Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Totalny środek przeciw ... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 21:36
Posty: 113
Lokalizacja: Z Czarnobyla
Post Totalny środek przeciw ...
Zna ktoś , środek chemiczny , który zabija wszelkie robactwo i grzyby Phytophthora cinnamoni . Chodzi mi o to aby zabić cale robactwo wokół jednego z moich drzew bo jest duże prawdopodobieństwo ze jedna z tamtych rzeczy je niszczy (robaki lub tamten grzybek)

_________________
http://tel.do.tpsa.patrz.pl/


15 lip 2008, o 21:44
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
Zastosuj odpowiedni fungicyd zgodnie z zaleceniami producenta i środkami BHP.


15 lip 2008, o 22:38
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55
Posty: 524
Lokalizacja: z daleka
Post 
Na fytoftoroze to przeważnie stosuje się Aliette albo Previcur. Nie jestem co prawda za to pewien ale słyszałem niedawno że Aliette mieli wycofywać :?

A robaczki to może coś na diazynonie np Diazol. No chyba że masz zezwolenie i się nie boisz to można jeszcze Furadan (też wycofywany) :wink:

Jest jeszcze Basamid (dazomet) który za jednym zamachem zniszczy i grzybki i robaczki ale roślin też nie oszczędzi. Jest to podobno skuteczny preparat ale to w razie gdyby drzewko samo uschło wcześniej.

Napisz dokładnie jakie to drzewko to może coś pomoge i opisz co się dokładnie dzieje, bo szkoda stosować dość toksyczne środki bez potrzeby.

_________________
To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam


15 lip 2008, o 22:51
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
Jeszcze chyba stosuje się Fongarid do podlewania, i coś na mankozebie, chyba Sandofan Manco ? Mankozeb chyba jest dosyć mocno toksyczny (kancerogenny). To tylko moje domysły, słabo się znam na chemii w rolnictwie.


15 lip 2008, o 23:02
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55
Posty: 524
Lokalizacja: z daleka
Post 
Nie słyszałem żeby mankozeb stosowało się do podlewania. Miałem kiedyś Dithane ale tylko do opryskiwania i ew zaprawiania (co prawda mówi się żeby nim podlewać np mieczyki w niektórych chorobach, ale na opakowaniu nie ma nic o tym).

Jeszcze sprawdziłem i widze że w Sandofanie jest jeszcze oksadiksyl i może dlatego do podlewania się stosuje.

Fongarid jeszcze produkują ??

_________________
To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam


15 lip 2008, o 23:10
Zobacz profil

Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 21:36
Posty: 113
Lokalizacja: Z Czarnobyla
Post 
posiadam 12 dębów błotnych , 6 z nich ma na liściach jakieś grzyby i na 3 z nich widać gołym okiem robaki i larwy (takie około 0,5 cm) Próbowałem znaleźć więcej informacji na ten temat , ale nic konkretnego

_________________
http://tel.do.tpsa.patrz.pl/


15 lip 2008, o 23:20
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55
Posty: 524
Lokalizacja: z daleka
Post 
Na tych liściach to taki biały nalot od góry ??

_________________
To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam


15 lip 2008, o 23:58
Zobacz profil

Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 21:36
Posty: 113
Lokalizacja: Z Czarnobyla
Post 
Liscie od końcówek brązowieją ,a cale są zamiast zielonych żółte

_________________
http://tel.do.tpsa.patrz.pl/


16 lip 2008, o 01:01
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55
Posty: 524
Lokalizacja: z daleka
Post 
Ale te grzyby widać gołym okiem ?? Jakąś siateczkę, nalot ??

_________________
To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam


16 lip 2008, o 01:05
Zobacz profil

Dołączył(a): 5 lut 2006, o 13:51
Posty: 134
Post 
nie znam sie specjalnie na usuwaniu szkodników, ale pamiętam że kiedyś robactwo usuwało się nikotyną...


