hej chcialabym zapytac, czy warto wogole studiowac chemie? Jesli tak to jaka specjalizacje najlepiej obrac? Czym sie zajmuje chemia stosowana materialowa lub srodowiskowa? Prosze o pomoc ;>

jesli znasz takie nazwy specjalizacji/kierunkow to pewnie znasz je ze stropn uczelni na ktorych sa, a co za tym idzie wystarczy wejsc na strone danego wydzialu, danej katedry/uczelni i zobaczyc ich ktorki opis, lub poszukac w ich sylabusie czym sie zajmuja

skad my biedne owieczki mamy wiedziec czego ucza na uczelni ktorej nazwy nie podales

to tak jak by sie zapytac czym sie zajmuje "technologia chemiczna" z pomienieciem uczelni i wydzialu
u mnie w miescie znam 3 technologie chemiczne
- ceramika na AGH
- paliwa i enegria na AGH
- chemia na PK
i kazda zajmuje sie czyms innym

Ja może rozwinę pytanie kolegi w oparciu o to jakie przykładowe zawody mogą się wiązać z danym kierunkiem. Jeżeli chodzi o te opisy katedr ze stron uczelni to przyznam się szczerze ze opisy zdobytych doświadczeń po ukończeniu kursów nic mi konkretnego nie mówią, a to przecież ważne aby właściwie obrać kierunek studiów.

Jeżeli chodzi o mnie to kieruję się trochę na ślepo na inżynierię chemiczną i procesową do Łodzi, więc prosiłbym o pomoc studentów tego kierunku o jakieś konkretne spostrzeżenia, najlepiej o przedstawienie całokształt tych studiów, a w szczególności studentów z Łodzi. Tak by the way, jak trzeba stać z fizyką?

Tak poza tematem to jestem kolezanka a nie kolega
Jesli chodzi o te studia to zalezy mi albo na Wrocławiu albo na Poznaniu. W Poznaniu sa takie kierunki jak: chemia podstawowa stosowana biologiczna srodowiskowa materialowa synteza i analiza chemiczna. We Wroclawiu : podstawowa srodowiskowa biologiczna technologia chemiczna inzynieria chemiczna i procesowa inzynieria materialowa i srodowiskowa. Na stronach tych uczelni konkretnie nie pisza na czym polegaja dane kierunki i jaka mozna miec po tym prace. Glownie opisuja jakie doswiadczenie sie zdobywa, a ja chcialabym konkretnire wiedziec co i jak a nie domyslac sie ;>

chcesz wiedzieć czego uczą to spójż na przedmioty/rozkład zajęć. dobrze jest dobrac się do materiałów wykładowych/ laborek bo jak się porówna towiadomo na jakim poziomie jest dany przedmiot.

Sory ze wyciąłem taki spory kawałek wypowiedzi... Poprostu jak dotąd ten kierunek objawia się matematyką - bardzo ciekawymi twierdzeniami oraz koniecznością poznawania i dowodzenia kolejnych twierdzeń...

Fizyka jest podobna z tym ze nie ma pana N. i pani Z. (niektórzy mają zestaw matematyczny ZZ inni NZ )więc student szczęśliwy... A, i jest jeszcze coś podstawy chemii - czyli m00dle (liczenie zadań w których podaje się dane, kolegom się je robi, niektórzy pisza w excelu, - ogólnie ciekawe - druga część to liczenie jakichś dziwnych rzeczy. Dziwne są jednostki - nie zawsze pasują)
Do tego są piosenki o pierwiastkach slajdy z wikipedii i elektrony w ciastku.
Laborki będą dopiero jak wyleci 90 z 210 osób bo nie ma miejsc...

Pan N. jest bardzo specyficzny, ale do przejscia (5.0;)) Wyklady z nieorg. z Panem Ż. mozna sobie podarowac. Laborki na drugim sem wcale nie sa interesujace. Dopiero na drugim roku sie zaczyna - jakies 11h zegarowych na laboratoriach, pare kolokwiow tygodniowo, projekty, sprawozdania.... Patrzac z perspektywy czasu 1 rok to wakacje .


Pozdrawiam!

na uniwerkach dostajesz papierek ogólnie o skończeniu chemii raczej specjazlizacja nie ma już tu większego znaczenia:)

studiuje sie nie dla papierka, a dla poszezania wiedzy i umiejetnosci
wiec kierunek jest bardzo wazny jesli sie chce cos nauczyc i pozniej to zastosowac, a nie miec tylko papiery

pod warunkiem że masz jakieś zainteresowania i wtedy to co robisz jest jakąś tam przyjemnością.
Ale są ludzie np ja którzy nie mają zainteresowań specjalnych albo ich zainteresowania są niedochodowe.
Dla tego podpinając się do tematu, prosiłbym o podanie najbardziej dochodowych/potrzebnych kierunków studiów chemicznych

prezes firmy farmaceutycznej

W Polpharmie potrzebują duuuużo chemików. Na 100 praktykantów tylko ok 5 studiuje farmację