tylko spirytus przechowywany w plastykowych baniakach dziwnie smakuje

Według moich badań terenowych przeciwwskazań brak. Organoleptyczne doświadczenie przeprowadzone na grupie 4 ochotników ( z nadzorującym eksperyment włącznie) wskazały, że EtOH cz.d.a. 99,5% polskiej firmy na "P" w ilości 1l/4os po uprzednim rozcieńczeniu wodą w stosunku 1:1 ma dokładnie takie same właściwości jak jego odpowiednik wyprodukowany metodą fermentacyjną. Poza niewielkim szokiem ochotników wynikłym z nietypowego opakowania użytego do badań "koncentratu", nie stwierdzono żadnych niezwykłych efektów ubocznych. Trwają badania nad ewentualnymi negatywnymi efektami przewlekłej intoksykacji w/w specyfikiem .

Zawsze mówiłem że wóda pita z plastykowych kubeczków ochydnie smakuje. Żyj zdrowo, pij z gwinta...

Arion, a jesteś pewny, że etanol z POCH jest syntetyczny ? Mi się wydaje, że jest to najzwyklejszy destylat poddany odwodnieniu/oczyszczeniu.

tez mi sie wydaje ze ten pochowski jest normalnie fermentacyjnie robiony - ale moge sie mylic

tak czy siak przepalanka na pochowskim smakuje calkiem niezle

W normie czystości POCHowskiego etanolu czda jest pozycja:

"Alkohole wyższe (j. alkohol amylowy)"

Wskazywało by to na pochodzenie fermentacyjne, bowiem alkohol amylowy jest typowym zanieczyszczeniem gorzelniczym.

Nie ma zadnej roznicy pomiedzy etanolem naturalnym i syntetyzowanym (chodzi o produkt po oczyszczeniu)... jedyna roznica moze pojawic sie przy wiazaniu tych alkoholi przez srodki farmakologiczne. Najwiecej badan na ten temat proweadzil M.O. Onowałow (Onovalow), który wynalazł Spectab. Tabletke wiazaca alkohol uzywaly rosyjskie sluzby specjalne. na youtube mozna znalezc filmy o testach spectabu na ludziach.

Spectab nie wiąże alkoholu, tylko poprzez działanie na organizm zmienia jego wpływ na mózg.

Po słusznych uwagach przeprowadziłem opisywany wcześniej eksperyment na innym materiale badawczym; EtOH służący do mycia maszyn w jednym z rozrzuconych po kraju zakładów metalowych (niegdysiejszy sektor zbrojeniowy). EtOH miał wyraźna woń smaru/ebonitu/plastiku, więc oczyściłem go do celów konsumpcyjnych przez destylację z 120cm kolumną wypełniona pierścieniami Raschiga i przepuszczając przed skropleniem pary przez 10cm warstwę węgla aktywnego. Zapach znacznie osłabł, a konsumpcja miała jak najbardziej oczekiwany rezultat - typowe objawy "dnia poprzedniego" + lekki, "dziwny", posmak w ustach przypominający plastikowe butelki. Czyli na upartego da radę, ale smaczne to to nie jest

Hehe, wow no to teoria niezła.
A moim zdaniem cały ten specyfik wpływa po prostu na metabolizm alkoholu, nic więcej - zadnych dodatkowych teorii.

Niemożliwe, bo chodzi tu nie o leczenie kaca, a o zmniejszenie działania bezpośredniego etanolu - zresztą Onowałow był neurologiem.

Nie nowina... (pomijając teorię izotopu, którego nie ma w syntetycznym, a który przyleciał do nas z kosmosu)



No to w końcu jest ta różnica, czy nie?!




Ładnie to pochwalić się wiedzą;)

***

@Szalony
No z tego co ja wyczytałem to o zapobieganie kacowi również. I czasem była to podstawa działania.

Tymczasem moim zdaniem jesli już miało wywierać jakiś wpływ, to bardziej chyba "uodparniać" na alkohol poprzez farmakologiczne zmniejszanie wchłaniania alkoholu.


@Arion
Brawo za odwagę. A czy ten spiryt był syntetyczny?
jesli tak - to w zasadzie zagadka rozwiązana róznic we wchłanialności zamknięta.

Filmy które tam są udowadniają że nie nalezy wierzyć w trzy rzeczy:
1. słowa Jarka Kaczyńskiego 2. rosyjska propaganda 3. you tube

Dawno nie widziałem takiego oszustwa, tak nienaturalnie pijanych żołnierzy i tak szybko działającej substancji podawanej doustnie...