16 lip 2008, o 13:28
Zobacz profil

Dołączył(a): 11 maja 2008, o 16:35
Posty: 46
Lokalizacja: SLO
Post 
Moj dziadzio nadal tak robi kiepy wrzuca do sloiczka z woda a pozniej przez siteczko i do spryskiwacza

_________________
Piękna kobieta to niebo dla oka piekło dla duszy a czyściec dla kieszeni.


16 lip 2008, o 18:55
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
Nie stosujcie wywaru z papierosów jako środka ochrony roślin! Wywar z tytoniu to insektycyd (a nie fungicyd) rodem z XIX wieku, wybitnie toksyczny dla osoby wykonującej oprysk, i osób w pobliżu.


16 lip 2008, o 19:03
Zobacz profil

Dołączył(a): 11 maja 2008, o 16:35
Posty: 46
Lokalizacja: SLO
Post 
Mój dziadek urzywa tego zeby tempic mszyce :)

_________________
Piękna kobieta to niebo dla oka piekło dla duszy a czyściec dla kieszeni.


16 lip 2008, o 20:55
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55
Posty: 524
Lokalizacja: z daleka
Post 
No to bardzo źle robi :roll:

Niby to naturalne ale niebezpieczniejsze niż tradycyjne środki ze sklepu. Nie chodzi tu tylko o toksyczność ( wspomniany Furadan też ma znaczną), ale o to jaką karencję zachować. Może dębu to nie dotyczy ale w przypadku warzyw czy owoców nie jest tak pięknie.

Czyli podsumowując. Wady preparatów własnoręcznie zrobionych:
- brak stałości składu
- nieznana karencja
- czasami są toksyczniejsze niż tradycyjne środki

_________________
To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam


16 lip 2008, o 21:10
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
Wywar z tytoniu jest mocno toksyczny, i jak wspomniał melon - nie wiadomo jaką przyjąć karencję. Tymczasem wielu ludzi traktuje go jak środki na bazie czosnku, bo jest on zalecany w przeróżnych pismach typu "twój ogródek".


lepper -> zgodnie z zapowiedzią dostajesz ostrzeżenie za rażące nagminne błędy w pisowni.


16 lip 2008, o 21:14
Zobacz profil
*
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 cze 2007, o 08:10
Posty: 248
Post 
Słyszałem że CuSO4 jest mocnym fungicydem, a KClO3 herbicydem absolutnym. Ale niech się wypowie ktoś mądrzejszy ode mnie na temat tych związków, bo nigdy nie testowałem.

Warto również zapytać się kogoś w ogrodniczym o środki ochrony roślin.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=oHg5SJYRHA0

MAM CIĘ!


17 lip 2008, o 15:28
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
CuSO4 stosowano w uprawach winorośli. Ale - ludzie, naprawdę dziś jest tyle nowoczesnych pestycydów o dobrze poznanym działaniu, że naprawdę nie warto stosować archaicznych metod tylko po to, żeby oszczędzić te kilka złotych. Jak już ktoś chce używać związków miedzi, to jest nowocześniejszy i lepszy preparat produkcji krajowej - Miedzian 50 WP na bazie tlenochlorku miedzi.


17 lip 2008, o 15:32
Zobacz profil

Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 21:36
Posty: 113
Lokalizacja: Z Czarnobyla
Post 
jutro wrzucę dwie fotki tego shitu i może ktoś się wykaże wiedzą

Napisz na pw. żaden problem kolego pamietaj że stosujac tzw, kilera dla grzybów zlikwidujesz pozyteczne bedace w symbiozie i powodujace czerpanie wody przez korzenie , pestycydy tak jak antybiotyki stosujemy tylko wtedy kiedy wiemy jakie,niewłasciwe stosowanie doprowadza zwykle do pogorszenia obecnego stanu, poczatkujacy student wie że fytoftoroza jest choroba korzenia i obiawy choroby sa zupełnie inne :wink: /e8


17 lip 2008, o 20:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..