Hmmm, do roztworu NaCN dodaj trochę np. Pb(OH)2. Wytrąci się taki fajny osad - nazywamy go cukrem ołowiawym (żart - cukier ołowiawy to octanPb )
PS: lepiej nie próbuj smaku, chyba że masz ultraczyste odczynniki i szkło laboratoryjne
(Albo jesteś odporny na cyjanek)....