witam
Ostatnio jak se dumałem wpadłem na pomysł wykorzystania gazu ktury uwalnia się w procesie reakcji wody z karbitem ten gaz to acetlen czy jakoś tam. Co o tym myślicie?
22 lip 2008, o 07:46
lepper
Dołączył(a): 11 maja 2008, o 16:35 Posty: 46 Lokalizacja: SLO
mozna go wykorzystac do strzelenia (puszka z dziurka), do spawania, zgromadzic w butli : kruszymy karbit , wrzucamy do butli ,(przez wczesniej wykrencony zawór) zalewamy troche woda , czekamy az wydobenda sie białe dymy , wkrencamy zawór (tylko mocno) i włala
_________________ Piękna kobieta to niebo dla oka piekło dla duszy a czyściec dla kieszeni.
zgromadzic w butli : kruszymy karbit , wrzucamy do butli ,(przez wczesniej wykrencony zawór) zalewamy troche woda , czekamy az wydobenda sie białe dymy , wkrencamy zawór (tylko mocno) i włala
I włala - po chwili kawałki butli wyciągają nam chirurdzy z ciała - z rączki na sali operacyjnej nr1 z nóżki na sali nr 2 a z reszty tego co z nas może zostać na sali nr 3
Radze poczytać na temat acetylenu i dlaczego butle na ten gaz mają chropowate wypełnienie i znajduje się w nich aceton.
Dzieci do książek
Pozdrawiam
Szymon
_________________ "dostałeś ostrzeżenie. trzy ostrzeżenia to ban. czytaj regulamin i używaj przeglądarki. witaj na forum"
24 lip 2008, o 13:32
Fuxseb
*
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 08:10 Posty: 248
pessos napisał(a):
dlaczego butle na ten gaz mają chropowate wypełnienie i znajduje się w nich aceton.
Właśnie... Dlaczego?
A tak w ogóle to "acetlen czy jakoś tak" oraz "karbit" - żałosne jest to że za tak niebezpieczne związki zabierają się osoby które nawet ich nazwy nie potrafią poprawnie napisać... Może o skutkach opowiem na podstawie przykładu kolego mojego ojca. Otóż on jak jeszcze był młody i głupi postanowił sobie zrobić latający balonik, taki jak ten z helem. Więc wiedząc o tym że acetylen ma mniejszą gęstość od powietrza, prosi znajomych spawaczy o napełnienie... Prosto z palnika, z dodatkiem tlenu. Bawił się tym kilka dni, aż postanowił zrobić sobie "rakietę", żeby balon leciał zostawiając za sobą ognisty warkocz. Więc rozwiązuje balon, trzymając go w jednej ręce drugą zbliża zapałkę do wylotu, puszcza balon i zamiast rakiety balon znika w okamgnieniu, a eksperymentator ma spalone włosy na twarzy, i poparzenia od płonącej gumy. Teraz już jest mądrzejszy i nie bawi się acetylenem.
P.S. Skoro już (na moje oko) temat zostanie skoszowany, chciałbym się zapytać co się stanie jak poleję węglik wapnia wodą i podpalę? oczywiście w otoczeniu piachu, w okularach BHP i z przedłużoną zapałką. Nie mam karbidu żeby sprawdzić
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
Sprężanie acetylenu po przekroczeniu pewnego cisnienia powoduje jego wybuch. Dlatego rozpuszcza sie go w Acetonie i w butli jest jakis porowaty materiał i roztwór jest na nim przechowywany pod stosunkowo małym ciśnieniem.
Cytuj:
Skoro już (na moje oko) temat zostanie skoszowany, chciałbym się zapytać co się stanie jak poleję węglik wapnia wodą i podpalę? oczywiście w otoczeniu piachu, w okularach BHP i z przedłużoną zapałką. Nie mam karbidu żeby sprawdzić
H2C2 bedzie sie palił kopcąc i pofukując nad bryłką
24 lip 2008, o 18:23
lepper
Dołączył(a): 11 maja 2008, o 16:35 Posty: 46 Lokalizacja: SLO
w reakcji kwrbidu z woda powstaje acetylen
gaz ten w odp. mieszance z tlenem po odpaleniu doprowadza do wybuchu wiec szczegulna stroznosc czeba zchowac.
