Możesz z tych toksyn zrobić barwienie płomienia.
NaNO3, CaCl2, KCl, Sr(NO3)2
25 sty 2008, o 17:50
uszaty43
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 19:33 Posty: 163 Lokalizacja: Lublin
o to jest ciekawy pomysl ale do teg potrzebne sa jony tych substancji bo tro one barwia plomien tak?? a jezeli jony to tez wodne roztowry trza zrobic.tylko potem nalezaloby zamoczyc cos w tych roztworach moze jakis drucik?? hmm chyba najlepszy by byl taki platynowy??
Z kwasu ftalowego można pójść do wielu syntez organicznych - barwników, odczynników analitycznych (np. luminol), i wielu innych. Wszystkie te kwasy to substraty dla rozmaitej organiki, ale z ftalowego chyba zrobisz najwięcej.
Tlenek tytanu reaguje ze stęzonym HCl i esencja octową?
30 sty 2008, o 23:17
mateuszp4
Dołączył(a): 29 kwi 2007, o 17:36 Posty: 124 Lokalizacja: Z mojej miejscowości
Metawanadan - katalizatory i ruszaj z produkcją H2SO4
Molibdenian - to chyba jeśli sie nie myle to odczynnik analityczny
wolframian - sprzedaj
Tlenek tytanu - z HCl powinien, ale esencja octowa - wątpliwe (chyba)
Niech sie tęższe głowy odezwą
_________________ Dajcie mi gwiazdke...
6 lut 2008, o 16:49
gambit
**
Dołączył(a): 14 sty 2007, o 13:09 Posty: 270
mateuszp4 napisał(a):
Molibdenian - to chyba jeśli sie nie myle to odczynnik analityczny
Mi kojarzy się molibdenian z wykrywaniem jonów fosforanowych..
6 lut 2008, o 18:39
b_oss
Dołączył(a): 28 sty 2006, o 16:54 Posty: 16
HCl z TiO2 nie ma szans i esencja octowa nic tu nie pomoże. TiO2 jest trudny do ruszenia, a może coś z tym zrobić tylko ogrzewając ze stężonym siarkowym (o ile pamiętam idzie w siarczan tytanylu), lub stapiając z wodorotlenkami litowców i berylowców. Trudne ale nie niemożliwe
6 lut 2008, o 20:48
chemik młody
***
Dołączył(a): 28 mar 2007, o 19:12 Posty: 81 Lokalizacja: Gliwice
Molibdenian amonu ze stężonym azotowym daje żółty osad z fosforanami, a z arsenianami(III) i (V) na gorąco.
_________________ ale zawsze mogę się mylić ;]
9 lut 2008, o 22:08
Oski47
Dołączył(a): 19 sty 2008, o 16:42 Posty: 8 Lokalizacja: Kraków
Ostatnio edytowano 19 lut 2008, o 16:22 przez Oski47, łącznie edytowano 1 raz
10 lut 2008, o 15:40
Freixenet
Dołączył(a): 15 sie 2006, o 20:58 Posty: 9 Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice,Gliwice
Skoro zaczynasz dopiero eksperymentowanie z chemią to może na początek wykorzystasz NaHCO3 i załóżmy ocet do zrobienia CO2. Jest dosyć dużo doświadczeń związanych z CO2, a na pewno są one dobre na początek.
17 lut 2008, o 12:27
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
octan sodu zrob Na2CO3 + ocet (wylicz sobie stosunek pamietajac o % octu)
idz do apteki i zrob samozaplon KMnO4
rozbierz baterie 4,5V wyjmij elektrode grafitowa (anoda) i drut miedziany w spirali (katoda) i elektroliza Na2CO3 potem odsączanie osadu i przemywanie a nastepnie zalanie tego osadu octem i masz octan miedzi
octan miedzi tez by wyszedl ale bardzo powoli i slabo = ocet + H2O2 + miedz
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
17 lut 2008, o 12:32
Oski47
Dołączył(a): 19 sty 2008, o 16:42 Posty: 8 Lokalizacja: Kraków
Doświadczenia z CO2 już robiłem.To samo z samozapłonem KmnO4 i gliceryny.Pozostaje tylko octan miedzi
18 lut 2008, o 09:08
OmegA
Dołączył(a): 10 lut 2008, o 12:22 Posty: 15
Moge Ci podpowiedziec 'kolorowe doswiadczenie' (z reszta jest ono opisane w ktoryms z dzialow, ale znajac zycie i tak nie bedziesz szukac;)
stezenia i stosunki na czuja:)
do zlewki wlewasz 100ml wody, dodajesz odrobine NaOH i wrzucasz KMnO4 zeby roztwor zrobil sie jasno fioletowy. teraz sedno: kiedy w KMnO4 sie dobrze rozpusci musisz wsypac lezeczke glukozy, mieszajac obserwujesz zmiany zabarwienia r-ru - z fioletowej w zielona, pozniej w lekko brazowa a na koncu w pomaranczowa
mozesz sprobowac tez ze skrobia, wtedy na poczatku mieszania r-r z fioletowego przejdzie w szaro-niebieski a pozniej w zielony itd..
enjoy!
23 lut 2008, o 22:30
Oski47
Dołączył(a): 19 sty 2008, o 16:42 Posty: 8 Lokalizacja: Kraków
E, Takim leniem nie jestem ;p
A robiłem takie :
Różności z CO2
Redoksy glukozowe
Samozapłony KmnO4 i gliceryna
Octan sodu
Polimery ze szkła wodnego i spirytusu salicylowego
"Skrobiowy zegar"
24 lut 2008, o 11:26
OmegA
Dołączył(a): 10 lut 2008, o 12:22 Posty: 15
a propos tego CuCl2 z poczatku strony, wlasnie zrobilem sobie roztwor tej soli z CuSO4 + NaCl. moze mi jajkis tezszy umysl podpowiedziec jak usunac z r-ru NaSO4????
