Jak wiadomo wszelkie rozp.zw. tego metalu sa silnie toxyczne zastosowanie jest wiadome np. pirotechnika ew. metalurgia jako sole hartownicze dla stali w postaci chlorku używane były jeszcze nie tak dawno w skali masowej , wszelkie tzw. kontrasty w pojeciu medycznym po zużyciu i wydaleniu przez organizm istnieja jako odpady medyczne
Bar jako metal zachowuje sie stabilnie pisalem juz w WMO wystarczy lekka warstwa ochronna by zachowal własciowosci utlenianie jest ograniczone,
post ten jest ukierunkowany pod wzgl. ostatnich pokazów na które zostalem zaproszony
pokaz organizowala hurtownia fajerwerkow celem zapewne wiadomym czyli zapoznaniem sie z ofertą ,niestety z racji umiejscowienia odbyło sie to na nadzwyczaj małym terenie w miescie dokładnie nad hurtownią .
Pomine wzgl.BHP i p.poz ,pokaz trwal ok. 2,5godzin oczywiscie pelen entuziazm i brawa ,jako ze przyjechalem ostatni a bigos i kielbaski były za free stalem na pokazie daleko z tyłu
Efekt pokazu w moim przypadku nie kazał czekać na awizo, był szybki przyszedl wieczorem w postaci :krwawienia z nosa ,wymiocin,silnego bólu głowy itp.
Wynikiem czego była absorbicja zw. rozkładu tych efektownych wystrzałów wraz z wdychanym pow.
Jak sie czuli ci co byli bliżej niewiem , mysle jedynie nad tym jaki idiota wydal pozwolenie na tego typu pokaz pirotechniczny
eko.

//MaLuTkI
Eko a może przez ten bigos i kiełbaski które były za free nigdy nie ma nic za darmo

ale dlaczego bar rownie dobrze mogły ci zaszkodzić wszelakie związki strontu, czy produkty spalanie innych MP??
oczywiście do tego mogło dość zatrucie pokarmowe lub zwyczajny wirus wywołujący grypę żołądkową - ja w poniedziałek byłem super alles ok a we wtorek dziwnie mi się zrobiło po 2 godzinie w szkole wrociłem do domu - rzygałem dalej niż widziałem i częściej niż miałem siłe, biegunka też oczywiście + osłabienie, że ledwo co do kibla dochodziłem ... wczoraj zjadłem tylko 354 kcal i wypiłem 1,25l płynów dziś już lepiej ale sucha bułka + kisielki to moja dieta
tak więc widzisz - nie koniecznie musiały to być trujące związki, ale inne czynniki + zbieg okoliczności

A jesteś pewien, że to od tego pokazu Może warto skontaktować się z innymi, którzy byli na tym pokazie Jadłeś tam coś Bo czesto jedzenie na takich pokazach wywołuje zatrucia pokarmowe ( to by tłumaczyło ból głowy, brzucha i wymioty ), a krwawienie z nosa nie mam pojęcia. Mnie się nigdy nic takiego od fajerwerków nie przydarzyło.

EDIT : // Pisałem jak jeszcze post moda nie był wyedytowany

bardziej to podchodzi pod wirusa wywołującego wymioty itp - dlatego krwawienie z nosa było

Masz rację doznanie. To też może być wirus grypy żołądkowej lub jelitowej. Jakiś miesiąc temu wszystkich w domu oprócz mnie ( w tym czasie dostałem zatrucia pokarmowego - wiem, że to zatrucie, bo trwało tylko 2 dni i nie miałem biegunki ) to świństwo rozłożyło

wydaje mi się że eko raczej wie co pisze i nie był to wirus, a tym bardziej kiełbaski - jak sam zaznaczył kiełbaski były blisko pokazu i dlatego stał dość daleko[bo wszyscy się pchali po owe darmowe frykasy]

związki strontu nie są aż tak toksyczne jak baru, pisałem już o tym parę razy ale -> stront ma taki sam wpływ na organizm jak wapń - może go nawet zastępować w kościach.

a co do zatrucia barem - miałem taką sytuację że odważałe azotan baru w zlewce, jak już skońćzyłem zrobiłem wszystko co trzeba[zmieszałem to i owo ] zapomniałem w czym mieszałem - bo miałem 2 identyczne zlewki a nie wpadłęm że tą w której mieszam oznaczyć, więc spojrzałem na dno jednej i drugiej, w jednej była mikroskopijna ilość Ba(NO3)2 i tak jakoś dmuchnąłem żeby się tego pozbyć i potem umyć - taki głupi odruch. Oczywisie zaraz po dmuchnięciu wziąłem głęboki wdech pół dnia miałem zawroty głowy. Było tego maksimum 0,5 mm^3 - ciężko teraz mi ocenić ale była to naprawdę mikroskopijna ilość....

Niestety kielbasek i bigosu nie jadlem stałem za daleko ,pozatym zbyt duża kolejka byla .
Czemu napisałem o zw. baru ,własnie dla tego że wystąpił metaliczny posmak odczuwalny jak jakiś osad na zębach ,a tego grypa jelitowa nie funduje .
Może jestem uczulony lub mam mniejsza tolerancję na metale ....
posmak ustąpił dopiero na nastepny dzień , myslę że wysycenie powietrza w miejscu w ktory stałem było pow. wszelkich norm na zawartosc zw. baru.
pozdro.
eko

może to jednak dobrze

wracając do baru - w wyniku redukcji Ba(NO3)2 powstaje BaO - LD50 nie mogłem znaleźć, ale ów tlenek pobiera CO2 z powiertrze tworząć BaCO3 a ten ma bardzo małą rozpuszczalność[0.02g/L] a TLD50 wynosi połowę tego[11mg/kg] czyli jest względni nie szkodliwy - i mam pytanko jak szybko zachodzi proces powstawanie BaCO3...

Napisze to w formie czytelnej Bar jest najbardziej toxycznym pierwiastkiem ziem alkalicznych ,silnie trujaco działaja jony Barowe w solach rozpuszczalnych w wodzie lub soku żoładkowym ,jak chlorek czy węglan
Bar działa silnie toxycznie głownie po dostaniu sie do ustroju przez przewod pokarmowy,przypadki zatrucia droga oddechowa opisywane sa przez Spedini i Valdini ale raczej na podstawie pylicy barytowej u robotników zatrudnionych przy mieleniu barytow , natomiast Pendergrass i Greening wyrazie opisuja o podraznieniach oskrzeli pyłem weglanu Barowego,celowo pomine typowe zatrucia i pomyłki bo sole baru dobrze wchlanialne z przewodu pokarmowego powoduja zatrucia ostre.
Dawka smiertelna dla człowieka doroslego wynosi 2-4g
Smierc nastepuje w ciagu kilku godzin , niekiedy w ciagu kilku dni ,
Bar jest typowa trucizna miesniowa ,wywołuje silne skurcze mięsni gładkich narzadów wewnetrznych , a ponadto działa pobudzajaco ,a nastepnie porazajaco na osrodkowy układ nerwowy.
W pierwszym okresie , w godzine po przyjeciu ,wystepują bolesne skurcze jelit,krwawe biegunki i wymioty.
Czesto towarzysza tym obiawom zawroty glowy , w drugim okresie po zatruciu wystepuja ogólne objawy porażeń ,które zaleznie od stopnia zatrucia moga trwac od 24-30godz. Ulegają wtedy skurczom miesnie naczyń krwionosnych ,powodując zwyżkę cisnienia tętniczego krwi, zatem krwawe wycieki z nosa w przypadku zatrucia solami baru uważam za normalne i zapewniam ze nie jest to bigos czy kiełbaski

Czynnosc serca ulega zatem poczatkowo przyspieszeniu,po czy nastepuja zaburzenia rytmu i zatrzymanie serca w skurczu ,wystepuje wtedy porazenie stopnowe osrodkowego układu nerwowego , niedowład konczyn gornych ze stopniowym zanikiem odruchów
Zwykle smierć nastepuje wskutek porazenia ośrodka oddechowego.
Raczej zalecam ostrożnośc przed wszelkimi rozpuszczalnymi formami zw. baru tym bardziej na pokazach
Jesli już to prosze lokujcie sie raczej pod wiatr niz z wiatrem ,bar jest silna trucizną warto o tym pamietac
pozdro.
eko.

No to czego w kartach charakterystyk pisze że Ba(NO3)2, BaCO3 i inne szitowia jego są tylko szkodliwe? Jak chlorek baru jest tak silną trucizną to czego ma on oznaczenie tylko T