Dołączył(a): 2 paź 2004, o 09:29 Posty: 50 Lokalizacja: Z nienacka:)!!!
Estry
Hey! Ostatnio zainteresowaly mnie estry i mam takie pytanko czy ktos z forum już sie tym bawił? Mowa oczywiscie o estrach kwasów karboksylowych. Interesują mnie proporcje, nie ile kwasu a le alkoholu bo to sobie policze ale ile H2SO4? I jak do takiej reakcji sie zabrać. Załóżmy że chce zrobić mrówczan etylu. Jak to dokładnie uczynić?
Za odpowiedzi z góry dziękuje
11 lut 2005, o 09:59
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
Np. mol kwasu, 1,5 mola alkoholu i ok 1cm3 kwasu siarkowego.
Dołączył(a): 20 gru 2004, o 20:57 Posty: 35 Lokalizacja: Poznań
Siemka!
Ja się troszke bawiłem, ale z braku odczynników zrobiłem tylko szczawian etylu. Można robić na różne sposoby. Ja na łaźni piaskowej kolbe z kwasem, alkoholem i ok. 1cm3 H2SO4 ogrzewałem przez godzinę w 130*C. Oczywiście pod chłodnicą zwrotną. Potem przedestylowałem to co otrzymałem i mam kilkanaście ml. szczawianu etylu. Do mrówczanu trzeba by użyć więcej H2SO4.
Jeśli jednak chcesz zrobić tylko trochę estru żeby go sobie powąchać, to wlej do probówki alkohol i kwas (łącznie ok. 2ml, z nadmiarem alkoholu), dodaj ze 2-3 krople siarkowca. Wsadź korek z rurką (chł. zwrotną) i grzej solidnie przez kilkanaście minut. Potem musisz już tylko powąchać
PS. Jak zostawiłem nieprzedestylowany szczawian etylu to mi się rozłożył na kwas i etanol.
11 lut 2005, o 15:23
pyromaker
***
Dołączył(a): 2 paź 2004, o 09:29 Posty: 50 Lokalizacja: Z nienacka:)!!!
Acha dzięki A czym pachnie szczawian etylu? Może ktoś podać zapachy szczawianów, mrówczanów i octanów takich alkocholi jak metanol, etanol i propanol
Podobno kwas szczawiowy da sie zrobic z glikolu etylenowego wie ktoś jak? I jak z kwasu szczawiowego zrobic mrówkowy wiem ze ogrzewajac ale jak
11 lut 2005, o 17:20
belzebub
***
Dołączył(a): 10 lip 2004, o 11:25 Posty: 57 Lokalizacja: poznań
ja robilem kiedys: octan pentylu zapach gruszek, octan butylu zapach bananow a mrowczan etylu o ile dobrze pamietam rumu
Dołączył(a): 20 gru 2004, o 20:57 Posty: 35 Lokalizacja: Poznań
Szczawian etylu ma taki mocno słodki zapach, dość specyficzny, bliżej trudno mi określić. Wiem że jakieś lekarstwa i cuksy tak pachną. W książkach nie pisze jaki to zapach (prócz tego że słodni i przyjemny )
11 lut 2005, o 18:33
piroman2
*****
Dołączył(a): 6 paź 2003, o 21:04 Posty: 53 Lokalizacja: z daleka..
Jak się nie myle ciekawy jest salicylan metylu.. niesamowita mieta:)
Wogole estry to fajna sprawa. Mozna znalezc w wielu ksiazkach dokladne opisy, nie raz potrzebny jest deflegmator(przy mrowczanie), wyraznie oczyscza produkt. A naprawde czysty ester to nie to samo co wladnie alkoholu, kwasu i H2SO4 i ogrzanie.
Jak bede mial czas musze sie pobawic produkcje, bo aparature mam..
pzdr.
P2
_________________ Udanych i miłych eksperymentów.
23 lut 2005, o 15:50
Anonymous
...
NaJważniejsze podczas otrzymywania lub produkcji estrów jest usuwanie wody z układu, albo poprzez destylację np: z estrem wtedy otrzymany ester zawracamy do układu a wodę w rozdzielaczu usuwamy (estry nie rozpuszczalne w wodzie) albo przez znaczny dodatek alkoholu (zwykle tańszy od kwasu karboksylowego) wtedy woda destyluje z alkoholem, jest też metoda azeotropowania z benzenem, tak zwiększamy wydajność podczas produkcji szczawianu etylu.
26 lut 2005, o 02:22
Anonymous
pyromaker napisał(a):
Acha dzięki A czym pachnie szczawian etylu? Może ktoś podać zapachy szczawianów, mrówczanów i octanów takich alkocholi jak metanol, etanol i propanol Podobno kwas szczawiowy da sie zrobic z glikolu etylenowego wie ktoś jak? I jak z kwasu szczawiowego zrobic mrówkowy wiem ze ogrzewajac ale jak
kw szczawiowy łatwiej zrobisz z sacharozy i hno3 coprawda troche drozej ale o odczynniki duzo nie trzeba
26 lut 2005, o 14:13
gatar
*****
Dołączył(a): 20 gru 2004, o 20:57 Posty: 35 Lokalizacja: Poznań
Może odgrzebuje trupa, ale nie widzę sensu żeby zakładać nowy temat.
Otrzymywałem dzisiaj ester benzoesan etylu z kw. benzoesowego i etanolu. Starałem trzymać się przepisu z preparatyki Vogla, na ile pozwalają moje możliwości.
No więc do kolby okrągłodennej wrzuciłem 15g kwasu, 72,5ml EtOH i 1,5ml stężonego H2SO4. Gotowałem to pod chł. zwrotną przez godzinę, potem po ostudzeniu zacząłem destylować. Zaczęło wrzeć w 75*C, potem utrzymywało przez większość czasu 79-81*C. Przestałem destylować gdy temp. osiągnęła 95*C i to co zostało już prawie nie wrzało. I tutaj jest problem - została gęsta brązowo-czarna ciecz, która zestaliła się po ostygnięciu. Destylatu otrzymałem 65ml. Jedno i drugie mocno czuć estrem, lecz ani jedno ani drugie nie może być czystym (w miare) estrem.
Jak robiłem z 2pio octan etylu to było podobnie z tą cieczą, która już nie destylowała - miała czarną barwę. Etanol, który użyłem to odbarwiony denaturat. Kwas benz. też nie grzeszył czystością, ale był i tak znacznie czystszy niż etanol.
Wie może ktoś dlaczego stało stało się tak, a nie inaczej?
W zamierzeniu miał oddestylować nadmiar EtOH z wodą, a w kolbie zostać względnie czysty ester.
pzdr Gatar
20 lis 2005, o 23:32
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
produkty smoliste, nic nowego.............
skoro użyłeś denaturatu........spróbuj poświęcić trochę spirytusu, może lepiej osuszonego CaO.
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników