ogrzewac na lazni wodnej do roztopienia, ochlodzic i wsypac kilka zarodkow krystalizacyjnych - powinno zadzilac

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


27 paź 2007, o 22:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50
Posty: 327
Lokalizacja: jeleśnia
Post 
Cytuj:
ciekszego szkla
- a co to cieksze szkło?? :)

Poza tym zamiast sie przekomarzać o fiolkach i innych duperelach może wzięlibyście sie za coś konkretnego (choćby panienki :wink: ) bo się tu zimno robi...

_________________
Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(

Obrazek

Obrazek


27 paź 2007, o 22:33
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48
Posty: 507
Post 
panienki... taaa

W moim przypadku do pobudzenia na2s3o3 nadawał się tylko kryształek, żadne wstrząsanie nic nie dawało.

Jednak jeśli ma być konkretnie i dążymy do grzałki, której nie będzie sie otwierało w celu aktywacji, to powinniście zacząć od wymyślenia aktywatora, może odpowiednio zgięta blaszka (jak kapsel od frugo) żeby tak pykała się nada?

Pozdro

_________________
"Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
Obrazek


27 paź 2007, o 23:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2007, o 17:13
Posty: 266
Post 
Czy oprócz tiosiarczanu sodu i octanu sodu można użyć do grzałki jakąś inną substancję ( wykorzustując właściwości cieczy przechłodzonej)??

_________________
Obrazek

Zaszczytna ranga :
crazyuser napisał(a):
Moj ulubiony user !!!
:D


11 lis 2007, o 18:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50
Posty: 327
Lokalizacja: jeleśnia
Post 
Niedawno spotkałem się z "podgrzewaczem do rąk", który po potarciu o zewnętrzną część grzeje ok. 10 godzin. W środku był jakiś ciemny proszek(nie otwierałem tego). Nie wie ktoś co to może być?? Dodam, że tu w grę nie wchodzi tiosiarczan ponieważ grzeje tylko chwilkę w porównaniu z tym cackiem :wink:

_________________
Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(

Obrazek

Obrazek


28 sty 2008, o 00:45
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24
Posty: 868
Lokalizacja: Opole
Post 
Ale to jest jednorazówka?


28 sty 2008, o 02:08
Zobacz profil
Zasłużony dla forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11
Posty: 931
Lokalizacja: Poznań
Post 
Jednorazówka pewnie. jeśli tak- szary proszek to zaprasowany pył Mg i Fe z dodatkiem naCl i feCl3. po dodaniu odp. ilości wody Mg reaguje z wodą, ulatnia sie H2. Niestety produkcja takiego cacka w warunkach amatorskich moze byc cięzka.... tak żeby 10h grzało.
pozdr.


28 sty 2008, o 11:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50
Posty: 327
Lokalizacja: jeleśnia
Post 
Tak jest to jednorazówka z tym że jest to sam proszek a nie jakiś roztwór z dodatkiem wody. Kurcze jak uda mi sie to znależć to sprawdzę jak dokładnie to wygląda w środku 8)

_________________
Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(

Obrazek

Obrazek


28 sty 2008, o 15:36
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00
Posty: 1504
Lokalizacja: SRC
Post 
Też kiedys takie cos mialem. W srodku jest coś wyglądającego na węgiel aktywny.
Cytuj:
Obrazek
Opis produktu:

Sposób działania polega na rozgrzewaniu się poduszki wypełnionej specjalnym proszkiem, który po kontakcie z powietrzem rozgrzewa się do temperatury 52C. Ogrzewacz jest aktywny przez min. 12 godzin. Ogrzewacz wyposażony jest w warstwę samoprzylepną, która służy do przyklejania ogrzewacza do wewnętrznej strony ubrania. Wystarczy otworzyć hermetyczne opakowanie i nakleić ogrzewacz. Po tym prostym zabiegu mamy zapewnione ciepło przez 12 godzin. Po zużyciu ogrzewacza zawartość poduszki stanowi pełnowartościowy nawóz ogrodniczy.

Produkt polecany jest głównie dla:
1. Osób pracujących "na zewnątrz" w okresach zimowych
2. Turystów wybierających się na szlaki górskie
3. Osób cierpiących na różnego rodzaju bóle
4. Wszystkich tych, którzy nie chcą marznąć zimą

Produkt posiada aprobatę PZH (uznawaną w Polsce), znak CE (uznawany w krajach Unii Europejskiej), JIS (uznawany w Japonii).

Dane techniczne:

Opakowanie zewnętrzne : 180×125mm
Wewnętrzna poduszka cieplna : 135×95mm
Waga 45g
Czas grzania 12 godzin
Temperatura max 62C
Temperatura średnia 52C

http://www.dentalmed.com.pl/cgi/dm.cgi? ... AIL&id=491

_________________
Obrazek


28 sty 2008, o 18:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..