Autor |
Wiadomość |
Pasterz
***
Dołączył(a): 25 wrz 2004, o 17:32 Posty: 138 Lokalizacja: Warszawa
|
Aparat soxhleta
Dostałem pierwszy raz w życiu w swoje ręce nasadkę soxhleta Stąd mam parę pytań. Pojemność liczy się do poziomu rurki syfonu czy rurki odprowadzającej pary rozpuszczalnika?? Cała ekstrakcja polega na tym, że kładę na dno nasadki filtr wsypuję coś do nasadki montujemy aparat, podgrzewamy kolbę z rozpuszczalnikiem i czekam parę godzinek Planuję na początek tak dla treningu wyekstrahować kofeinę z herbaty.
|
26 maja 2006, o 13:01 |
|
|
Anonymous
|
Nie zapomnij o chłodnicy zwrotnej
|
26 maja 2006, o 22:26 |
|
|
palasz
*******
Dołączył(a): 6 lut 2005, o 11:23 Posty: 380 Lokalizacja: Tarnobrzeg
|
Re: Aparat soxhleta
Spoko
Co do nasadki soxhleta to umieszczasz w niej najlepiej gilzę celulozową a w niej ekstrahowaną próbkę.
_________________ gg: 1460353
|
27 maja 2006, o 21:59 |
|
|
P2O5
***
Dołączył(a): 11 sie 2005, o 13:17 Posty: 567 Lokalizacja: Warszawa
|
Proszę bardzo:
... i jeszcze rysunek:
|
28 maja 2006, o 15:05 |
|
|
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
|
znalazłem to ale dalej nie wiem co sie laduje do tej nasadki...po co ta bibula i co w niej ? Ta papka herbaciana ?
P2O5 Napisz mi tak jak upośledzonemu bo na serio pierwszy raz mam z tym doczynienia i nawet jeszcze nie mialem tej aparaturki zlozonej na statywie Tzn. juz wiem jak złożyć ale nie wiem jak przeprowadzic reakcje i jaki jest jest schemat...tzn. co gdzie władować, i co gdzie wyłazi
Ps. artykul na vitnecie czytalem ale nie kapuje
edit: A może ja mam w domu ta gilze celulozową To nie jest przypadkiem to: (a jak nie co to to jest :p)
|
28 maja 2006, o 15:15 |
|
|
palasz
*******
Dołączył(a): 6 lut 2005, o 11:23 Posty: 380 Lokalizacja: Tarnobrzeg
|
Gilza celulozowa to jest ten "koszyczek" co masz na zdjęciu powyżej (w nasadce Soxhleta taka biała rurka). Gilza ta jest taką rurką wykonaną z włokien celulozowych, z tym że rurka jest z jednej strony zaślepiona. W chemicznym możesz kupić komplet gilz różnej wielkości do różnych nasadek, nie jest to drogie więc chyba każdego na to będzie stać, a ułatwia życie i nie brudzi całej nasadki.
Pozdr, Artur
_________________ gg: 1460353
|
28 maja 2006, o 23:13 |
|
|
palasz
*******
Dołączył(a): 6 lut 2005, o 11:23 Posty: 380 Lokalizacja: Tarnobrzeg
|
No to właśnie masz gilzy chłopie. Jak masz jakieś pytania wal na gg, albo na skype lub yahoo messengera. Ja codziennie (...) wiele substancji mogę Ci pomóc.
To mój skype: polaris_tbg_laboratorium
Artur
_________________ gg: 1460353
|
28 maja 2006, o 23:14 |
|
|
kropla
*****
Dołączył(a): 9 cze 2005, o 16:19 Posty: 304 Lokalizacja: Suchedniów, Poland
|
Te (...) mialy zapewne oznaczac ekstrakcje? Coz, najwyrazniej modul "brzydkie slowa" z tego forum jest jak ta blondynka z glupawego dowcipu (Przychodzi blondynka do laboratorium, patrzy sie na druga jak cos robi-Co robisz? -Ekstra h uje. -A, to zrob mi dwa...)
|
29 maja 2006, o 00:55 |
|
|
Pasterz
***
Dołączył(a): 25 wrz 2004, o 17:32 Posty: 138 Lokalizacja: Warszawa
|
Odkopuję stary temat. Gilzy wcale takie tanie to nie są Czy jest jakiś określony schemat ich wykonywania z jakiś bibuł podobnie jak to jest z sączkami
_________________
|
23 cze 2008, o 13:57 |
|
|
gambit
**
Dołączył(a): 14 sty 2007, o 13:09 Posty: 270
|
Prostokątny kawałek grubej bibuły do sączenia nawijasz w polowie szerokości na probówkę lub rurkę o średnicy trochę mniejszej od wewnętrznej średnicy estraktora. Wystającą część rulonu zginasz i splaszczasz na ściance probłówki. Wysokość gilzy nie możę być większa od wysokości kolanka rurki odprowadzającej. Proste..
|
23 cze 2008, o 15:13 |
|
|
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
|
gilzy nie sa konieczne, ja własnie zajmuje sie ekstrakcją ziela jemioły, a własciwie pozostałosci po produkcji wyciągu z ziela jemioły, ale nie w tym rzecz. Aby nie zapchac rurki osadem, mocze w rozpuszczalniku stosowanym do ekstrakcji kawałek bandaza zlozonego czterokrotnie, przylepiam go elegancko do ścianek aparatu, rureczka jest zabezpieczona, wsypuje osad i hajda
Oczywiscie nie jest to na 100 % zgodne z "instrukcja obsługi soxhleta", ale bez bicia sie przyznam, ze ani razu nie stosowałam gilzy, a ekstrakcja idzie pieknie
_________________ Kto chce, ten szuka okazji. Kto nie chce, ten szuka wymówki.
Zapraszam na portal przyrodniczy (http://www.biomist.pl) i na dyskusję na forum (http://forum.biomist.pl)
Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie: http://forum.biomist.pl/regulamin-konku ... t307.html/
|
25 cze 2008, o 17:57 |
|
|
Oxygenium
******
Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09 Posty: 623 Lokalizacja: Poznań
|
_________________ Kto chce, ten szuka okazji. Kto nie chce, ten szuka wymówki.
Zapraszam na portal przyrodniczy (http://www.biomist.pl) i na dyskusję na forum (http://forum.biomist.pl)
Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie: http://forum.biomist.pl/regulamin-konku ... t307.html/
|
26 cze 2008, o 22:18 |
|
|