Witam was.
Czy macie jakąś stronę internetową lub dobrą literaturę napisaną łatwym zrozumiałym językiem w której będę miał zasady powstawania reakcji. Mam na myśli np. co powstanie przez połączenie wody i sodu>wodorotlenek sodu
wodorotlenku wapnia z ditlenkiem wegla>węglan wapnia + chyba woda.
Mam z tym wielki problem a to są w sumie podstawy bez których nie da się zrobić żadnego zadania.
Mam również pytania do takich słów jak prażenie. Czy jest to samo co spalanie tzn. reakcja odbywa się w obecności tlenu ? Czyli w reakcji np. z niklem + tlen i powstaje tlenek niklu ?

Albo jak jest redukcja to co się tak na prawdę dzieje. np. tlenek niklu poddano redukcji wodorem.
NiO + H2 ==> Ni+ H2O

Dobrze jakbyście zostawili ten temat ja bym w nim zadawał pytania na różne sprawy związane z chemią bo ich pewnie jeszcze będzie dość sporo.

nie wiem co to ma do organiczej chyba ze nie odrozniasz od ogolnej /// doz

co do tego co powstanie - poczytaj w wikipedi takie hasla jak:
- sole
- kwasy
- wodorotlenki
powinny byc tam opisy ich powstawania
np. powstawanie wodorotlenkow: woda + metal

ok jedziemy dalej
prażenie - kłania sie wikipedia ponownie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prażenie

Ponownie wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Redukcja_(chemia)
a dodatkowo
http://pl.wikipedia.org/wiki/Redoks

Kup sobie w księgarni wszystkie 3 części Chemii Nowej Ery. Tam jest wszystko opisane, dzięki tym podręcznikom polubiłem chemię

ściągnij z działu publikacje i ebooki Sękowskiego, Bielańskiego, Supnierwskiego,...zakup potem Paulinga, Vogla, Morrisona-Boyda, Atkinsa i coraz bedziej zaawansowane....

Szukaj i jeszcze raz szukaj w necie, jest masa stron z tym związanych przemian, poza tym jest od groma na forum poruszonych tematów!
AP.

Sory kolego że zwroce uwage, ale tutaj właśnie chłopak szuka
Pyta się więc nie należy go odsyłać do atkinsa, bo jak łatwo zauważyć z jego wiadomości to póki co podręcznik do gimnazjum pewnie jest dla niego krainą pełną zagadek

Póki co, przeczytaj swoje podręczniki szkolne i szukaj w necie. a jak co to pytaj tu napewno ktoś ci odpowie

Ewentualnie, jeżeli jesteś ambitny i chemia Cię naprawdę interesuje, poleciłbym "Chemię, część 1 Zakres rozszerzony" wydawnictwa OPERON. Później, jak dojdziesz do organicznej, to sięgnij po "Chemię organiczną dla licealistów" Witolda Danikiewicza: dobra książka, naprawde dobra, tylko obawiam się, że trudno będzie ją dostać, bo to wydanie z ok. 1995 roku. Niestety brakuje tam paru szczegółów, możesz je uzupełnić 2. częścią "OPERONA", a potem, jak już skończysz, to do 3. części.
Wyższą wiedzę z zakresu chemii organicznej możesz pobierać z "Chemii organicznej" Johna McMurry' ego, ale to już naprawdę WYŻSZA szkoła jazdy. W międzyczasie OPERON + Danikiewicz powinni Ci wystarczyć.
Oprócz tego, na pewno warto sięgnąć po "Chemię" Linusa Carla Paulinga, ale to też nie na początek.
Pozdrawiam

Loretta Jones, Peter Atkins. Chemia ogolna. Czasteczki materia reakcje. PWN ok. 1300 stron jest tam wszystkiego po trochu. Sa to praktycznie same podstawy ladnie rozpisane i zobrazowane z wielu dziedzin chemii. Mozesz w bibliotece poszukac.

