raz próbowałem uzyskać NO2 ale z saletry z ogrodniczego
pózniej spróbowałem go i jak mnie przydusiło! nie wiem
może ta saletra sie do tego nie nadawała ale raczej robiłem
to przy duże temperaturze i sie jakiś syf wytworzył.
a w jaki sposób można by było go oczyścić? jak cztałem skład
to oprócz saletry są tam tleni magnezu i żelaza

niby czytasz co sie do ciebie pisze przepraszasz i co z tego )
Normalnie dobiles mnie ))
a wiec jak mnei dobiles i jestem bezbronny to
http://www.vmc.org.pl/articles.php?id=61
http://malutki.vitnet.pl/viewtopic.php?t=4010
UZYWAJ WYSZUKIWARKI NA FORUM !!!!
znajdziesz jeszcze wiecej w temacie

ja nie polecam wdychac podtlenku domowej roboty, lepsze rozwiązanie: smietanka w sprayu.

kacik odurzaczy podtlenkowych ?
Rozmowa o syntezie a namawianie czy chwaleie takich zachowań to dwie odmienne rzeczy

Pogratulować

- 1 domyślam, się, że chciałeś otrzymać N2O, a nie silnie toksyczny NO2
- 2 przy rozkładzie NH4NO3 należy absolutnie odradzić próby wdychania powstałego produktu (ja to w ogóle jestem przeciwnikiem wdychania różnych gazów). Istnieje wysokie ryzyko, że powstaną także inne tlenki azotu, np. bezbarwny NO (bezbarwny, trucizna, powoduje rozszerzanie naczyń krwionośnych, to mechanizm sterujący sercem), lub NO2 (brunatny, trucizna-obrzęk płuc). A już szczytem głupoty jest rozkład saletry ogrodniczej, która niewiadomo czym może być zasyfiona.

pewnie nie zobojętnił do końca bo w środowisku H+ przecież utleniacze mają skłonności do rozpadu

// po pół roku odkopał [sz]

To jeżeli N2O chciałbym otrzymać z NH4NO3 to muszę mierzyć temperaturę zewnętrznych ścianek kolby czy samej saletry

a przy temperaturze kolby wiekszej niz saletry rozlozy ci sie saletra -_- jasne ze saletry przeciez ty nie rozkladasz kolby

W sklepie Makro widziałem naboje z podtlenkiem azotu, może warto by spróbować w cenie 17zł za 10 nabojów.
Pozdrawiam

Taa... ciekawe na jakim dziale Do tego nie opłaca się. Na allegro są tańsze. Ale same naboje to najmniejszy problem- syfon to wydatek rzędu 180 zł Pozostają targi staroci...

pier*** i w dodatku bez sensu. Sam 3 razy z Macro kupowałem naboje po 32 bodajże pakowane i po 10. W dodatku syfon do bitej śmietany kosztował mnie 3 dychy. Metalowy, dostałem nawet 2 końcówki do śmietany za free. Co do fazy... Jak dla mnie zaje***, tylko że krótka. Najlepiej zaopatrzyć się w 10 naboi co najmniej na 1 raz i ze 2 balony. Wdychasz i wydychasz do balona i tak ze 3 razy. 10 naboi starczy w sam raz na tripa. Ale uczucie jest kozackie. Coś jakby się latało + znieczulenie całej twarzy (tzw. mrówki) przy większych ilościach niedowład nóg (z tymi nogami to aż tyle nie próbowałem) + napady śmiechu. Ogólnie nieźle Nie lubię palić, pić. Wole od czasu do czasu zainwestować sobie w naboje i się pobawić. Może i nawet kupię sobie butlę
Uzależnienie od samego gazu jest niemożliwe. Jedynie od fazy.
Pozdrawiam,
Imaginus.

I dlatego ludzie się uzależniają... jakby narkotyki nie działały, to by nie brali. Nie boisz się? Podobno tym się można udusić niechcący

Tak.. mam kolegę który wdychał gaz NO2 ze śmietanki to obudził się w szpitalu... stracił przytomność na długi czas więc nie wiem może popełnił jakiś błąd ale nie polecam tego

Jakby wdychał NO2, to już by go na tym świecie nie było, zapewne chodziłoo N2O
Czy, rzeczywiście wdychał NO2? Tylko po co... ?

Tak tak.. pomyliło mi się nitro a gaz rozweselający to różnica, sprostuje: chodziło o N2O

Pomyliło ci się jeszcze raz... nitro, gaz rozweselający i N2O to ten sam gaz

Tak? od kiedy? To chyba coś źle przeczytałem ;p

Od zawsze :/

Dokładnie.

W przyszłości zamiast ośmieszać się okazując zastraszający poziom ignorancji warto zweryfikować swoje informacje, gdy ktoś życzliwy zwróci ci uwagę...
google
wiki

N2O jest niepalny, ale nie polecam wytwarzać go na własną rękę, a na pewno już nie z saletry amonowej.

próbowałem otrzymywać podtlenek z amonowej nie polecam tego sposobu tworzy sie dużo innych tlenków azotu przy okazji... W makro można kupić naboje n2o do śmietany cena ok 20 zł za ok 10 sztuk tylko największy problem jest z otworzeniem tych naboi :):)

ja sie nie zgodze,ze ejst nie palny...po pierwsze sprawdzałem jego palnosc i pali sie i to bardzo gwałtownie,przynajmniej ja tak mialem przy rozkladzie termicznym AA,a druga sprawa to taka,ze rozsadziło mi kolbę w której się zbierał,oczywiście wszystko przez wodę itp,ale nic nie dało,wybuchło i dobrze,ze mialem odziez ochronna i okulary,bo by mi oczy by "uszkodzilo"

a wiesz kolego co to wogole jest spalanie???

Utlenianie
A co do palnośći.. Coś mi się nie chce wierzyć... Ile się tego nawdychałem.... I do tego fajke paliłem
Pozdrawiam,
Imaginus.

No wlasnie kolega Joey chyba nie wie ze takie bzdury opowiada. Niby do czego sie N2O spala? do NO a moze NO2? Cos mi sie wierzyc nie chce.

@Ander
Na moje oko, to wszystkie związki się rozkładają ^^
W tym wypadku o ile się nire mylę jest to
N2O -> N2 + O2
Z tego równierz powodu jest stosowany jako tak zwany 'dopalacz' nitro w samochodach wyścigowych (chociaż z deskorolką też da rade ^^ )
A podtlenek azotu jest nie palny i koniec. Utlenić go raczej też trudno (rozkłada się chyba w dość wysokich temperaturach)...
... Ale mogę się mylić...
Na moje oko to kiedyś znajdą patent i na KMnO4...
Tyle,
Imaginus.