Prawdopodobnie tak, ale nie wszystko jest fikcją. Co do Twoich snów, jest to kolejny, bardzo ciekawy temat. Ostatnio czytałem o śnie. Co do tego, z czego kolega się śmiał 'Energy forum' poruszają tam temat jak najbardziej realny, więc nie ma się z czego śmiać. Lucid dreaming można wywołać chyba u każdego człowieka. LD i fałszywe przebudzenia są niezwykle rzadkie, ale występują, moja mama kiedyś je miała, ale nie brała żadnych leków psychotropowych Jeszcze ciekawsze jest to, że ludzie specjalnie trenują się, żeby osiągnąć LD. Wujo Wiki mówi:
Cytuj:
Świadomy sen (ang. Lucid Dream, w skrócie LD) - sen, w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni. Dlatego klarowność myślenia, dostęp do wspomnień z jawy oraz świadomy wpływ na treść snu mogą być kontrolowane (aczkolwiek na różne sposoby - zależy to od poziomu zaawansowania osoby śniącej). Inne nazwy na świadomy sen to: sen jasny, sen przejrzysty, sen wiedzy.
Świadome sny mogą być wykorzystane w zwalczaniu koszmarów, jako narzędzie poznania swojej jaźni albo też dla rozrywki. W snach, gdzie śniący posiada odpowiednio wysoki poziom kontroli nad treścią marzenia sennego, można zrealizować każde swoje pragnienie.
Spontaniczne i chwilowe uzyskanie stanu świadomego snu może nastąpić bez żadnych wstępnych warunków, jest jednak zjawiskiem stosunkowo rzadkim. Szacuje się, że 20% populacji doświadczyło przynajmniej raz w życiu snu świadomego. Czasem samo czytanie czy rozmowa o tym zjawisku indukuje świadomy sen. Wiele technik medytacyjnych kładących nacisk na rozwój wewnętrzny wspomina o możliwości utrzymania świadomości także we śnie.
Świadomego śnienia można się nauczyć. Dzięki specjalnym technikom śniąca osoba może zorientować się, iż otaczająca ją rzeczywistość jest wyimaginowana. Towarzyszy temu zazwyczaj niezwykły szok (niegroźny), który przeważnie prowadzi do ocknienia się lub tzw. fałszywego przebudzenia.
Niektóre substancje, także występujące naturalnie w rozmaitych ziołach, mogą ułatwiać osiągnięcie LD. Z kolei inne wręcz przeciwnie - leki typu SSRI, choć często wywołują nienormalne sny, według niektórych zaznajomionych z tematem utrudniały osiągnięcie świadomego snu[potrzebne źródło].
Zastanawiałem się, czy na sobie tego nie przetestować Pozdrawiam,
Imaginus.
//Wydzieliłem ze "zjawisk paranormalnych", jaozyrys
25 lis 2008, o 21:45
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
Rotfl Lmao Dzisiaj jakieś 3h temu łaziłem z kumplem po mieście i gadałem o moim bracie, który znalazł jakoś dawno właśnie coś w necie o metodzie kontroli snów i uczestniczenia w nich świadomie tylko nie pamiętałem jak się to nazywało. Jak teraz zobaczyłem te tematy to aż mnie rozwaliło xD Śmieszny zbieg okoliczności
25 lis 2008, o 22:00
sniperr
**
Dołączył(a): 20 paź 2007, o 12:51 Posty: 153 Lokalizacja: Łódź
Ja czasami mam takie "świadome sny"
Raz jak zgubiłem klucze to miałem właśnie taki sen i wszystko sobie przypomniałem. I okazało się, że te klucze wypadły mi z kieszeni u kolegi. Na drugi dzień poszedłem do niego i wziąłem klucze.
Takie sny są bardzo ciekawe przypominamy sobie ciekawe rzeczy.
A jak jest u Was mieliście kiedyś takie sny ?
_________________ Pirotechnika Bogiem...
Szelki nałogiem...
S&C podstawą...
Brak kasy zwątpieniem...
Lecz nowe odczyny pocieszeniem...
25 lis 2008, o 22:01
Imaginus
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53 Posty: 293
Nie dokońca osiągnałeś LD. Mi raz się kiedyś udało Co prawda po kilku minutach się obudziłem, ale nadal próbuję Efekty przedstawię jutro (chociaż wątpię, że od razu mi się uda) Psychologia też jest ciekawa Pozdrawiam,
Imaginus.
25 lis 2008, o 22:34
beaker
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 23 wrz 2006, o 18:25 Posty: 149 Lokalizacja: Świętokrzyskie
LD to nie jest żadna jakaś tam paranormalna bujda.
LD już miałem kilkanaście, garść FA (false awake) też się zdarzyła, fajna sprawa.
_________________
26 lis 2008, o 18:21
Blaze
Dołączył(a): 28 kwi 2008, o 15:29 Posty: 107
Miał ktoś może "sen na jawie"?? Mi się ostatnio zdarzyło doświadczyć tego zjawiska. Jest to całkiem ciekawe. Śniło mi się, że do mojego pokoju wszedł mój ojciec i coś do mnie mówił, po czym się obudziłem i stał nad moim łóżkiem. Słyszałem jakieś hałasy, nie wiem co to było, nagle zaczął znikać przez chwile zobaczyłem tylko czarną plamę i już dalej było normalnie . To wszystkie trwało jakieś kilka sekund ok 3-7. Tylko raz mi się to zdarzyło w tamtym tygodniu przed założeniem tego tematu. Jakoś chciałem z kimś pogadać, ale dla większości ludzi są to głupoty i dlatego tutaj to wszystko piszę. Spróbuję tej twojej metody, takie rzeczy są podobne do halucynacji moim zdaniem ;d .
Druga dziwna rzecz jaka mi się w nocy zdarza od jakiegoś miesiąca to budzę się w środku nocy i słyszę np kroki. To można łatwo racjonalnie wytłumaczyć-wiatr może uderzać w markizę. Ale to nie tylko to, często słyszę jakiś hałas bardzo głośny, jakby ktoś darł mi się do koło ucha, natychmiast się budzę i te dźwięki słyszę jeszcze przez kilka sekund. No to na tyle już pewnie 80% osób czytających to usnęła, wreszcie się mogłem komuś wygadać .
_________________ Ekolodzy oblewają kobietę farbą:
-Wie pani, ile norek musiało zginąć?
-Ale to nie norki! To poliestry!
-Wie pani, ile poliestrów musiało zginąć?
26 lis 2008, o 20:40
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
Blaze napisał(a):
Mi się ostatnio zdarzyło doświadczyć tego zjawiska. Jest to całkiem ciekawe. Śniło mi się, że do mojego pokoju wszedł mój ojciec i coś do mnie mówił, po czym się obudziłem i stał nad moim łóżkiem. Słyszałem jakieś hałasy, nie wiem co to było, nagle zaczął znikać przez chwile zobaczyłem tylko czarną plamę i już dalej było normalnie .
Oznacza to, że się obudziłeś ale nie za bardzo kontaktowałeś co się dzieje , przysnąłeś i znowu się obudziłeś (nieprzespana noc?) mój kumpel miał podobnie jak go obudziłem po 2h snu =P
26 lis 2008, o 21:03
Imaginus
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53 Posty: 293
Skoro odeszliśmy troszeczkę od zjawisk paranormalnych i jesteśmy 'w snach' to skorzystam i zapytam, miał ktoś kiedyś paraliż senny? To jest dopiero szok. Jeszcze ciekawsze jest to, że moja mam nie lunatykuje. Pewnej nocy jednak, ładował się telefon. Łóżko jest kawałek od kontaktu, kiedy się rano obudziła, była cała owinięta kablem od ładowarki. To jest dopiero ciekawe
@Blaze: Masz podobnie, jak mój przyjaciel. On kiedyś to dopiero miał sny na jawie w wieku 12 lat... Budził się w nocy i miał cały pokój w cierniach i we krwi. Wchodził jego ojciec i się pytał "- Wszystko w porządku?" a on odpowiadał "- Tato, ty też widzisz te ciernie?". To jest dopiero ciekawe...
Pozdrawiam,
Imaginus.
PS: Dziś kolejne testy z LD. Jedyną rzeczą, której się boję jest to, że po dłuższych próbach LD, mogę je mieć mimowolnie, a wiadomo, że chyba nikt nie chciałby wciąż mieć jednakowych snów...
26 lis 2008, o 21:36
SecretKiller
Dołączył(a): 6 sie 2007, o 13:18 Posty: 88 Lokalizacja: co skad...niby ja?
ja nie mam snow... jak spie to spie i nie wiem albo zupelnie nic nie pamietam, albo nie snie?
