Autor |
Wiadomość |
szela
Dołączył(a): 22 mar 2006, o 15:21 Posty: 35 Lokalizacja: brać kase na odczynniki i szkło?
|
problem z żywicą epoksydową ;/
jak w temacie
Zakupiłem w Reko kwasy. Przysłali mi wszystko pięknie. Tylko mam problem z usunięciem zalewy zabezpieczającej (żywica epoksydowa). Próbowałem ogrzewać, skrobać itd i nic. Proszę o Pomoc!! Nie chce tłuc butelek ani też rozwalać nakrętek. Proszę o jakieś inne rodzaje pomocy. Z góry wielkie dzięki.
|
17 lis 2007, o 23:27 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
rozpuszczalnik organiczny (aceton, benzyna) tylko zeby ci sie z kwasami nie zmieszalo ( rozpuszczalnik na szmate i trzesz )
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
17 lis 2007, o 23:33 |
|
|
Bystry
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 13:18 Posty: 249 Lokalizacja: Łódź
|
odp.
Możesz użyć "cykloheksan ewentualnie benzyna ale to bardzo słabo schodzi i tak, pozostaje ługiem go potraktować ale pewnie nie masz i to bardzo długo trwa "
_________________
|
17 lis 2007, o 23:33 |
|
|
$13rg1ej
@MODERATOR
Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53 Posty: 497 Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
|
żywica tak łatwo nie zejdzie ale ja np. czyszcząc szpachelki po epidianie 5 + z1 robiłem tak - podgrzewam nad świecą potem nożem zeskrobuje - w wyższej temperaturze jest bardziej krucha. jeżeli to nie pomoże to napisz do nich maila - jak usunąć żywicę
_________________
Noł fjuczer!
|
17 lis 2007, o 23:42 |
|
|
Acid-drinker
***
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 22:40 Posty: 138 Lokalizacja: nie pamiętam
|
ja jak od nich kupowałem to podgrzałem mase suszarką do włosów i pokroiłem nozem. Jak nie pomoże suszarką to spróbuj opalarką. Taki sposób podali w mailu
pozdro
A-d
_________________ Wszystko co napisałem na tym forum jest całkowicie zmyślone a ja nie posiadam żadnej wiedzy pirotechnicznej a tym bardziej praktyki....
|
17 lis 2007, o 23:51 |
|
|
cadawer
Dołączył(a): 3 lip 2007, o 22:03 Posty: 4
|
destrukcja żywicy epoksydowej
Jeśli nie jest zbyt późno, to śpieszę z pomocą.
Żywice epoksydowe utwardzone są bardzo odporne chemicznie, ale nie na wszystko. Niszczą je węglowodory chlorowcowane (trichloroetylen (TRI), czterochloroetylen (PER), chlorek metylenu itp), estry i ketony (octan etylu, aceton, MEK), kwasy organiczne (kwas octowy 10%) czasami alkohole (etylowy-denaturat, propylowy). Na kwasy nieorganiczne, zasady, węglowodory alifatyczne (benzyna), aromatycze itp żywice są dość odporne.
Ale nawet na te, które je niszczą odporność niektórych żywic może wynosić 7-10 dni ciągłego kontaktu. Żywica wtedy pęcznieje, zaczyna pękać, rozwarstwiać się, kruszyć, wtedy można jej trochę pomóc mechanicznie.
Powodzenia
|
22 sty 2008, o 19:58 |
|
|
eko osiem[*]
|
odp.
Wszystkie te sposoby mozna sobie miedzy bajki włożyc jesli sam proces ma trwac 10 dni żywica epoksydowa i tak się nie rozpuści jedynie bedzie się rozwarstwiac , kto normalny zalewa korki żywica epoksydową powodzenia w otwieraniu jak znudzi ci się czekanie uzyj siekiery lub młotka tylko pamietaj że kwas jest żrący hee hee ,
dobrze że nie zalewają korków ołowiem choć to kosztowne znacznie taniej było by butle zatapiać jak amp. oj ludzie mają pomysły
pozdro.
eko
|
23 sty 2008, o 02:00 |
|
|
MGChemik
Dołączył(a): 1 sty 2007, o 19:41 Posty: 28
|
Hej
miałem tez zalane żywicą i bez problemu idzie to zdrapać nożem.
Oczywiście trzeba uważać i lepiej mieć rękawice!
Na początku też byłem bezradny;)
|
23 sty 2008, o 13:04 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
Albo wywierć dziurkę pod lub w zatyczce jak się da i przelej
szkoda czasu i zabawy
A ja chłopak chce jakieś doświadczenia robić Chemia najważniejsza
|
23 sty 2008, o 13:12 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
to 2 dziurki zeby 2ga powietrze uchodzilo i zeby nie chlapalo
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
23 sty 2008, o 13:27 |
|
|
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
|
Jak ktoś kiedyś miał kwasy z reko to do odbezpieczenia wystarczył ostry nożyk i odrobina zręczności w łapach....
|
23 sty 2008, o 14:14 |
|
|
lumik1234
Dołączył(a): 7 wrz 2006, o 18:13 Posty: 20 Lokalizacja: Warszawa
|
Witam.
Tez jak zamawialem kwasy mialem korek zalany czarna masa (to wlasnie chyba byla jakas zywica epoksydowa). Dlugo nie wiedzialem co zrobic bo nie chcialem psuc ani butelki ani kwasu, ale w koncu zdobylem sie na odwage i po zalozeniu rekawic, maski na twarz i odpowiedniego fartuchu zaczolem z calej sily zdrapywac to nozem W koncu sie udalo, naprawde trzeba to mocno podwazac, jak sie juz kawalek ulamie to reszta schodzi latwo.
Pozdrawiam!
|
23 sty 2008, o 15:35 |
|
|
Bystry
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 13:18 Posty: 249 Lokalizacja: Łódź
|
odp.
Jednak najlepsza siłą mięśni ^^
_________________
|
23 sty 2008, o 15:43 |
|
|
NC
Dołączył(a): 10 kwi 2007, o 15:56 Posty: 1
|
żeby je otworzyć(tez to przerabiałem) można użyć piłki do metalu, robiąc po prostu dwa nacięcia na korku tak aby były prostopadłe do siebie, uważając przy tym żeby nie spiłować korka plastikowego który jest pod żywicą, gdy widzimy że już sięgamy do korka to zaprzestajemy piłowania, wkładamy śrubokręt w szczeliny i wyłamujemy żywice poruszając śrubokrętem, żywica bardzo ładnie odchodzi sporą powierzchnią
sposób dobry bo szybki i się nie skaleczymy
|
23 sty 2008, o 18:08 |
|
|
Anatex Pro
Dołączył(a): 12 mar 2023, o 20:20 Posty: 1
|
Re: problem z żywicą epoksydową ;/
|
12 mar 2023, o 20:23 |
|
|