tragedia;] w Warszawie sie na pewno nie zobaczymy;] jutro laborka, ale nie sądzę, żeby poszło mi jakos szczególnie dobrze:P ale przynajmniej sie dziś najadłem, aż za bardzo <rzyga>;0 a Wy?
Pozdro

A ja uważam, że nie było tak źle i jestem dobrej myśli

Mnie sie udało na drugim etapie zrobić 2 i 3, pierwsze liznąłem i trochę czwartego ; ) Laborka była bardzo niefajna, chociaż we wrocławskim o błędzie powiedzieli dosyć szybko bo po jakichś 5 minutach. Ale i tak rozróżnienie Fe2O3+Cu i Fe2O3 to była lekka masakra jak dla mnie, ten HCl powinien być > 5mol żeby to jakoś szło, a tu lipa ogólnie lipa, pewnie będę miał ~70pkt ale jak na III gim to i tak nienajgorzej

Hehe
Ty się nie masz co martwić, zostały ci tylko 3 lata
Mnie poszło chyba dość dobrze , 2 zadanie było banalne. Laborka nienajgorzej.
Liczę na ok. 90-100 punktów.

5 minut? Ja już zidentyfikowałem całą organikę i zapisałem wszystkie udziwnione przypuszczenia, i z tego co patrzyłem na zegarek to było tak po godzinie..

jaozyrys - tyś jest ten "z regionu", co specjalną nagrodę dostał ?


a ja zegarka nie miałem, może tak mi się zdawało, bo najpierw sobie pogadałem z kolegą ze stołu, rozkminiłem organę i zabrałem się do pisania przypuszczeń etc. i akurat na czas powiedzieli jak sie zabierałem do ampułek ; )


nie wie ktoś co to był taki dziwny zielony glut , co sie wytrącał po dodaniu NaOH do bodaj Zn2+/Cu2+ ? Bo nie wyglądało jak żaden znany mi wodorotlenek

Koledzy drodzy, a nie wiecie może, jak to jest z punktacją? Tzn. wyniki finalistów są podane do wiadomości publicznej, a jak dowiedzieć się o ilości punktów, jeśli nie przeszliśmy dalej? Męczyć KO?

Dokładnie tak, telefon do okręgu

Impeer - to ja Co lepsze napisali mi że to za drugi etap..

@jaozyrys

Ja tak rozkminiałem, o co chodzi tym rejonem, bo nie do końca rozumiem. Co oni Ci tam w ogóle napisali, coś w stylu " oto dyplom za to że mieszkasz w mieście mniejszym niż 200k ludzi a mimo to jesteś fajny " ?


KO & KG mają w tym roku przesrane, bo chyba każdy się będzie odwoływał, bez względu na to, czy błąd mu przeszkodził w czymś czy nie - mi na przykład wsjo ryba, i tak tej miedzi nie skminiłem bo płomieniówka mi nie wyszla, ale się będę kłócił i odwoływał. I większość też, a że muszą odwołania rozpatrywać to pewnie ogłoszenie wyników się przeciąąąąąąąąągnie

Myślę, że trochę przesadzasz z tym odwoływaniem.
Ja na to patrzę tak: to jest konkurs, kto więcej wie i rozkmini ten lepszy. A czy zadanie było trochę prawie niewykonalne to inna sprawa, jak mało osób doszło do składu próbek, to i sprawiedliwie wszystkich równo potną. Jak nie przejdziesz przez niejednoznaczne zadanie - trudno - trzebabyło nie tracić punktów tam, gdzie wszystko było OK.
To nie matura, gdzie odwołania mają jako tako sens.

Co innego jak o błędzie nie powiedzieli albo godzinę przed końcem (pozdrawiam)

www.olchem.org - wiecej o farsie jaka była na labie, dział 55OCh.

No w takiej sytuacji to rzeczywiście - racja po Waszej stronie.
W Katowicach dość szybko to wyszło - zdążyłem tylko obejrzeć próbki i stwierdzić, że jest o jedną czerwoną za dużo

Impeer - tak, po prostu nagroda za najlepszy wynik spoza Wrocławia.
Szkoda tylko, że na 2 et. nie było już tak miło jak na pierwszym - 0pkt. za zad.4 a na laborce źle czas rozplanowałem i nie zdążyłem napisać uzasadnień, a co więcej nie doczytałem że w mieszaninie może być cynk

II etap był baardzo niemiły ; ) A na laborce kolega z KFnRDodkrył w mieszaninie... glin : D Trochę się zdziwił.

Apropo zadania 4. Jaki wy daliście wzór związku A, bo gadałem z paroma osobami i wszyscy dali kwas o-ftalowy, a w odpowiedziach jest bezwodnik i moje pytanie - czy na kwasie też nie powinno wyjść, jeśliby grzać ? Czy przez temp. wrzenia benzenu musi być bezwodnik ?

Podali że reakcja ma być jednoetapowa. Czyli nie ma opcji z kwasem, który owszem zareagowałby przy odwodnieniu lub w obecności SOCl2, no ale niestety już nie jednoetapowo..

Kwas nie za bardzo, nie pojedzie w reakcji FC.

Btw. w 4 tym są mozliwe 2 struktury tego nefopamu, (zdodne z warunkami reakcji oraz spektralką)i nasycony pierscien i wiązanie podwójne (dehydratacja OH powstałem z redukcji LAH estru, BF3 zapobiegałby wtedy rozdupceniu sie pierscenia teoretycznie...)

ogólnie zadanie 4 było ułożone lekko niekompetentnie- 0 konkretów, w przedostatnim przejściu bardziej prawdopodobne jest powstanie amidu (N bardziej nukleofilowy niż O)...

no cóż:P pozostaje start za rok:D nie będę się przyznawał do tego jak cudnie mi poszło które zadanie:P a a propos laborek przez niedoczytanie nie miałem świadomości że tam jest tlenek III a nie II więc jakos mi to nie przeszkodziło. Ale z tego co widze dali wam palniki. u nas ich nie było były czasze grzejne wiec płomieniówka odpadała co z kolei mogło miećwpływ na wynik więc może warto się odwołać:P

Pozdrawiam

Nie wiem czemu nie piszecie Sativ gratuluję;] niestety w finale się nie zobaczymy (oficjalnie nie ale przyjadę bo moja koleżanka chce zaliczyć kolegę z Krakowa, a ja muszę to zobaczyć). Ode mnie ze szkoły przeszło 14 osób, co stanowi około 15% wszystkich finalistów (nieźle co?:P) Kto jeszcze pisał/pisze niech się wypowie bo głupio trochę że ten wątek umiera. Ja czekam na list do szkoły z wyszczególnieniem za co ile pkt straciłem;]

Pozdrawiam:P

Panzerfaust_PL no szkoda Zostaje rok następny

Jadę do Warszawy .
Ale muszę przyznać, że wynik mnie nieco zdziwił - spodziewałem się progu w okolicy 90 pkt.

Gratulacje dla Sativa i melona ( ) i reszty finalistów z forum

Ja mam zaszczytne ostatnie miejsce ale i tak nie spodziewałem się, że w gim finalistą zostanę. Próg zaskakująco niski, ale też dziwnie dobrze mi lab poszedł - ogólnie strasznego farta miałem : )

gratulujemy najmłodszemu koledze;] oby w finale lepiej poszło:P

see ya

Skoro nikt inny się nie pokwapił, zdecydowałem się przypomnieć o tegorocznej 56-tej Olimpiadzie Chemicznej!
Właśnie trwa etap 0 - część, w której każdy rozwiązuje zadania samodzielnie w domu i wysyła je listem poleconym na adres Komitetu Okręgowego mniej więcej do końca października. Zadania są na stronie już od paru miesięcy (zdaje się od czerwca), ale przeciętny uczeń szkoły średniej z rozszerzeniem z chemii powinien sobie poradzić w tydzień.
Nie jestewm pewien, jak wygląda klasyfikacja do etapu 1, ale śmiem mniemać, że każdy, kto nadeśle samodzielnie zrobione zadania, będzie automatycznie zakwalifikowany do następnego etapu.

1 etap trwa zwykle 5 godzin i składa się z części pisemnej (5 zadań). W zależności od Komitetów Okręgowych, dostajemy różne poczęstunki (w Katowicach buła dla każdego i herbata do oporu). Zadania nie są wybitnie trudne - jeśli mnie pamięć nie myli, do etapu drugiego w zeszłym roku starczyło 44%, a zadania obejmowały zakres rozszerzony z chemii dla szkół średnich.