_________________
26 lis 2008, o 21:41
beaker
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 23 wrz 2006, o 18:25 Posty: 149 Lokalizacja: Świętokrzyskie
Mialem paraliż senny i to nie jeden raz, wcale toto nie straszne SecretKiller, sny masz, tylko ich nie pamietasz.(mozesz cwiczyc pamiec snow, np porzez prowadznie dziennika snow)
Sen na jawie, to wlasnie LD, wydaje ci sie ze to real, a tak naprawde to sen(o ld mowimy dopiero, kiedy jestesmy swiadomi ze to sen, a "sen na jawie" to po prostu takze realistyczny sen.Najczesciej rano tak jest, wstajesz, myjesz sie, jesz, a tu je*** budzisz się, FA-falszywe przebudzenie.
Blaze-krzyki, szczekanie psow, inne nieprzyjemne dzwieki a takze obrazy to hipnagogie http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipnagogia
_________________
26 lis 2008, o 21:54
Uchcik
Dołączył(a): 26 sie 2008, o 14:56 Posty: 124 Lokalizacja: ty to wiesz?
beaker napisał(a):
LD to nie jest żadna jakaś tam paranormalna bujda. LD już miałem kilkanaście, garść FA (false awake) też się zdarzyła, fajna sprawa.
false awake o ile dobrze to rozumiem zdarza mi się dość często i denerwuje mnie to :wydaje mi się ze se budzę mam świadomość myślę co mnie dziś czeka ale nie mogę się ruszyć ani otworzyć oczu to jest FA?
może mi ktoś wytłumaczyć co to jest LD? jestem dość mało obeznany w tych tematach choć przyznam ze jest to całkiem interesujące
26 lis 2008, o 23:18
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
[odprawia czarny rytuał (czyt. wchodzi na google)] [wpisuje mroczne zaklęcie (szukana fraza)] [popełnia demoniczny czyn (klika szukaj)] [wstępuje w otchłań portalu (wchodzi w link)]
Hahaha To było dobre Zbliża się noc i moje LD :> Jak mi się uda, już więcej nie będę próbował, nie chcę codziennie mimo woli takich snów...
A co do duchów, ja wierzę, że są. Ale całe te rytuały to bez kity prawie okultyzm Nie wystarczy porozmawiać z babcią w myślach? Chyba, że lubisz strach... Ludzie lubią różne rzeczy :]
Pozdrawiam,
Imaginus.
26 lis 2008, o 23:46
beaker
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 23 wrz 2006, o 18:25 Posty: 149 Lokalizacja: Świętokrzyskie
Na tej stronie co powyzej, to ogolnikowo i kilka bledow.
Ogolnie tematyka ld i oobe http://lucid.fora.pl/ tutaj.
_________________
26 lis 2008, o 23:49
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
A propos strachu to np. ja uwielbiam straszne rzeczy , duchy, zjawy (ale czy w nie wierze irl to sam nie wiem, ale pietra i tak mam jak się na oglądam horrorów ^^') etc. dlatego jeden z moich ulubionych gatunków filmowych to horror
Co do LD to miałem w planach się za to zabrać (mój kolega od wczoraj spisuje sny:D ) ale po rozmowie z bratem, o którym już wspomniałem, który się w to bawił w wakacje stwierdziłem, że chyba wolę odpuścić
Nie będę przytaczał całej rozmowy, ale powiem, że nie było by wam fajnie gdybyście popadli podczas swoich prób na koszmar
27 lis 2008, o 00:45
Imaginus
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53 Posty: 293
Garet napisał(a):
... ale po rozmowie z bratem, o którym już wspomniałem, który się w to bawił w wakacje stwierdziłem, że chyba wolę odpuścić
Nie będę przytaczał całej rozmowy, ale powiem, że nie było by wam fajnie gdybyście popadli podczas swoich prób na koszmar
Powiedz coś o tym więcej? Też się właśnie trochę tego boję, że będę mieć koszmar w LD (nie ktrolowany) albo, że ciągle, nie zależnie od mej woli będę go miał codziennie (LD)
Pozdrawiam,
Imaginus.
PS: LD mi się dziś nie udało (w ogóle nie wiem, co mi się śniło)
27 lis 2008, o 11:25
Blaze
Dołączył(a): 28 kwi 2008, o 15:29 Posty: 107
Garet napisał(a):
Blaze napisał(a):
Mi się ostatnio zdarzyło doświadczyć tego zjawiska. Jest to całkiem ciekawe. Śniło mi się, że do mojego pokoju wszedł mój ojciec i coś do mnie mówił, po czym się obudziłem i stał nad moim łóżkiem. Słyszałem jakieś hałasy, nie wiem co to było, nagle zaczął znikać przez chwile zobaczyłem tylko czarną plamę i już dalej było normalnie .