9 mar 2008, o 22:00
OmegA
Dołączył(a): 10 lut 2008, o 12:22 Posty: 15
sorry, na poczatku strony bylo CaCl2, i jeszcze poprawka z "NaSO4" - dwojki zapomnialem z predkosci, chodzi oczywiscie o Na2SO4...
12 mar 2008, o 19:56
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
ale słuchaj, to nie jest tak że do elektrolitu wsypiesz soli i już masz kwas solny tudzież do gipsu wsypiesz soli i masz chlorek wapnia bo napiszesz se na kartce reakcje
CaSO4+2NaCl-->CaCl2+Na2SO4, a jakbyś dopisał do tego CaCl2+Na2SO4-->CaSO4\/+2NaCl to co?
_________________
12 mar 2008, o 20:28
OmegA
Dołączył(a): 10 lut 2008, o 12:22 Posty: 15
no wiec, takie pisanie i probowanie nie ma sensu?? to znaczy ze jesli nie mam odpowiednich odczynnikow to nie moge z niczym ruszyc?? mysle ze probowanie nie zaszkodzi.... moze to glupie i naiwne, ale powiem Ci ze do r-ru NaCl dodalem CuSO4, i na pierwszy rzut oka powstal mi CuCl2 (zielone zabarwienie) oczywiscie sporo tam bylo Na2SO4, ale nic to, dodatkowo odparowalem roztwor, a nastepnie powstale zielone kryształki wyprazylem, uzyskalem brazowy rposzek, ktory jak sprawdzalem jest bezwodnym CuCl2, oczywiscie Na2SO4 tez tam jest, mimo to szczesliwy jestem ze udalo mi sie cos takiego zrobic... nadal przystajesz przy tym ze pisanie na kartce a praktyka to co innego i nie mozna wszystkiego z papieru przenosic w czyny??
12 mar 2008, o 20:44
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
próbować mozesz, możesz wszystko co masz wrzucić do betoniarki, przecież ci nie zabronie.
Ale nie ze wszystkim tak jest.
Jest temat o otrzymywaniu kwasu solnego to sobie poczytaj. Masz tematy o otrzymywaniu nowych odczynników. Po prostu przejrzyj forum.
_________________
12 mar 2008, o 21:20
OmegA
Dołączył(a): 10 lut 2008, o 12:22 Posty: 15
raymundo, przeciez wiesz ze nie o to chodzi zeby sypac, beltac i czekac a nuz cos wyjdzie... przyznaje Ci czesc racji i zrobie jak polecasz:)
pzdr Omega;)
12 mar 2008, o 21:26
davidvelromeo
Dołączył(a): 16 mar 2008, o 10:56 Posty: 5
Mam prośbę dla osób, które zajmują się chemią już dosyć długo a ponadto mają jakąś inwencję twórczą :p
Mam dosyć skromny zasób odczynników i tylko podstawowy sprzęt (kolby, probówki itp.; nawet palnika porządnego nie mam tylko zwykły spirytusowy :p). Moje odczynniki to: NaOH, Zn (w "kawałkach"), Pb (pręcik), Al (sreberko ), Cu (druciki ), Fe (też druciki, a do tego gwoździki ), siarczan amonu, azotan wapnia (nie jest pierwszej czystości ale ok... ważne że w ogóle jest :p), Ca(OH)2, woda utleniona, kwas cytrynowy, ocet, soda oczyszczona, sól, cukier itp...
I tu moje pytanie: Czy na tak gów*ianym zasobie sprzętu i odczynników można przeprowadzić jakieś ciekawe doświadczenia? Nie chodzi mi tu o takie oklepane w stylu "zmieszaj sodę z octem i popatrz, jak fajnie się pieni" Tylko o coś naprawdę ciekawego...
Dodam jeszcze, że nie za bardzo mam możliwość zakupienia odczynników, bo mieszkam na końcu świata, w wielkiej dziurze zabitej deskami! Ludzie! Żeby w całym mieście nie można kupić ani grama saletry??
Z góry dziękuję za jakieś ciekawe pomysły Pozdrawiam
_________________ Żyj tak, aby Twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.
18 mar 2008, o 20:14
Orion
Dołączył(a): 28 kwi 2007, o 23:15 Posty: 98 Lokalizacja: z serca
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 17:44 Posty: 68 Lokalizacja: Gdańsk
Ze tez wam tak wypisze...
Ja dopiero zaczynam i posiadam takowe na skladzie:
-jodek potasu
-cynk (platki)
-siarka (mielona)
-magnez (wiory)
-chlorek zelaza(III)
-siarczan(VI) sodu
-nadmanganian potasu
-siarczan(VI) miedzi(II)
-siarczan(VI) magnezu
-indygokarmin
-oranz metylowy
-blekit metylenowy
-siarczan(VI) niklu(II)
-azotan srebra
-weglan sodu
-saletra potasowa
-saletra amonowa ( jakosc zasyfiala, forma nawozu )
-fenoloftaleina, papierki i inne takie tam pier*** ogolnodostepne, jak weglan wapnia, wodorotlenek sodu itd...
jak cos dodatkowo potrzeba, popytam pania chemie, moze sie cos prostego dodatkowego jeszcze znajdzie....
Takie tam rzeczy jak blekitna kolba, czy inne kolorki juz robilem..
P.S. Niestety odczynniki mam w malych ilosciach... wiec na cos duzego szkoda mi wykorzystywac... niektore sa juz bardzo podstarzale, ale jeszcze dychaja....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników