Dołączył(a): 18 lip 2007, o 12:52 Posty: 79 Lokalizacja: Serce Roztoczańskiego P. N.
siarczek dimetylu-otrzymywanie
Siema
Mam pytanie.Jaka jest reakcja otrzymywania siarczku dimetylu?? Sprawdzałem prawie wszędzie gdzie sie da i nic dokładnego nie znalazłem . Pomocy
1 paź 2007, o 19:43
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
Nie chodziło Ci przypadkiem o siarczan dimetylu ?
Oczywiście siarczek istnieje, ale do czegóż by Ci był DMS potrzebny ?
1 paź 2007, o 20:54
Tomekm
Dołączył(a): 18 lip 2007, o 12:52 Posty: 79 Lokalizacja: Serce Roztoczańskiego P. N.
Nie chodzi mo o siarczan dimetylu, wiem że siarczan dimetylu jest T+. Pytam się dla ciekawości o DMS bo mam go zamiar zrobic w małych ilościach. Poprostu jako odczynnik
2 paź 2007, o 14:08
velSiergiej
***
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29 Posty: 436
To może poszukaj w jakiejś konkretnej preparatyce. Skoro nie ma to znaczy że się go nie używa.
Wniosek, daj spokój poszukaj innego obiektu zainteresowań. Nie zbierzesz wszystkich odczynów świata, tego są setki tysięcy związków. Jak chcesz go zrobić dla postawienia na półce to nie warto. A co do DMSO, to przyśpiesza wchłanianie trucizn. Pewnie stąd T+
2 paź 2007, o 16:32
szalony
***
Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29 Posty: 1087
velSiergiej napisał(a):
A co do DMSO, to przyśpiesza wchłanianie trucizn. Pewnie stąd T+
GRR!! DMSO to nie jest siarczan dimetylu. To jest sulfotlenek dimetylu, związek generalnie mało szkodliwy i rozpuszczalnik, mający jednak tą cechę, że rozpuszczone w nim substancje doskonale wchłaniają się przez skórę. Zaś siarczan dimetylu to zupełnie co innego związek wysoce toksyczny, kancerogenny, i mutagenny.
Tomekm -> jeśli chodzi o siarczek dimetylu, DMS to jest to pewnie do zrobienia, trzeba googlować po necie, nie ma innej rady. Ale nie sądze, żeby dało się to zrobić w warunkach "domowych", i przy (wybacz, ale jak widzę Twoje posty...) Twoim poziomie wiedzy. Poza tym nie wiem, czy to ma jakieś szczególne zastosowanie
2 paź 2007, o 19:04
Jesus
Dołączył(a): 30 sie 2006, o 16:24 Posty: 210 Lokalizacja: z Rzeszotar
Re: siarczek dimetylu-otrzymywanie
Tomekm napisał(a):
Jaka jest reakcja otrzymywania siarczku dimetylu?? Sprawdzałem prawie wszędzie gdzie sie da i nic dokładnego nie znalazłem . Pomocy
Siarczek dimetylu ? Można i tak to nazwać, ale wydaje m się, że poprawniejsze określenie to: tioeter dimetylowy.
A reakcja powstawania zapewne tak:
H2S + 2 CH3I -----> H3C-S-CH3 + 2 HI
Jodek metylu dlatego, że jest on cieczą w zwykłych temp., mają go chyba w chemik.aip.pl.
Być może trzeba będzie jeszcze dosypać Na2CO3 aby wiązał wydzielający się HI.
Pozdr.
2 paź 2007, o 19:59
Tomekm
Dołączył(a): 18 lip 2007, o 12:52 Posty: 79 Lokalizacja: Serce Roztoczańskiego P. N.
Jodek metylu inaczej jodoform, myśle żeby też wyszło z trichlorometanem czyli chloroformem. Wilkie dzięki Jesusowi
2 paź 2007, o 20:56
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
Tomekm napisał(a):
Jodek metylu inaczej jodoform,
jeśli już to jodoform CHI3 to jodek metinu. No albo trijodometan
Jesus napisał(a):
Siarczek dimetylu ? Można i tak to nazwać, ale wydaje m się, że poprawniejsze określenie to: tioeter dimetylowy. A reakcja powstawania zapewne tak: H2S + 2 CH3I -----> H3C-S-CH3 + 2 HI
tioetery to już chyba zbyt przestarzała nazwa, raczej spotykam nazwę sulfidy, ale widziałem też bardziej swojsko że siarczki A zamiast H2S proponuję użyć Na2S czy innego siarczku. wolny jodowodór może trochę spartaczyć sprawę...
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
2 paź 2007, o 21:12
velSiergiej
***
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29 Posty: 436
Fakt, widać nie doczytałem , sorki za niejasność. Omyłka jest rzeczą ludzką
Pzdr
3 paź 2007, o 22:27
NVX
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
Możesz go sobie otrzymać przez redukcję DMSO pyłem cynkowym w środowisku kwaśnym. Siarczek dimetylu ma zapach podobny do zapachu który pojawia się przy gotowaniu świeżej kapusty, której jest zresztą jednym ze składników.
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
4 paź 2007, o 18:08
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
szalony napisał(a):
velSiergiej napisał(a):
A co do DMSO, to przyśpiesza wchłanianie trucizn. Pewnie stąd T+
GRR!! DMSO to nie jest siarczan dimetylu. To jest sulfotlenek dimetylu, związek generalnie mało szkodliwy i rozpuszczalnik, mający jednak tą cechę, że rozpuszczone w nim substancje doskonale wchłaniają się przez skórę. Zaś siarczan dimetylu to zupełnie co innego związek wysoce toksyczny, kancerogenny, i mutagenny.