Oznacza to, że się obudziłeś ale nie za bardzo kontaktowałeś co się dzieje , przysnąłeś i znowu się obudziłeś (nieprzespana noc?) mój kumpel miał podobnie jak go obudziłem po 2h snu =P
Nie, wtedy normalnie spałem, bo to był dzień szkolny. Budzę się codziennie i dzisiaj tak samo znowu słyszałem te hałasy, tak jakbym słyszał bicie mojego serca. Złapałem się za serce i waliło w takim samym rytmie jak hałas, który słyszałem. Codziennie jak się budzę sprawdzam na telefonie godzinę i zawsze budzę się ok 10-15min po zaśnięciu i potem znowu po 2-3h. Zawsze towarzyszy temu uczucie strachu. Prawie codziennie mam koszmary, często w połowie śnię i w miarę kontaktuję co się dzieje i odczuwam strach.
Garet ja też bardzo lubię strach i oglądam horrory, w wakacje chodzę z moim kolegą i moją siostrą cioteczną po nocy do lasu, wcześniej oglądamy jakiś horror itp. Raz Musieliśmy spać w komórce, kolo 2giej wyszliśmy żeby rozprostować kości, a tam siedział koleś z kosą i ją ostrzył. Spier... do komórki i do 5 nikt nie mógł zasnąć . Rano jak się okazało był to jeden z sąsiadów mojej siostry i powiedział żebyśmy wywieźli trawę, bo wczoraj skosił. o.O Kto normalny o 2 w nocy kosi trawę?? Na tego klienta mówią szpieg, bo on zawsze musi wiedzieć co się dzieje i takie tam, łazi za ludźmi, gdzieś się kitra i ich podgląda.
_________________ Ekolodzy oblewają kobietę farbą:
-Wie pani, ile norek musiało zginąć?
-Ale to nie norki! To poliestry!
-Wie pani, ile poliestrów musiało zginąć?
27 lis 2008, o 12:30
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
cytat z forum jakiegoś, co mi kumpel skopiował:
Cytuj:
witam, mialem kilka takich paralizy i powiem ze nic przyjemnego..uczucie czyjejs obecnosci, brak mozliwosci ruchu, odezwania sie;/ masakra;/ tylko oczyma moglem ruszac..staram sie zasnac ale w momencie zasypiania zdaje sobie dalej sprawe ze nie moge sie ruszac ;[ i nie wiem kiedy zasypiam..
Mój brat miał coś podobnego, ale on nie tylko czuł obecność ale i widział postać koło łóżka. Jak bym ja przeżył dokładnie to co mi opowiedział ze szczegółami to bym chyba z różańcem spał pod poduszką...
27 lis 2008, o 13:52
SecretKiller
Dołączył(a): 6 sie 2007, o 13:18 Posty: 88 Lokalizacja: co skad...niby ja?
Zapamietywac sny sprobuje, ale nie wiem czy sie uda... zwykle sie budze i leze to mam poprostu ciemno przed oczami..
Czy snem moze byc cos przed zasnieciem? bo ja strasznie dlugo zasypiam i w tym czasie sobie ogladam w pamieci obrazy itd, mam nad tym kontrole ale nic nie moge zmieniac, to jest chyba tylko moja wyobraznia a nie sen, co sadzicie?
_________________
27 lis 2008, o 14:11
beaker
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 23 wrz 2006, o 18:25 Posty: 149 Lokalizacja: Świętokrzyskie
Póki się bedziecie bać, to nic z waszych ld nie będzie, przecież bojąc się, automatycznie pragniemy żeby coś się nie stało.
W ogóle, jak słysze jakie to z was kozaki (laze po lesie w nocy, spie w komorkach, ogladam horrory, wywoluje duchy babci, itp) a pozniej slysze ze boicie sie klasc spac, to sie we mnie wzbiera
Cytuj:
że nie było by wam fajnie gdybyście popadli podczas swoich prób na koszmar Sad
Z kolei widać także, że średnio wiecie o czym gadacie
Jaki koszmar podczas LD? Przecież to Ty kontrolujesz co Ci się śni.
Pozatym, co by się niby miało stać.
Rozumiem strach przed hipnagogiami, tutaj mozemy slyszec wrzaski, rozne dziwieki, widziec cos, czuc czyis dotyk. Ale musicie się przełamac, skoro chcecie cos zdzialac. Pozdro.
PS zeby miec LD, nie koniecznie musisz miec hipnagogie i paraliz senny.