Książki dla LO z Operona są chyba najlepsze, jak według mnie + do tego jakiś zbiór zadań, np. z WSiP jest bardzo ciekawy

Powiem tak: w operonie są takie kiepskie fotografie, a szata graficzna książki jest mierna. Polecam podręczniki do chemii rozszerzonej WSiP - kolorowe, czytelne, dużo profesjonalnych zdjęć substancji, reakcji, każde doświadczenie jest opatrzone co najmniej jednym zdjęciem. Nie trzeba przeprowadzać reakcji, a już doskonale wiemy, jak wygląda.

i tak te nowsze podręczniki można o kant kuli rozbic Powiedziałbym że te leciwe czyta sie całkiem fajniej niż te nowsze nawet jesli nie maja ilustracji czy zdjęc Sam mam podręcznik 3x ode mnie starszy. wydany 3 lata po śmierci... stalina Piszą że dla szkół średnich wyższych samouków i ma w sobie to coś czego nie maja podręczniki nowsze no ale ze względu że niektóre rzeczy sie zmieniły trzeba uzupełnic czyms nowszym

dokladnie. do mnie dochodza bardziej pozolkniete ksiazki z ta taka fajna czcionka i szkicami conajwyzej niz te kolorowanki -.- no ale kto jak woli a tak btw operon to porazka nie tylko jesli chodzi o zdjecia ale.... do 'celow szkolnych' starczy

Rożnie bywa z tymi starszymi książkami.. Ja mam parę z analitycznej i narzekam bo często używana jest w nich nomenklatura wycofana już z użycia np. gramorównoważniki.. Miałem też problem z podziałem grup analitycznych..

Z drugiej jednak strony w liceum miałem podręczniki WSiP owskie i niezbyt przypadły mi do gustu więc najczęściej korzystałem ze starego wydania "Zwięzłej chemii nieorganicznej" J.D. Lee

Jest jedna rzecz w której stare książki biją na głowę te nowe.. Zapach.. Jeżeli książka ma powiedzmy 100 lat to jest on naprawdę charakterystyczny i zupełnie inaczej podchodzimy do lektury takiej publikacji

Co do starych książek to mam w domu jeden zbiór zadań, bardzo stary, bardzo pożółkły i do tego wydaje okropny zapach, na tyle okropny, że trzymam go w woreczku z PE. Wiem, pewnie ktoś zaraz zarzuci mi dlaczego go po prostu nie wyrzucę jednak dla mnie byłoby to jak wyrzucenie biblii dla katolika

Widzę, że sporo tu piszescie o moim podręczniku. Operon. Jest w miarę fajny. (choc niekórzy twierdza inaczej) Piszecie też, że stare książki są lepsze. ALe nie podajecie konkretnych nazw??;)
Mogę prosic o podanie jakis ksiązek, które wprowadza mnie w swiat experymentów;)?? Jakies takie podstawy^^:p
***
Może to troche nie do tematu ale btw tych eksperymentów. Jaki zestaw jast najlepszy dla początkujących? Co polecacie?
Widzialam ich troche, ale nie wiem czy cena ok. 1000 zł. za same podstawowe sprawy to nie za dużo?? Jaka jest najrozsadniejsza cena??
Pzdr.
- - -> tylko nie mówcie ż eza dużo pyt. poczatkujacy chemik jestem

Myślę że za 1000zł to można mieć już w domu półprofesjonalne laboratorium Być może któryś z forumowych sprzedawców podjąlby się skomponowania zestawu na początek, myślę że jednak lepiej żebyś sama przejrzała doświadczenia w internecie (na forum, vortalu i wielu innych stronach w internecie np. http://www.chemie.uni-regensburg.de/Org ... ideo-e.htm) i przyjrzała się co jest potrzebne

Najlepiej zacząć od Sękowskiego tam nie dość że są przepisy na proste doświadczenia to również wskazówki jak założyć własne laboratorium. a ponieważ żyjemy w XXI w. to zamiast wykonywać własnoręcznie aparaturę (do czego zachęca autor) część potrzebnych rzeczy można zakupić

Jak już ktoś wspomniał P. Atkins jest bardzo dobry (jak Ville dla biologów)
Jeżeli szukasz czegoś mniej obszernego to polecam M. Pazdro Podstawy chemii

z innej beczki czy stężenie kwasu ma wpływ na przebieg reakcji?jeśli tak dlaczego?(pomijam reakcje kwasów utleniających)
ina czym dokładnie polega wypieranie H2 przez Ag w HI?(na stronie Plucińskiego czytałem ale jakoś nicht verschteien)