Herbata nie jest najlepszym źródłem taniny, o wiele więcej jej posiada np kora dębu czy liście i łodygi sumaka, które są na dodatek sporo tańsze. Najpierw surowiec się rozdrabnia a następnie zostawia aby spleśniał. Później taninę się wyciąga z tamtąd, ale jeszcze nie wiem jak
Polecam książke Zofii Jerzmanowszkiej "surowce roslinne" czy coś te buty, tam chyba było lepiej opisane. Poza tym trudno jest "robić chemię bez chemii"