Po drugie front sam acetylen nie wybuchnie dopiero w mieszance z tlenem i trzebazrudła ognia wtedy nastepuje wybuch nastepuje wybuch!!
PS : Jestem najeb***
_________________ Piękna kobieta to niebo dla oka piekło dla duszy a czyściec dla kieszeni.
27 lip 2008, o 01:52
Tomasz
Dołączył(a): 3 gru 2006, o 10:50 Posty: 93
Front ma racje, acetylen powyżej ciśnienia 2.2 atmosfery ( o ile dobrze pamiętam, zależne to jest też od temperatury), ulega samozapłonowi bez obecności innych gazów. W butlach przechowywany jest materiale porowatym nasączonym acetonem (czasem też inne rozpuszczalnikiem).Kiedyś gdy do wytwarzania acetylenu w warunkach terenowych, używano wytwornic, ciśnienie jej eksploatacji wynosiło jedną atmosferę. Zainstalowany był w niej bezpiecznik, który wypuszczał ciśnienie powyżej 1.5 atmosfery.
1 at.= 0,980665 bar
= 98066,5 Pa
Na temat idiotycznych zabaw z acetylenem nie będę pisać, bo zawsze prędzej czy później kończą sie wypadkiem. Znam jednego młodzieńca bez końcówek palców i drugiego, którego rodzice wybulili równowartość domu na mikrochirurga (jeszcze za komuny), by przywrócić mu sprawność kończyny.
Właśnie wygłupy z tym chyba najbardziej nam pirotechnikom psują opinie, przyczyniają się do złego wizerunku. Dlatego wnioskuje, o co najmniej upominanie osób piszących na ten temat.
27 lip 2008, o 09:12
Front
***
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
THX Tomash
H2C2 -> H2 + 2C do czego innego rozpaśc się za bardzo nie może oooo a nawet wielka wikipedia tak podaje
delta G tego procesu jest ujemne
energia reakcji spora i liczona dla war. normalnych wynosi 7.692MJ/Kg
trotyl ma ok 4,6MJ/Kg ale energia a efekty wybuchu nei zawsze idą w parze Jednak cos tam o procesie mówi
27 lip 2008, o 11:02
chemik młody
***
Dołączył(a): 28 mar 2007, o 19:12 Posty: 81 Lokalizacja: Gliwice
Hmm... ja za to słyszałem że polimeryzacja wybuchowa następuje... a wielka Wikipedia czasem się myli. Trza poszukać w pewniejszych źródłach.
_________________ ale zawsze mogę się mylić ;]
27 lip 2008, o 19:50
Fuxseb
*
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 08:10 Posty: 248
Wielka Bogini Mądrości Święta Wikipedia
Co do tej reakcji, skoro przez ciśnienie robi się taki dekompoziszyn, to znaczy że acetylen jest również MWK o ujemnym BT? Nikogo nie skłaniam do dyskusji o MW w otwartych komnatach, wystarczy tak/nie i krótkie "dlaczego". Niestety nie mam dostępu do zamkniętych komnat.
[quote=lepper]PS : Jestem najeb***[/quote]
Myślisz że cię to usprawiedliwia? Fajnie piszesz po pijaku
[quote=wÓjek Frąt Óczy]H2C2 bedzie sie palił kopcąc i pofukując nad bryłką [/quote]
Chyba C2H2, ale to i tak to samo No a wyczytałem też że sam CaC2 jest łatwopalny, czy po zwykłym podpaleniu bez podlewania też tak będzie?
[quote=lepper]wkrencamy zawór (tylko mocno) i włala[/quote]
Voila, w sensie że nasza bomba odłamkowa jest gotowa i zaraz wybuchnie? To nie jest dobry pomysł, Front, Tomasz i Pessos tłumaczą że skończy się to wybuchem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników