Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
A mi się udało 2 dni temu mimo że nie robiłem dotąd żadnych realilty testów.. Tylko ćwiczenia na zapamiętywanie, ale to i tak niezbyt porządnie, bardzo to utrudnia raptowne budzenie do szkoły.. Tak czy inaczej, śniłem o miejscu które śni mi się od czasu do czasu od wielu lat i kapnąłem się że coś jest nie tak, tzn. wygląda to znajomo I faktycznie był to sen, udało mi się przemienić kilkoro małych dzieci w żaby Miałem już identyczną sytuację ze dwa tygodnie temu śniąc o innym miejscu, ale nie chciałem wtedy niczego zmieniać. FA czasem mam kilka razy jednej nocy.. Ale przede wszystkim to nie wiedziałem że tak często mam bardzo rozbudowane sny ze szczegółową fabułą, polecam wszystkim trening bo jest co oglądać, lepsze niż amerykańskie kino akcji
3 sty 2009, o 21:38
prezes- the inventor
**
Dołączył(a): 26 mar 2007, o 19:13 Posty: 454 Lokalizacja: [*]
troche moim zdaniem LD jest niebezpieczne bo jak np imaginus sobie w nich probuje latac; i sie robia FA to jak pomyli FA z prawdziwym obudzeniem sie i bedzie sobie probowal takie czy inne rzeczy robic, a to juz nieswiadomie w rzeczywistosci, to za fajnie sie to z pewnoscia nie skonczy......
no ale jak kto tam chce kazdy pilnuje swojego nosa.
3 sty 2009, o 23:15
sniperr
**
Dołączył(a): 20 paź 2007, o 12:51 Posty: 153 Lokalizacja: Łódź
Ja miałem zamiar ćwiczyć LD, ale wole się nie uczyć bo czasami lunatykuje...
Tym którzy lunatykują niech lepiej nie próbują LD.
_________________ Pirotechnika Bogiem...
Szelki nałogiem...
S&C podstawą...
Brak kasy zwątpieniem...
Lecz nowe odczyny pocieszeniem...
3 sty 2009, o 23:37
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
E no, nie musi od razu skakać z okna żeby polecieć, wystarczy, że spróbuje się unieść z miejsca. A co do lunatykowania, to przecież podczas lunatykowania nie robisz tego samego co w śnie... więc nie ma znaczenia czy masz LD czy zwykły sen, i tak możesz wejść krzywo w drzwi czy spaść z schodów :/
LD jest samo w sobie ciekawe, z rok temu troche ćwiczyłem. Skończyło się na tym, że kiedy sobie zdawałem sprawę, że to już LD to sie budziłem.
Jednak ciekawsze jest OOBE - Doświadczenie Poza Ciałem. Spróbujcie sobie usiąść na krześle lub taborecie w ciemnym pokoju, kompletnie ciemnym, przed wielkim lustrem, mając głowę około 10 cm od powierzchni lusta. Teraz zapalcie małą świeczke i postawcie ją blisko siebie tak, aby rzucała światło najlepiej tylko na waszą twarz. Na czole narysujcie sobie punkt, bądź małą kropkę.
Teraz najlepsze. Lekko otwórzcie usta, róbcie płytkie oddechy przeponą i wpatrujcie się w punkt (starajcie się nie mrugać oczami, nalepiej nawilżcie je sobie jakimiś kroplami wcześniej). Może wydawać się głupie ale po jakimś czasie (zależy od stopnia rozluźnienia ciała i skupienia umysłu) nie będziecie wiedzieli czy jesteście sobą w lustrze czy sobą na zewnątrz lustra. Na początku dosyć nieprzyjemne uczucie (taki pewnego rodzaju strach, lekka panika), ale z każdym następnym razem jest to coś przyjemniejszego. Potem kiedy już będzie wam szło dobrze, możecie zamknąć oczy i wyobrażać sobie, że patrzycie się na lustro - niespotykane uczucie, obcowanie z innym światem. Naprawdę polecam
pzdr.
Rajek
4 sty 2009, o 15:04
beaker
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 23 wrz 2006, o 18:25 Posty: 149 Lokalizacja: Świętokrzyskie
Jak dla mnie, OOBE to jakiś szit.
Co do swieczki, lustra babci i pomazanego markerem czoła to FAIL na maxa.
