Mógłby mi ktoś opisać jak przeprowadza się sączenie pod zmniejszonym ciśnieniem? Dokładniej to chodzi o końcowy etap syntezy ftalimidu.

sączenie pod zmniejszonym ciśnieniem? To po prostu na lejek Buchnera, albo jakiś inny ze spiekiem kładziesz sączek z tym co tam chcesz sączyć, lejek wkładasz do kolby ssawkowej, kolbe ssawkową boczną oliwką podłączasz wężykiem bądź innym rodzajem tak zwanej rurki do pompki wodnej, pompkę podłączasz do kranu i heja

Fenkju

tylko pamiętaj że jeśli używasz kolby płaskodennej to dno nie może dotykać blatu, musi być w powietrzu bo inaczej może dojść do implozji...

z twojej wypowiedzi może wynikać, ze lejek Buchnera to rodzaj lejka ze spiekiem, a to nieprawda


bzdura. Najpierw na lejek kładziesz krążek bibuły (jesli jest to lejek B.), przy czym wymiary krązka z bibuły musza byc dokładnie takie, jak wymiary dna lejka, zwilżasz bibułkę odrobinką ługu, czyli tego, w czym pływają kryształy lub osad, TERAZ podłączasz pompkę, by bibułka przylepiła sie do dna lejka. I dopiero w tym momencie na bibułke wlewasz zawiesine i hajda



nie zgodze sie z moderacją: to nie przeszkadza, ze kolbe płaskodenną stawiasz na blacie, implozji nie bedzie, no chyba, ze masz pompke nie wodną, a jakąs diablo mocną elektryczną. A w ogole to o jakiej kolbie mówisz? ssawkowej? no to tylko z płaskim dnem.

No.. dzięki.. Zachciało mi się kwasu o-aminobenzoesowego. Otrzymywał go ktoś? (wiem że to Doświadczenia a nie Organiczna ) Chyba synteza nie jest zbyt trudna?

A z tego kwasu jakiś związek heterocykliczny będziesz robił, czy tylko tryboluminescencję?

kwasik to do analizy jest mi potrzebny. Zastanawiałem sie nad jakąś substancją organiczną wykorzystywaną w analityce. Do czugajewa się nie przymierzam nawet, otrzymując ilińskiego trzeba bawić się naftalenem ewentualnie naftolem co też do rzeczy przyjemnych nie należy. Przyuważyłem w Voglu antranilowy, a że akurat mam troche bezwodnika ftalowego to pomyślałem że spróbuje. Święta idą, klucz od laba powinienem dostać. Kwas antranilowy tworzy wewnętrzne kompleksy z niektórymi metalami. Prawda? Zna ktoś może charakterystyczne ich właściwości? (kompleksów nie metali )

Kurcze, Oxy jak ja bym chciał Cię mieć za asystentke na laborkach

U mnie to po prostu żal.pl

miło mi to czytac, ale Ty sie może spytaj wpierw moich studentów, czy sa tacy "uchachani" z powodu bycia pod moja opieką Ale chyba nie jest źle
możesz zmienić uczelnie

Niestety za daleko od domu...

Ja dobrze wiem co ty wyprawiasz z tymi biedakami Ale mając do wyboru wyższy poziom nauczania a niższy poziom to zdecydowałbym się na wyższy...


Zwłaszcza po ostatnim kolokwium gdzie jakaś grupa miała napisać wzór z podstawnikiem na lokancie 0 (słownie zerowym).