2 etap odbywa się tam, gdzie pierwszy (w Komitecie Okręgowym), też dostajemy buły i herbatkę, z tym, że trwa dwa dni (piątek i sobota). W piątek odbywa się część laboratoryjna - wiadomo, buły zjadamy w czasie przerwy! W sobotę teoretyczna i znów buły możemy jeść równolegle z rozwiązywaniem zadań - obie trwają z 5h. Zadania teoretyczne są trudniejsze, ale nie aż takie złe - jeśli dostaniemy się do drugiego etapu, koniecznie się przygotujmy - warto popatrzeć na literaturę do olimpiady http://www.olchem.edu.pl/literatura.html . Część praktyczna obejmuje analizę jakościową - przeczytanie 1-szej części Minczewskiego i Marczenki absolutnie starczy.

3 etap jest dość ciekawy - dostajemy przypinki z numerkiem olimpiady oraz rękawiczki lateksowe do części laboratoryjnej (osobiście polecam wziąć własne, nitrylowe - najlepiej ze dwie pary). Poczęstunek nie jest już taki fajny - zawiodłem się na Komitecie Głównym w tym roku - były drożdżówki i ciasta... oraz nieśmiertelna herbata. Nauczcie się wreszcie, że nic nie krzepi tak, jak dobra buła! Dostajemy tytuł finalisty, bądź laureata - w praktyce oznaczają one indeks na prawie wszystkich kierunkach wszystkich uczelni technicznych. Np. na Politechnice Warszawskiej wszystkie kierunki poza architekturą i budownictwem, na Gliwickiej wszystkie chemiczne i masa pokrewnych - dostajemy się na wybrany kierunek bez postępowania kwalifikacyjnego. Poza tym, tytuł laureata to prestiż.
W III etapie mamy do czynienia z trudną częścią teoretyczną, konieczna przekrojowa wiedza z całej chemii i błyskotliwołść oraz umiejętność zgadywania mechanizmów reakcji, kiedy owej wiedzy brak . Część laboratoryjna to średnio trudna analiza jakościowa (znów M/M 1cz.) i analiza ilościowa (w tym roku były do wykrycia metale szlachetne oraz do oznaczenia aspiryna w aspirynie - miareczkowo - oraz stężenie Pd oraz Pt w mieszaninie - spektrofotometrycznie). Dla kogoś, kto pierwszy raz spotyka się z czymś takim dopiero na olimpiadzie, może się to okazać nieco stresujące i można pozawalać masę rzeczy ( ), dlatego warto wcześniej poćwiczyć.
III etap odbywa się w Warszawie, mamy zapewniony wikt, hotel i tak jak w każdym etapie (od I) zwrot kosztów dojazdu.

Jak widać, warto wziąć udział w Olimpiadzie Chemicznej, ze względu na darmowy wikt, zwrot kosztów dojazdu, możliwość zobaczenia Warszawy i fajną przypinkę . Albo, jak kto woli, dla tytułu finalisty/laureata.

www: http://olchem.edu.pl

Hmy... Narazie jestem w trzeciej gim, ale w pierwszej liceum mam zamiar zmierzyć się z Olchem'em. Jeśli chodzi o typ zadań A i B - te z A to myślę, że zrobiłbym na ~70 % ale B bym nie ruszył. Ogólnie to jak wysoki poziom jest na tej olimpiadzie ? Może ktoś poda jaką trzeba mieć wiedzę ( całe liceum rozszerzone ?).

Całe liceum rozszerzone to na 1-szy etap i etap zerowy (część A - obowiązkowa).
Część B przypomina trochę coś pomiędzy drugim i trzecim etapem.

Jeżeli jesteś wstanie się zmierzyć z zadaniami z części A - koniecznie je wyślij. Być może w przyszłym roku (jeśli nie w tym) już będzie finał ;P

Literatura, jak tutaj: http://www.olchem.edu.pl/literatura.html
Minczewski i Marczenko oraz McMurry do tego Atkins i voila

Strona www to www.olchem.edu.pl