_________________
27 lis 2008, o 19:06
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
beaker napisał(a):
W ogóle, jak słysze jakie to z was kozaki (laze po lesie w nocy, spie w komorkach, ogladam horrory, wywoluje duchy babci, itp) a pozniej slysze ze boicie sie klasc spac, to sie we mnie wzbiera
Nie mówię przecież, że jestem kozak bo oglądam horrory, mówię tylko, że to lubię, a tym że się potem boję na bank nie chciałem podkreślić jaki to zemnie macho, coś błędnie interpretujesz wypowiedzi
Cytuj:
że nie było by wam fajnie gdybyście popadli podczas swoich prób na koszmar Sad
Z kolei widać także, że średnio wiecie o czym gadacie Jaki koszmar podczas LD? Przecież to Ty kontrolujesz co Ci się śni. Pozatym, co by się niby miało stać.
Wiem, że podczas LD sen jest kontrolowany, w końcu o to tu chodzi... dlatego napisałem podczas prób, a ponadto potem opisałem, że konkretniej stało się to najprawdopodobniej podczas paraliżu sennego
27 lis 2008, o 19:43
Imaginus
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53 Posty: 293
Cytuj:
Nie, wtedy normalnie spałem, bo to był dzień szkolny. Budzę się codziennie i dzisiaj tak samo znowu słyszałem te hałasy, tak jakbym słyszał bicie mojego serca. Złapałem się za serce i waliło w takim samym rytmie jak hałas, który słyszałem. Codziennie jak się budzę sprawdzam na telefonie godzinę i zawsze budzę się ok 10-15min po zaśnięciu i potem znowu po 2-3h. Zawsze towarzyszy temu uczucie strachu. Prawie codziennie mam koszmary, często w połowie śnię i w miarę kontaktuję co się dzieje i odczuwam strach.
Ojjj, masz podobnie jak ja.. Nie wiem jak to się nazywa i czym to jest, ale ja miałem podobnie, jak byłem czymś strasznie podekscytowany, myślałem o tym ciągle mimowolnie, byłem zmęczony i w końcu się rozbudziłem i nie mogłem zasnąć, to po 15 minutach czułem się jakbym spał, ale nie spałem, nie mogłem się ruszyć, ale nie myślałem o tym w ogóle, nie było to istotne. Towarzyszył temu też strach. Rano jak się obudziłem, byłem strasznie zmęczony i niewyspany, myślałem, że całą noc nie spałem. Mama mi powiedziała, że spałem jak zabity, jak weszła do mojego pokoju Tak miałem z 3-5 razy Pozdrawiam,
Imaginus.
27 lis 2008, o 20:04
Imaginus
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53 Posty: 293
Ehh.. Problem. Czasami mam LD (dzisiaj też miałem). Niestety zawsze jest tak jak dzisiaj. Uświadamiam sobie, że wszystko to sen - otwieram oczy, wstaję z łóżka, boję się, że się obudzę i jestem ostrożny (dziwne) jednak się nie budzę. Mogę być w różnych miejscach (teleport ) ale niestety nie mogę robić wszystkiego.. Nie mogę latać itp Chyba mam ld, ale nie do końca...
Pozdrawiam,
Imaginus.
3 sty 2009, o 12:44
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
No no nieźle, ale powinieneś robić więcej RT za dnia, żeby zrobić takowy i we śnie, ja polecam ten z zatykaniem nosa A to że nie możesz jeszcze robić wszystkiego to tylko brak wprawy. Z LD osobiście mi za dobrze nie idzie, za to coraz częściej mam FA
3 sty 2009, o 14:15
beaker
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 23 wrz 2006, o 18:25 Posty: 149 Lokalizacja: Świętokrzyskie
Imaginus, wiecej treningu. Ludzie często są tacy ostrożni, np bo boja się że LD się skończy. BTW gratuluje LD
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Jeszcze ciekawsze jest to, że ludzie specjalnie trenują się, żeby osiągnąć LD. Wujo Wiki mówi:
Dzisiaj jakieś 3h temu łaziłem z kumplem po mieście i gadałem o moim bracie, który znalazł jakoś dawno właśnie coś w necie o metodzie kontroli snów i uczestniczenia w nich świadomie tylko nie pamiętałem jak się to nazywało. Jak teraz zobaczyłem te tematy to aż mnie rozwaliło xD Śmieszny zbieg okoliczności 
. To wszystkie trwało jakieś kilka sekund ok 3-7. Tylko raz mi się to zdarzyło w tamtym tygodniu przed założeniem tego tematu. Jakoś chciałem z kimś pogadać, ale dla większości ludzi są to głupoty i dlatego tutaj to wszystko piszę. Spróbuję tej twojej metody, takie rzeczy są podobne do halucynacji moim zdaniem ;d .
.
Hahaha 
Chyba mam ld, ale nie do końca...