Witam!
Ostatnio rozglądałem się troche w poszukiwaniu niklu (chodzi mi o blaszki, druty itp. byle nie proszek). Znalazłem co prawda na tej stronie http://www.chemik.aip.pl/ ale cena mi się trochę nie podoba, bo 75zł za płytke 10*10 cm to chyba troche drogo. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć gdzie moge znaleźć ten nikiel.

Taaa. A widziałeś kiedyś polskie złotówki? To prawie czysty nikiel.

Ale patrzałeś ile to waży? 660g !
Ile Ty tego niklu potrzebujesz? Bo z żarówek to raczej też nieopłacalne, jeśli w ogóle jest tam gdzieś nikiel
Jak do niklowania galwanicznego, to kup jakąś sól niklu.

Ale tylko z wierzchu. W środku jest miedź lub mosiądz, cieżko stwierdzić na oko

no, nie do końca. Są całe z miedzioniklu stop MN25.

Sprawdź na złomie powinni mieć takie blaszki itp.....

Dcziękuje wszystkim za pomoc, ale mam jeszcze jedno pytanko czy ktoś z was próbował niklować jakieś przedmioty, jeżeli tak to jakie dało to efekty i w jaki sposób najlepiej

nikiel używany jest często do produkcji oprawek okularów, ale wątpię, żeby znajdował się tam bez dodatkowych składników

W galwanotechnice domowej (do pobrania nawet na forum) masz opisy wszystkich kąpieli niklujących i opis sporządzania anod przez poniklowanie blaszek Cu

Ps. ostrożne ze związkami niklu, troche kancerogenne.

Kiedyś poszedłem na złom metali kolorowych i powiedziano mi, że nikiel to oni mają baaardzo rzadko i jak już to są to resztki anod z galwanizerni. Facet powiedział też, że 1 kg anodowej blachy niklowej kosztuje 160 zł, więc cena w b&k też nie jest aż tak wysoka, jak by się mogło wydawać.

No na to wychodzi

Jeżeli nie musi być bardzo czysty i nie przeszkadzałoby zanieczyszczenie związkami kadmu i nie jest potrzebna duża ilość to polecam demontaż akumulatora niklowo kadmowego .

A ja nie polecam demontażu akumulatorów w których znajdują się związki jednego z najbardziej toksycznych metali

Zwłaszcza jeśli chodzi o związki kadmu. Niech będą akumulatory NiMH, tam zamiast Cd jest o wiele ciekawszy stop, najprawdopodobniej LaNi5, czarny proszek to tlenki-wodorotlenki niklu. Od razu lojalnie ostrzegam, takie ogniwo, nawet wyczerpane, na 100% ulegnie wam samozapłonowi przy próbie rozmontowania. Zapali się owa blaszka, która jest nasycona wodorem a pali się na oślepiającą biało (wysoka temp.). I prawdopodobnie zapali się czarny proszek, jest tam trochę węgla dla poprawy przewodnictwa prądu. Dziele się z Wami moimi doświadczeniami, zanim cokolwiek zrobicie z bateriami odsyłam do Czerwińskiego. Nie zróbcie pożaru w domu, jest niezmiernie łatwo.
Analityk

czasami możesz się spotkać z mylacym stopem osmu z irydem lecz mimo tego jest mozliwość pozyskania z tego niklu lecz niestety substacją uboczną jest pozyskanie jednocześnie irydu i chciałem tylko powiedzieć że nie ma możliwość od niklować monety ponieważw kapieli niklowej brała udział sól więc jesli będziesz chciał odniklowacx monete wytworzą się jakies tajemnicze sole nawet nie chce wiedzieć jakie;p czasami możesz spotkać elektrody niklowane sa one tanie np. na złomowisku i otrzymać z niego czysty nikiel jest już łatwiej

Cooo ? Osmirod w monetach ? Z toksycznym osmem ?

Polskie monety wykonywane są ze stopów niklu, na ogół z miedzią i dodatkami innych metali jak Zn czy Al.

Niklu nie zawierają natomiast "złote" polskie dwuzłotówki okolicznościowe "Nordic Gold" (GN) bite są z następującego stopu:

Cu 89
Zn 5
Al 5
Sn 1

Nawiasem mówiąc wykazuje on tendecję do szybkiej i paskudnej korozji.

Starsze okolicznościówki bite były z miedzioniklu, ale nie polecam ich rozpuszczać bo chodzą nawet po 200 zł (!)

Jeśli znajde to pokaże ci że na stronce było napisane że na niktórych monetach jest osmirod sam się zdziwiłem ale myślałem że to prawda

Zupełnie nie wiem dlaczego mialby byc mylacy?
Po pierwsze osmirydu nie rozpuszcza woda krolewska. Po drugie osm i iryd sa ponad 2x bardziej geste od niklu (przy takiej roznicy odroznienie tych dwoch to nie problem). Po trzecie facet w pierwszym poscie napisal, ze potrzebuje drutow, plytek - a z takimi wykonanymi z tego materialu raczej zbyt czesto sie nie ma stycznosci.
Poza tym problem polega na tym, ze osm i iryd charakteryzuja sie 'dosyc' wysoka cena, wiec raczej nikomu sie nie powinno zdarzyc ich pomylic. I jeszcze jedno - taka moneta musialaby miec duzy nominal by nie oplacalo jej sie zniszczyc,wiec teoretycznie takie monety moga istniec - toksycznosc osmu jest w tym wypadku do pominiecia (tzw. okolicznosciowki, ktorych sie nie dotyka na co dzien).
A jezeli ci sie udalo dostac elektrody niklowe na zlomowisku i to tanio to podaj lokalizacje Bo ja slyszalem, ze tam trafiaja tylko wytrawione resztki, ktore schodza jak cieple buleczki