Ale róbta co chceta.
_________________
4 sty 2009, o 15:12
filtrus
***
Dołączył(a): 5 sty 2009, o 01:08 Posty: 33 Lokalizacja: z charkowa ;)
Ja świadome sny miałem kiedyś bardzo często..nawet czasami wiedziałem co mi się będzie śnić.. Tylko jak wiesz że śnisz to trochę hamulce puszczają potem już dałem spokój ale czasem nadal mam.. Latanie jest rewelacyjne!!!
i to nad znanym sobie terenem jak i w totalnie obcym.. Trochę trzeba nad tym popracować ale jest miło.. Doznań poza ciałem nie miałem i nie chce mieć..
5 sty 2009, o 02:01
prezes- the inventor
**
Dołączył(a): 26 mar 2007, o 19:13 Posty: 454 Lokalizacja: [*]
filtrus a czemu nie chcesz, w przeciwienstwie do ld to nie sen tylko real juz. ja mialem pare polprzypadkowych i naprawde jak ktos jest odpowiedzialny i rozsadny to ile rzeczy jest w stanie zdzialac, he (?). nikt mi nie wmowi ze dusze nie istnieja bo to co zrobilem poza cialem rzeczywiscie potem po 'wroceniu' bylo wiec to tez nie tak ze przypadek albo ze mi sie cos wydawalo. niech nikt nie liczy ze mu sie to tak latwo uda. tak naprawde to jest skomplikowane i do konca sam nie wiem jak mi sie te pare razy udalo. a tak pozatym to 'ktos mi pomogl'. nostra wie o co chodzi na pewno.... a reszta to trudno, to troche juz poufne....
5 sty 2009, o 19:17
filtrus
***
Dołączył(a): 5 sty 2009, o 01:08 Posty: 33 Lokalizacja: z charkowa ;)
No właśnie mam wrażenie, że ja też wiem kto to mógł być i właśnie dlatego nie chce.. a właściwie mówiąc "nie chcę" mam na myśli moje podejście wtedy kiedy miałem to w zasięgu ręki.. A teraz nie wiem.. Trochę przeszkadza mi świadomość realności pewnych spraw z tym związanych.. No bo jeśli mówimy o "pomocy" i odpowiedzialności i rozsądku to już nie jest to do końca nasza odpowiedzialność i rozsądek (chyba) to był główny powód..
_________________ "Bądź twardy i odpuść sobie"
6 sty 2009, o 00:11
Imaginus
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53 Posty: 293
... A co sądzicie o takim czymś:
'Planowanie snu' - brzmi też ciekawie, prawda?
Często jako zamiennik LD mam takie coś.
Przed snem mocno się nakręcam i wciąż wmawiam, że będę miał LD i będę robił to i to.
... I faktycznie, mam sny, które chciałem mieć, tylko o tyle dziwne jest to, że najpierw widzę.... Siebie.
Gdy zaczyna się sen, widzę siebie leżącego w łóżko, dopiero otwieram oczy i wstaję. Wiem, że to sen, ale po chwili o tym zapominam i mam sny dokładnie takie same jak chciałem mieć. Często nie pamiętam o czym chciałem śnić, ale sprawdziło się to, ponieważ zawsze przed snem piszę na kartce to, o czym chcę śnić... Jak nazwiecie to zjawisko?
To też taka 1% kontrola nad snem.. Tyle, że mogę robić jedną rzecz o której pomyślę...
Tyle,
Imaginus.
11 sty 2009, o 03:08
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
Nazwiemy to inkubacją snu, robi się to właśnie tak jak opisałeś
11 sty 2009, o 16:00
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
Osoby pragnące wsiąknąć głębiej w temat zapraszam na nowo przeniesione forum:
http://www.lucidforum.pl/index.php (nowy adres dla lucid.fora.pl).
Tematy zostały uporządkowane w nieco przystępniejszy sposób no i fora.pl ssą Stanowimy prawdopodobnie jedną z nielicznych (a może jedyną) grupę, która podchodzi do tej tematyki w sposób bardziej racjonalno-naukowy, a nie ezoteryczno-wyimaginowany. Serdecznie zapraszam do zadawania pytań, dyskutowania i pracowania nad skutecznością technik
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników