Jak wyżej. Myślę, że krzemek wapnia mógłby być ciekawym składnikiem do mieszanin z KNO3 lub KClO3. Ale jak go otrzymać?
Myślałem o elektrolizie (a raczej termoelektrolizie) mieszaniny 1 mol CaCl2 + 1 mol CaSiO3. Katodą była by blaszana puszka z mieszaniną CaSiO3 z CaCl2 umieszczona w piecu w temp ok 900c, anodą zaś np. jakiś grafit zanurzony w stopionej mieszaninie. W miarę postępu elektrolizy gotowy produkt osiadałby na dnie puszki (katody).
Jak myślicie czy taka termoelektroliza (a w zasadzie elektrolityczna redukcja):
CaCl2 + CaSiO3 ---> Ca2Si + ...różne gazowe produkty
Ma realne szanse, że może przebiegać w rzeczywistości?
Pozdr.

wątpię. Jeśli już to Ca+Si łuku elektrycznym

Krzem zbyt łatwo się łączy z tlenem, by elektroliza się udała w takich warunkach... PRzynajmniej tak mi się wydaje

Dzięki. Chociaż Al też w temp 950c łatwo łączy się z tlenem, co nie przeszkadza aby otrzymywać go elektrolitycznie, jeżeli tylko zbiera się na dnie wanny elektrolitycznej to niema ono kontaktu z tlenem - bo "elektrolit" chroni go od dostępu atmosfery.
W sumie to teraz niewiele interesuje się pirotechniką.
Tak naprawdę to potrzebowałem Ca2Si do otrzymywania krzemowodoru SiH4 np. przez podziałanie nań kwasem fosforowym. Zbadać mniej więcej właściwości SiH4. Ten związek od dawna mnie ciekawił. Np jako silny reduktor, skoro może się sam zapalić na powietrzu w temp. pokojowej to logicznie rzecz biorąc, że SiH4 musi być bardzo silnym reduktorem, możliwe że równie silnym jak LiAlH4. Tak np. można by ten SiH4 otrzymywać z Ca2Si i roztworu H3PO4 za pomocą kolby ssawkowej i rozdzielacza (podobnie jak acetylen), a następnie wężykiem wprowadzać do redukowanego związku organicznego...
Pozdr.

Jednak coś jest na rzeczy. W Brauerze jest między innymi synteza CaSi2 przez elektrolizę, tak jak proponowałeś, tylko pomimo dodania topników (SiO2 + CaF2) potrzebna jest temperatura powyżej 1000 deg C.

Jeśli chodzi o otrzymanie SiH4 to polecam ogrzewanie mieszaniny Mg i SiO2. Powstaje wtedy krzemek magnezu, o ile się nie mylę według równania:
SiO2 + 4Mg --> 2MgO + Mg2Si
SiH4 otrzymuje się z tego związku tak samo, jak z Ca2Si, poprzez zadanie kwasem. Powyższa reakcja jest świetnym pokazem, kiedyś na stronce Alchemika była pod nazwą "Błędne ogniki"
Pozdro

Dobra dzięki. Czyli mam zmieszać piasek SiO2 ze sproszkowanym Mg i zapalić wstążką magnezową. Tylko czy w powietrzu, czy też potrzeba ograniczyć dostęp powietrza?
A co do elektrolizy mieszaniny CaF2 z SiO2 to nie wiesz czy wydziela się w reakcji wolny fluor?
Zaś temperatura 1000c powinna leżeć gdzieś na granicy możliwości mojego pieca i być może się uda jeżeli tylko można by ją przeprowadzić np. w puszce po konserwie i anodzie grafitowej.
Pzdr.

Nie ma niestety zbyt wielu informacji, ta metoda jest jedynie wzmiankowana w w dwóch zdaniach.

3SiO2 + 3CaCO3 + 6 CaF2 + CaCl2

Tak wyglądają proporcje (tak teraz patrzę, że nie do końca jest to elektroliza krzemianu, ale wydaje mi się, że powstaje w środowisku reakcji). Fluor nie powinien się wydzielić, jakby nie patrzeć ewentualnie może uciekać jako SiF4.

Jest odnośnik literaturowy, może Cię zainteresuje:

M. Dodero, Comptes Rendus Hebd. Seances Acad. Sci. 198, 1593
(1934).

Dobra, dzięki za te proporcje, bo wiesz zajmę się tym jak się ochłodzi i trzeba będzie dom ogrzewać, tak aby ciepło pieca ogrzewającego elektrolizer przyłączyło się do ogrzewania domu. Bo ten mój piec trochę prądu bierze i nie chciałbym marnować energii elektr. jak na polu jest upał. Tak żeby ciepło mojego pieca równocześnie też podgrzewało np. pokój.
Dlatego interesowało mnie czy nie wydziela się wolny F2 - po prostu jest zbyt toksyczny aby mógł się rozchodzić po domu.
Pozdr.