Widze że rozmowa sie nie skończyła chociaz zaczeła sie dość dawno, ale może to co napiszę przyda się innym. Wystarczy zajrzeć w google
żel balistyczny powstaje z żelatyny wieprzowej z woda w proporcjach 2:8 (20% żelatyny i 80% wody ). Woda nie powinna być cieplejsza niż 40 stopni celsjusza, żel zastyga w temp. ok. 10 st. Jest dość nietrwały (potrafi się po kilku dniach rozpuścić), w celu zwiększenia trwałości dodaje się kwas propionowy (propanowy) czyli C3H6O2. Jest stosowany w przemyśle spożywczym jako środek do koserwacji żywności, a oznaczany na liście-E legalnych dodatków do żywności w Unii Europejskiej symbolem E-280.
Pozdrawiam
13 gru 2007, o 18:57
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
A przecztaj dokładnie, było juz powiedziane to co teraz napiasales.
_________________
13 gru 2007, o 21:04
Acid-drinker
***
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 22:40 Posty: 138 Lokalizacja: nie pamiętam
NYG'Z nie mam pojęcia w którym odcinku to było bo wprawie każdym go używaja
_________________ Wszystko co napisałem na tym forum jest całkowicie zmyślone a ja nie posiadam żadnej wiedzy pirotechnicznej a tym bardziej praktyki....
Niezbędne materiały i wyposażenie:
żelatyna wieprzowa (2,22 kg)
ciepła woda (22,2 litry o temp. ok. 60°C)
2 duże wiadra (każde 20 litrów)
pojemnik ze stali nierdzewnej (25 litów)
plastykowy pojemnik z miarką (3 litry lub 1 litr)
bardzo dokładna waga
ochronne rękawice, okulary, maseczka na usta
kwas propionowy (substancja wysoce niebezpieczna)
strzykawka 12 cc/ml
gumowy wężyk akwariowy (15 cm dł., o średnicy wylotu strzykawki)
wiertarka z mieszadłem do farb
termometr (do mierzenia temp. wody oraz powietrza)
silikon w sprayu
łyżka
Wszystkie niezbędne materiały należy wcześniej przygotować i mieć wszystko pod ręką. Jeżeli brakuje nam któregoś ze składników, elementu wyposażenia nie zaczynajmy prac!
Żel balistyczny uzyskuje się poprzez zmieszanie żelatyny wieprzowej i wody w proporcjach wagowych 1:9 (czyli 10% żelatyny na 90% ciepłej wody).
1. Do każdego z wiader odmierzamy po 10 litrów wody. Objętość żelu będzie trochę mniejsza niż objętość wlanej wody, dlatego pojemnik ze stali nierdzewnej o pojemności 25 litrów, do którego wlejemy żel powinien spokojnie wystarczyć.
2. Termometrem sprawdzamy temp. wody. Powinna mieć ok. 60°C. Nie mniej, nie więcej (na obr. temp. w Fahrenheitach).
3. Na wadze umieszczamy pojemnik z miarką i odmierzamy 1,11 kg żelatyny na każde wiadro. Nie przesadzajmy z ilością żelatyny, gdyż żel może nie mieć odpowiednich właściwości.
4. Ostrożnie wsypujemy żelatynę do wiadra i mieszamy wiertarką z mieszadłem na wolnych obrotach przez 3 do 5 minut. Mieszanie z dużą prędkością spowoduje, że w roztworze zaczną pojawiać się bańki powietrza, co może doprowadzić do rozpryśnięcia żelatyny na całe pomieszczenie. Nic dzięki temu nie zyskamy, a tylko będziemy mieli spory bałagan w mieszkaniu.
5. Gdy tylko cała żelatyna zostanie rozpuszczona, czynność powtarzamy w drugim wiadrze.
6. Jeżeli chcemy używać żelu więcej niż tylko jeden dzień, trzeba zapobiec jego pleśnieniu. Kwas propionowy skutecznie zabezpiecza żel przez tym zjawiskiem, lecz jest bardzo niebezpieczną substancją chemiczną. Jakikolwiek kontakt z skórą może zakończyć się poparzeniami. Dla bezpieczeństwa należy założyć gumowe rękawice, okulary ochronne oraz maseczkę zakrywającą usta i nos.
Na koniec strzykawki nakładamy gumowy wężyk. Pojemnik z kwasem najlepiej umieścić w zlewie. 5 ml kwasu na 10 litrów wody spokojnie wystarczy, aby zapobiec pleśnieniu. Po dodaniu kwasu do żelatyny należy zamieszać całość na wolnych obrotach przez 5 minut.
Teraz żelatyna musi zostać w temp. pokojowej przez 4 godziny.
7. Pojemnik ze stali nierdzewnej spryskujemy w środku silikonem. Dzięki temu łatwiej będzie wyjąć żel z formy.
Po odczekaniu 4 godz. wlewamy żelatynę z wiader do formy ze stali nierdzewnej. Odczekajmy parę minut i łyżką zbierzmy pianę z powierzchni żelatyny.
8. Przez 24 godz. żel powinien leżeć w temp. 4°C, zanim zostanie użyty. Po tym czasie, gdy już stwardnieje może zostać usunięty z formy. Najlepiej ogrzać boki formy gorąca wodą, która nadtopi część żelu, dzięki czemu łatwiej będzie go wyjąć.
9. Po wyjęciu żelu odczekajmy kilka minut, aż krawędzie się nadtopią. Gdy tylko to nastąpi żel jest gotowy do użycia.
10. Żel powinien być przechowywany w temp 4°C w jakimś dużym worku foliowym. Nie należy zbyt długo pozostawiać żelu w temp. pokojowej, ponieważ może się zbyt szybko roztopić.
10 lut 2008, o 20:18
eko osiem[*]
odp.
wszystko fajnie ,tylko po co robic
Nie bardzo rozumię
eko
12 lut 2008, o 00:43
arturskuter2
Dołączył(a): 21 sty 2008, o 20:46 Posty: 23 Lokalizacja: olsztyn
gdzie kupić kwas propionowy????
30 kwi 2008, o 09:12
Czarny Iwan
***
Dołączył(a): 3 cze 2005, o 18:43 Posty: 64 Lokalizacja: z choinki się urwałem :)
Eko żel balistyczny jest używany do oceny penetracji ciała przez pociski.
Jeśli po pierwsze jest odpowiednio zrobiony
I to głównie chodzi o gęstość zbliżoną do ludzkiego ciała, ale tylko w tym żelu nei wzięto pod uwage: kości i narządów wewnętrznych xD
30 kwi 2008, o 09:37
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
tylko taki żel balistyczny jak podawali utrzymuje swoje właściwości tylko w odpowiedniej temp. i w określonym czasie. No i masz racje również zależy od porządnego przygotowania.
30 kwi 2008, o 18:43
Patryk28
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 kwi 2008, o 20:24 Posty: 64 Lokalizacja: Świdnik
Sory że zmienie temat ale znalazłem coś ciekawego.
Tak zwany " aerożel "
Tekst z wiki:
Cytuj:
Aerożel to materiał będący rodzajem sztywnej piany o wyjątkowo małej gęstości. Na jego masę składa się w 90-99,8% powietrze, resztę stanowi porowaty materiał tworzący jej strukturę.
Aerożele są obecnie najlżejszymi stałymi substancjami. Ich gęstość jest rzędu 1,9-150 mg/cm3, a zatem niewiele większa od gęstości powietrza (1,2 mg/cm3).
Aerożele są też obecnie materiałami o najmniejszym dla ciał stałych współczynniku przewodnictwa ciepła.
Mimo pozornie delikatnej budowy, wiele aerożeli ma wyjątkowo dobre własności mechaniczne, a zwłaszcza są odporne na ściskanie i rozciąganie. Wytrzymują nacisk na gładką powierzchnię masy rzędu 2000 razy ich masy własnej. Są jednak bardzo kruche (nieodporne na uderzenia) i nieodporne na skręcanie i ścinanie.
Aerożele krzemionkowe są stabilne do temperatury topnienia krzemionki czyli ok. 1200°C.
Wszystkie te cechy powodują, że są one odpowiednim materiałem do budowy statków kosmicznych. Są one także stosowane jako warstwa izolacyjna w skafandrach kosmonautów. Zaczynają być wykorzystywane w lotnictwie jako wypełnienia termoizolacyjne w samolotach. Planowane jest wykorzystanie ich jako materiałów izolacyjnych w budownictwie oraz warstw izolacyjnych w odzieży codziennego użytku. Jak na razie jednak przeszkodą jest ich wysoka cena. Ze względu na bardzo rozwiniętą powierzchnię są one także stosowane jako podkłady dla katalizatorów niektórych reakcji chemicznych.
Aerożele z otwartymi porami posiadają też zdolność kumulowania drobnych pyłów. Ta ich zdolność została wykorzystania przez NASA w projekcie o nazwie Stardust do badania składu warkoczy komet.
Większość aerożeli jest zbudowana z krzemionki. Znane są też aerożele na bazie innych związków chemicznych, np. zeolitów i aluminoksanów - nie wyszły one jednak poza fazę testów laboratoryjnych.
Aerożele otrzymywano pierwotnie w wyniku stapiania idealnie czystej krzemionki w atmosferze nadkrytycznego dwutlenku węgla i "rozdumuchiwanie" jej za pomocą par rozpuszczalników organicznych poprzez stopniowe zmniejszanie ciśnienia. Technologia ta została rozwinięta przez NASA we współpracy z firmą Aspen Systems, Inc.
Obecnie częściej stosuje się metody chemiczne polegające na reakcji skrajnie rozrzedzonych czterofunkcyjnych alkoksysilanów z parą wodną (np. Si(OCH3)4) w atmosferze gazu obojętnego. W pierwszym etapie, na skutek hydrolitycznej kondensacji powstaje miękki żel krzemionkowy. Zanim powstająca piana krzemionkowa całkowicie zastygnie, powoli zmniejsza się ciśnienie w reaktorze, aż do uzyskania niemal zupełnej próżni, w efekcie czego następuje gwałtowny wzrost objętości żelu. W końcowym etapie produkcji, reaktor wypełnia się ponownie ostrożnie gazem obojętnym i jednocześnie podnosi się temperaturę, co prowadzi do zakończenia reakcji kondensacji, usztywnienia się piany i powstania trwałego aerożelu.
Moim zdaniem ciekawe
Pozdrawiam
_________________
Cytuj:
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników