Autor |
Wiadomość |
Szynszyl
|
Piryt - złoto głupców
Wpadłem na pomysł stworzenia pewnych ilosci FeS2 w celach ozdobnych ( do niektórych : to nie jest nowy biznesplan ;p) bo ładne to jest. No, zasada dzialania jest prosta : siarka stopiona na gazówce blaszka rozgrzana do czerwonosci zblizamy i mamy Fe2S. Czy taka blaszka może być od zniczy albo od bateryjki ? nie chodzi mi o kubek cynkowy, ale np. panasonici mają taką pokrywkę ( chyba stalowa ). Czy taki piryt będzie w postaci kuleczki , proszku ? czy można go jakoś przekrystalizować ? jeśli cała siarka nie przereaguje, a tak pewnie bedzie czy oddzielić będzie łatwo ją od Fe2S czy trudno ? trzeba będzie rozpuścić siarkę ?
Jakie są rozpuszczalniki siarki oprócz toluenu ? Albo gdzie można go dostać poza chemicznym ?
|
17 kwi 2006, o 11:32 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
Pirytu nigdy nie uzyskiwałem ale co do rozpuszczania siarki to rozpuszcza sie w metanolu, częściwo w etanolu i dosyć dobrze w acetonie. Pozdro
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
17 kwi 2006, o 12:24 |
|
|
chemik89
****
Dołączył(a): 30 paź 2004, o 12:04 Posty: 174
|
Pirytu ( disiarczku żelaza (II) ) w ten sposób nie otrzymasz ( blaszka rozgrzana do temp. czerwonego żaru i na to siarka ? Dziwny sposób ). Substarty muszą być rozdrobnione. Ja otrzymywałem biorąc 56g. żelaza w proszku i 64g. siarki sublimowanej też w proszku. Wszystko umiściłem w niklowym tyglu i zacząłem silnie ogrzewać. Po kilku minutach mieszanina zaczęła się żarzyć. Po ostgnięciu powstała twarda bryłka koloru przypominającego złoto. Siarkę bardzo łatwo można zmyć używając benzenu albo disiarczku węgla CS2.
|
17 kwi 2006, o 13:18 |
|
|
Szynszyl
|
Siarka stopiona, na gazówce. Blaszka cieńka, taka od zniczy - gdzies 0,3 mm. no, mogę też w sumie szlifierką ( ręczną .. taki duży pilnik ) troche spilować.ale w Sękowskim ( pierwiastki w moim laboratorium ) przeczytalem taki sposob z blaszka miedziana. Jutro/pojutrze sproboje ^^
PS. A on jest łatwopalny, czy po prostu wytwarza iskry przy pocieraniu
|
17 kwi 2006, o 13:45 |
|
|
Zielik
Dołączył(a): 8 kwi 2004, o 21:23 Posty: 37 Lokalizacja: Gdańsk
|
Piryt
A co wy na to żeby skożystać z krystalizacji w ośrodku żelowym ?
Bierzecie U-rurke, napełniacie roztworem rozcieńczonego szkła wodnego i octu, odstawiacie na kilka godzin i tworzy się żel krzemionkowy (od biedy można użyć galaretki lub żelatyny). Po jednej stronie wlewamy roztwór H2S, a po drugiej coś co zawiera jony żelaza i czekamy.
|
17 kwi 2006, o 13:46 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
Nie nie, to musiałby być Na2S2 i FeSO4. Pamiętaj że piryt to nie FeS tylko FeS2! zatem do wyrobu musimy użyć disiarczku sodu. Nie wiem niestety gdzie można go kupić bądź jak zrobić, domyślam się że powinien powstać przez rozpuszczenie stechiometrycznej ilości siarki w Na2S, ale nie jestem tego pewien.
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
17 kwi 2006, o 14:12 |
|
|
Szynszyl
|
Chemik89 : Jak to zrobiłeś ? Ja gadałem wczoraj na smentnej imprezie ( eh == ) z ciotką-chemiczką i stwierdzila ze powstanie co najwyżej FeS. Powiedziala ze FeS2 może da się otrzymać, ale
a) w obecności katalizatora
b) w odpowiedniej temperaturze
c) w odpowiednim ciśnieniu
Kein : No i powiedziala ze alkohole et. i met. nie rozpuszczają siarki. A o aceton zapomnialem sie zapytac.Ale zrobie experymentalnie, bo gdzieś mam jeszcze z 50ml acetonu...
|
18 kwi 2006, o 10:53 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
W takim razie twoja ciotka się dupiasto zna ot co. Sztandarowe doświadczenie prezentujące tworzenie się koloidów nie jonowych. Rozpuszczamy siarkę w metanolu najlepiej na ciepło i przelewamy to do wody, może byś kranówa. Tworzy nam się piekny koloid. Nie wieżysz sprawdź, nie możesz sprawdzić uwierz ot co
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
18 kwi 2006, o 12:56 |
|
|
Anonymous
|
Z tego co wiem odłamki pirytu można znaleźć w węglu kamiennym (i to dosyć duże)
|
20 kwi 2006, o 13:39 |
|
|
vebus
Dołączył(a): 4 lip 2006, o 07:28 Posty: 12
|
7g Fe i 8g Siarki dokładnie zmieszałem, przesypałem na dużą łyżkę [nie mam tygla] i umiescilem nad palnikiem. Zamieniło sie toto w ciemna mase, potem od temperatury chyba sie zapalilo, a polane woda w celu zgaszenia [nie dalo sie "zdmuchnac"] wydzielilo duszacy gaz [chyba siarkowodor] nic poza tym nie wyszlo z tego
|
11 lis 2006, o 14:38 |
|
|
Mareo
**
Dołączył(a): 19 wrz 2005, o 21:22 Posty: 412
|
bo powstał taki czarnawy siarczek żelaza a nie FeS2 (piryt) (disiarczek żelaza (II))
_________________ Nigdy nie zrobiłem żadnej mieszanki pirotechnicznej ani materiałów wybuchowych, a wszystko to co piszę to totalne kłamstwa lub rzeczy skopiowane z innych stron.
|
11 lis 2006, o 15:50 |
|
|
Kryształoman
Dołączył(a): 1 cze 2007, o 17:13 Posty: 266
|
Odkopuję starocia
Wpadłem na pomysł, że może piryt da się otrzymać w reakcji roztworu rozpuszczalnej soli żelaza (II) z Na2S2 :
_________________
Zaszczytna ranga :
|
3 maja 2008, o 13:57 |
|
|
velSiergiej
***
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29 Posty: 436
|
5 postów wyżej post Tweenka
|
3 maja 2008, o 16:16 |
|
|
Kryształoman
Dołączył(a): 1 cze 2007, o 17:13 Posty: 266
|
Ojeeej Przepraszam, już nic nie widzę
_________________
Zaszczytna ranga :
|
3 maja 2008, o 16:33 |
|
|
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
|
wielosiarczki można otrzymać w wyniku spiekania siarki i tu właśnie nie jestem pewien czy z Na2SO4 czy z Na2CO3.w każdym razie można spróbować i z tym i z drugim.Na próbe zanużyć w r-r z takiego stopu kawałek Cu,jak się zaczerni to mamy wielosiarczki,powinien powsatć Na2S4 i Na2S2.
A mam generalnie rozkminę bo w mojej okolicy leży mnóstwo pirytu,wszyscy twierdzą że to piryt.Ale występuje w litej skale co nie jest dla niego charakterystyczne,poza tym jest zbyt miękki,nie rozpuszcza się w mieszninie H2SO4 i HNO3 i wogóle nie powinno go tu być ze względu na przeszłość geologiczną okolicy...Nie wiem co to jest.Ma ktoś jakiś pomysł?
Ma to barwę srebrną i złocistą z połyskiem metalicznym,nie jest kruche i raczej nie jest to złoto ani srebro
_________________ "Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ
|
15 cze 2008, o 09:56 |
|
|
velSiergiej
***
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29 Posty: 436
|
Jako że z nad morza jestem, fotka pirytu wydobytego w okolicach Wolińskiego Parku Narodowego....
|
15 cze 2008, o 20:38 |
|
|
eko osiem[*]
|
odp.
Rodzime zloto tzw, samorodki wystepują w małych kawałkach lub jak kto woli kawałeczkach i posiadają własne własciwosci odpowiednie dla Au, naprawde trudno pomylić rodzime złoto z pirytem
stad pewnie powiedzenie " nie wszystko zloto co sie swieci ", natomiast wytrącane met. Au z roztworów soli zawierających złoto wytrąca się w postaci bardzo drobnego pyłu przypomina mokry pył weglowy, szlachetny blask uzyskamy dopiero po przetopieniu
Metale szlachetne przy wytracaniu zachowuja się podobnie czyli jako ciemny czarny osad , rozdzielanie i identyfikacja to inna bajka
Oczywista sprawą jak pisano wczesniej dla rozpuszczenia siarki podobnie jak wielu innych podobnych pierwiastków w tym Fosforu najbardziej ekonomiczny jest paskudny CS2
Nie jest to związek dla amatora z uwagi na właściwości wybitnie tox. i mocno samozapalne niestety jest stosowany jako najepszy z rozpuszczalników .
pozdro.
eko
|
16 cze 2008, o 00:40 |
|
|
Radeck7
Dołączył(a): 15 cze 2007, o 13:57 Posty: 23
|
Ja spróbuję otrzymać piryt z Na2S + FeCl3
|
17 cze 2008, o 12:53 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
no to akurat otrzymasz Fe2S3, nie piryt.
|
17 cze 2008, o 14:52 |
|
|
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
|
Tak,wytrącałem kiedyś z r-r wodnego metaliczne srebro.wyglądało za przeproszeniem jak kupa ciężkiego wybitnie gówna...może wrzucę fotkę tego kamyczka,a w sumie kamyczków,nie chce zakładać nowego tematu.rozdrobniłem to w młynie i to wcale nie kulowym tylko lepszym to w zasadzie niczego nie przypominało.roztworzenie tego i próba z rodankami nie mają większego sensu bo młynek jest ze stali a to bardzo czuła metoda.zna ktoś reakcje charakterystyczne dla zlota?bo ztym przyznam się nie spotkalem...Przyznam że mnie to coś intryguje.[/list]
_________________ "Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ
|
17 cze 2008, o 21:36 |
|
|
gambit
**
Dołączył(a): 14 sty 2007, o 13:09 Posty: 270
|
Choćby reakcja z rodaminą..
|
17 cze 2008, o 23:36 |
|
|
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
|
A gdyby wziąć taki rozdrobniony minerał i przetopić z cynkiem?
Sądze że jeśli występują tu metale szlachetne to powstałby nowy stop.po drugie związki metali szlachetnych pewnie w środowisku stopionego cynku ulegną redukcji i do stopu i tak przejdzie metal.a potem tylko elektrorafinacja cynku a szlam do analizy.
Jak ktoś ma zastrzeżenia to proszę mi je uzmysłowić,nie przewidzę wszystkiego...
Odmośnie głównego wątku.FeS ma inną entalię tworzenia niż FeS2 tzn FeS2 ma ją znacznie mniejszą od FeS.a może spróbować stopić FeS z nadmiarem siarki?Teoretycznie reakcja
FeS + S = FeS2 jest możliwa i nawet powinna być lekko egzotermiczna.Ja bym tam dodał jeszcze nieco Na2S...Cienka blaszka żelazna zatopiona w stopionej siarce z dodatkiem siarczku sodu.Temp.160*C.Może wysoka temp.podczas powstawania FeS zmienia na trwałe jego strukture krystaliczną i uniemożliwia zachodzenie dalszej reakcji?I proces powinien moim zdaniem zachodzić stosunkowo wolno,tak aby nie można było stwierdzić zajścia gwałtownej reakcji.Wydaje mi się że tak od razu otrzymamy piryt ale bardzo powoli.Albo inna opcja,przepuszczać pary siarki nad rozgrzanym do temp.900*C FeS.Swoje rozumowanie opieram na analogi do otrzymywania chlorków żelaza i kilku innych zw.nie gwarantuje że działa ale inne opcje wydają mi się dużo mniej realne...
Pozdrawiam Analityk
_________________ "Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ
|
19 cze 2008, o 00:40 |
|
|