Przeczytałem ten wasz artykuł z badaniem moczu i wziełem się za wykrywanie kwasu acetylooctowego. Piszecie że po zmieszaniu roztoru moczu i FeCl3 wytrąca się brunatny fosforan a mi się wytrąciło coś jak ścięte białko jaja kurzego
Czy coś ja źle robię czy co