Tomekm -> jeśli chodzi o siarczek dimetylu, DMS to jest to pewnie do zrobienia, trzeba googlować po necie, nie ma innej rady. Ale nie sądze, żeby dało się to zrobić w warunkach "domowych", i przy (wybacz, ale jak widzę Twoje posty...) Twoim poziomie wiedzy. Poza tym nie wiem, czy to ma jakieś szczególne zastosowanie
Co do szkodliwości to bym bardzo uważał- "rozkręca" wiazania wodorowe helisy DNS i co za tym idzie nasze dzieci mogą mieć 5 raczek albo 3 nóżki....
4 paź 2007, o 18:21
Tomekm
Dołączył(a): 18 lip 2007, o 12:52 Posty: 79 Lokalizacja: Serce Roztoczańskiego P. N.
Jeszcze jedno pytanie. Czy DMS ma bardzo silny i trwały zapach czy wręcz przeciwnie, jest dopiero wyczuwalny w większych dawkach i dosyć szybko się ulatnia Wydaje mi się że woń siarczku dimetylu jest bardzo łatwo wyczuwalna w małych ilościach i silna jak większośc związków siarki, ale nie jestem do końca pewien.
23 gru 2007, o 14:11
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
siarczan dimetylu to ciecz o dość wysokiej temp. wrzenia ale bardzo łatwo lotna.na praktykach (PG) znalazłem w jednym z labo słoiczek podpisany TEP.okazało sie ze to trietylofosforan stosowany jako odczynnik do czegoś tam,nie pamiętam.wtedy doktorek opowiedzaił nam historie 5 chemików którzy pracwali w swojej karierze z siarczanem dimetylu.te dwa zw. były stosowane w tych samych lub podobnych procesach.Facet pokazał mi karte ze spisem nazwisk pracowników ktorzy z SDM pracowali.przy czterech nazwiskach stał krzyżyk...SDM działa silnie metylująco na enzymy i aminokwasy powodując ich dezaktywacje.jest trucizną dużo silniejszą od HCN.
Odnośnie siarczku dimetylu to niestety nie powiem nic innego niż tyle tylko żeby zainteresować się inną substancją.jeżeli chodzi tu o odczynnik to raczej da się zastosować inny.jeśli o sam smród tego czegoś to są na świecie inne związki które można dużo łatwiej otrzymać i pachną równie nieprzyjemnie.Przy okazji też są trujące.
A co do DMSO, to przyśpiesza wchłanianie trucizn. Pewnie stąd T+
GRR!! DMSO to nie jest siarczan dimetylu. To jest sulfotlenek dimetylu, związek generalnie mało szkodliwy i rozpuszczalnik, mający jednak tą cechę, że rozpuszczone w nim substancje doskonale wchłaniają się przez skórę. Zaś siarczan dimetylu to zupełnie co innego związek wysoce toksyczny, kancerogenny, i mutagenny.
Tomekm -> jeśli chodzi o siarczek dimetylu, DMS to jest to pewnie do zrobienia, trzeba googlować po necie, nie ma innej rady. Ale nie sądze, żeby dało się to zrobić w warunkach "domowych", i przy (wybacz, ale jak widzę Twoje posty...) Twoim poziomie wiedzy. Poza tym nie wiem, czy to ma jakieś szczególne zastosowanie
Co do szkodliwości to bym bardzo uważał- "rozkręca" wiazania wodorowe helisy DNS i co za tym idzie nasze dzieci mogą mieć 5 raczek albo 3 nóżki....
wydaje mi się, że wiązania wodorowe w helisie nie są skręcone ? nie wiem jak polarny DMSO może interkalować żeby rozkręcić helise - jeśli o to chodzi? wydaje mi się, że DMSO po prostu denaturuje DNa -ale nie jestem teraz pewien
ogólnie moje zdolności kojarzenia sa aktualnie na niskim poziomie - dopiero co wróciłem z wesela ; P
26 gru 2007, o 20:30
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
Miałem kiedyś do czynienia z CH3SH; woń przeokrutna ale w małych stężeniach znośna. Jednakże zapach utrzymywał się bardzo krótko ze względu na wysoka lotność merkaptanu. Podejrzewam że z siarczkiem może być podobnie. Gdyby zamiast dimetylu zastosować np di-n-Bu, di-t-Bu albo jakiś mieszany zapach na pewno utrzymałby się dłużej. Natomiast co do syntezy to wyszedłbym z zawiesiny BARDZO DOBRZE WYSUSZONEGO siarczku, np Na2S w czymś w miarę neutralnym (typu heksan) i dodaniu do tego roztworu R-Na otrzymanego np w reakcji:
R-Br +2Na --> R-Na + NaBr
Oczywiście pomijam wszelkie oczywiste zasady bezpieczeństwa przy pracy z takimi związkami metaloorganicznymi
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
4 sty 2008, o 14:39
PERHYDROL92
Dołączył(a): 2 mar 2008, o 13:06 Posty: 8 Lokalizacja: Włocławek
Pewnie o to chodzi, że DMS jest dośc łatwo utleniany do DMSO, można by rzec, że jest prekursorek do otrzymania dimetylosulfotlenku....
A gdy by sprobowac np.
2CH3Cl+ Na2S-----(CH3)2S+2NaCl
_________________ Ciekawość to pierwszy stopień do wiedzy!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników