Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 
CHLOR 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 11 sty 2009, o 16:31
Posty: 44
Post CHLOR
Pisaliście już o bromie,polonie i innych ciekawych związkach chemicznych i pierwiastkach.Chlor uważam że jest też dość ciekawy by mu poświęcić kilka postów:D
Chlor jest łatwiej otrzymać od bromu to druga rzecz przyczyniająca się do omówienia tego pierwiastka.
Może macie jakieś doświadczenia z chlorem???


3 mar 2009, o 00:09
Zobacz profil
*

Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45
Posty: 492
Lokalizacja: Zgierz
Post 
Jak pewnie większość z Was wie, jest to bardzo drażniący gaz. Ja osobiście mam małe doświadczenie z tym pierwiastkiem, nie używam go zbyt często. Otrzymywałem go w reakcji MnO2 + 4HCl → MnCl2 + Cl2↑ + 2H2O.
Już mała ilość substratów wystarczy, aby w całym pomieszczeniu czuć było charakterystyczny zapach. Związki chloru są stosowane w różnego rodzaju wybielaczach typu, np. ACE, oraz w płynach do dezynfekcji i czyszczenia urządzeń sanitarnych. Gaz stosunkowo prosty w otrzymywaniu, w powietrzu jest wyczuwalny przy stężeniu 3,5 ppm, ale stężenie niebezpieczne to 1000 ppm. Jest pierwiastkiem dość bardzo rozpowszechnionym w przyrodzie :)
LCl2 jest lekko zieloną cieczą.


3 mar 2009, o 01:22
Zobacz profil
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53
Posty: 293
Post 
Chlor można nawet otrzymać z ogólnie dostępnych w domu rzeczy, mimo to nie polecam.
Z tego co robiłem i pamiętam, to otrzymywanie soli kuchennej metodą
Na+Cl -> NaCl
Stare jak świat, ale....
Do kolby wypełnionej chlorem (nie będę pisał o otrzymywaniu :d) wkładamy dobrze wysuszony z nafty kawałeczek sodu i dajemy na to kropelkę wody. Jednak nie radze tym przyprawiać potraw ;D

Wzbudzony tlen singletowy,
przepuszczasz gazowy chlor przez zasadowy r-r nadtlenku wodoru (może być NaOH, KOH - byle jaka zasada), Jednym z produktów jest świecący O2.
Więcej nic mi do głowy nie przychodzi, no chyba, że otrzymywanie soli, co też w wielu przypadkach jest bardzo ciekawe - w 1 doświadczeniu otrzymujemy zwykłą sól kuchenną a jest ciekawie ;>
Pozdrawiam,
Imaginus.


3 mar 2009, o 01:33
Zobacz profil
*

Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45
Posty: 492
Lokalizacja: Zgierz
Post 
Z ciekawych doświadczeń można jeszcze wymienić spalanie acetylenu w chlorze :)
Nie przeprowadzałem jeszcze tej reakcji, ale w najbliższym czasie pewnie to zrobię. Na Vortalu jest pod tytułem "Podwodne fajerwerki".


3 mar 2009, o 01:42
Zobacz profil

Dołączył(a): 11 sty 2009, o 16:31
Posty: 44
Post 
Ja kiedy otrzymałem chlor wpuściłem go do cylindra przykryłem szkiełkim zegrkowym,następnie wziołem miedz po czym rozgrzałem go do czerwoności i wrzuciłem do cylindra i nagle powstł gęsty dym w cylindrze-fajny widok!!
Wiem powstał chlorek miedzi:D
A znacie jakieś inne ciekawe eksperymenty związane z chlorem??


3 mar 2009, o 01:50
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36
Posty: 428
Lokalizacja: Poznań
Post 
http://www.youtube.com/watch?v=tBOkn7iVpIc

Po prostu piękny :D Mimo niedwuznacznego koloru :P

_________________
Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...

forum biologiczno-chemiczne


3 mar 2009, o 02:35
Zobacz profil
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53
Posty: 293
Post 
Podchloryn wapnia można zastąpić np. podchlorynem sodu, który to znajduje się w licznych preparatach do dezynfekcji typu Ace, Acze or jakoś tak.
Najprościej jest NaCl + H2SO4
Chyba, że reakcja z filmu:
CaClO3 + HCl -> CaCl2 + HClO3
HClO3 --> HCl > - H+ + Cl- ^
daje czystrzy chlor niezanieczyszczony tlenkami siarki. Prawda or nie?
Podczas reakcji NaCl+ H2SO4 moga się chyba uwolnić też jakieś tlenki siarki, prawda?


3 mar 2009, o 12:34
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
Post 
nie obraz sie Imaginus ale chyba przydala by Ci sie ksiazka do chemii ogolnej ;)

a co do syntezy chloru
supniewski od strony 158 :)

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


3 mar 2009, o 13:07
Zobacz profil

Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01
Posty: 235
Lokalizacja: Z Polski
Post 
Chlor bardzo prosto otrzymać z
KMnO4 + HCl
albo
KMnO4 + NaCl + H2SO4

tylko trzeba przez minimum 3 płuczki przepościć całość żeby wyszedł w miarę czysty Cl2 ...

a tu przykładowe doświadczono z Cl2

http://www.youtube.com/watch?v=_hfbqLon ... annel_page

Do autora tylko tez apeluje o ostrożność chlor nie jest za bardzo zdrowy :)

Pozdrawiam TB303

_________________
..... . . TB303 . . .....


3 mar 2009, o 14:02
Zobacz profil
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53
Posty: 293
Post 
Sorry, zaspany, poje**** mi się.
Ca(ClO)2 + HCl → CaCl2 + H2O + Cl2^
Pomyliłem z chloranem ;)


3 mar 2009, o 16:51
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32
Posty: 775
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
Gościu z filmiku mnie rozwalił - na kwarki. próbował zdusić od płomienia mieszaninę utleniacza i reduktora. Brawo.
Co do samego sposobu otrzymywania czystego chloru polecam metody elektrolityczne. Miałem okazję zapoznać się z wynalazkiem pewnego doktora który służył do otrzymywania mieszaniny chloru i wodoru. Zwykła strzykawka napełniona kilkumolowym r-r HCl, od dołu korek i dwie elektrody grafitowe. Zasilacz jakiś z tańszych, niektóre ładowarki do telefonów spisują się świetnie. Mówię to oczywiście o małych ilościach. Chlor jest rozcieńczony wodorem co jest czasem zaletą - kiedy nasycamy jakiś r-r nie ma tak silnego zjawiska zasysania - a często wadą - mieszanina wybucha na świetle, 'aparaturę' trzeba więc przed nim zasłonić, mieszaniny nie można również ogrzewać. Nadaje się do wielu zastosowań ale nie do wszystkich. Jest wygodna, łatwo można regulować albo przerwać wydzielanie gazów, z łatwością można zbudować ją szczelną.
Drugi wariant to też elektrolizer ale już bardziej skomplikowany. Budujemy go z dużego cylindrycznego naczynia. Do naczynia wprowadzamy np.rurę szklaną o podobnej wysokości ale mniejszej średnicy. W jej wnętrzu umieszczamy anodę tak, aby dolna jej krawędź była ukryta w rurce. Na zewnątrz niej umieszczamy na podobnej wysokości katodę. Naczynie napełniamy do jednej trzeciej / jednej czwartej objętości elektrolitem. Zalety takiego układu to otrzymywanie osobno chloru i wodoru. Chlor wydziela się na anodzie. Stamtąd go odbieramy. Im wyższe jest naczynie tym wyższe ciśnienie mamy do dyspozycji. Gdy zrobi się zator w wężykach czy aparaturze ciśnienie gazu wypchnie ciecz z rury i elektrolizer przestanie pracować (jednocześnie w drugim naczyniu poziom się podniesie-stąd umiar w napełnianiu, większe ilości nic nie dadzą). Gazy z katody i anody nie mieszają się więc jest bezpieczniej. Zalety takie jak poprzednio, brak niebezpieczeństwa wybuchu (przy poprawnej konstrukcji). Jeżeli już ktoś chce mieć chlor to polecam metody elektrolizy (zwłaszcza drugą) - są łatwe do przerwania, do kontrolowania i nie musimy zużywać ogromu odczynników, zawsze przecież jakiegoś utleniacza.
Co do samego chloru pierwiastek ma ciekawe właściwości, gazowy reaguje ze złotem już w temp.200*C, można dzięki niemu otrzymać wodę chlorową która też znajduje wiele zastosowań.
Szkoda że jest tak toksyczny.
Co do reakcji z sodem metalicznym. Sodu nie trzeba nawilżać, wystarczy że chlor jest wilgotny i/lub ciepły.
Jak otrzymać chlor wiemy. Jak ktoś chce wiedzieć jaki ma zapach to robienie jakiejkolwiek aparatury nie ma sensu. Jeśli macie potrzebę używania go do syntez polecam elektrolizę. A jeśli nęci was tylko otrzymanie go i nic poza tym dajcie sobie spokój. Szkoda zdrowia.
Analityk

_________________
"Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ


4 mar 2009, o 00:06
Zobacz profil
Post odp.
Dobry666 napisał(a):
LCl2 jest lekko zieloną cieczą.


Zielone to bywają ufoludki lub światło na skrzyżowaniu !!

Chlor w postaci ciekłej skroplonej podobnie do gazowej ma barwę żółto-zieloną opisy tego pierwiastka znajdziecie w WMO , temat jak sądzę dotyczy toksyczności , sposobów otrzymywania jest tak wiele że temat powinien być komnatą by zmieścił je wszystkie !!
Jeśli zamysł autora jest prawidłowo rozumiany dodam od siebie kilka słów :
Chlor gaz ciężki,barwy zielonożółtej o charakterystycznej kłującej i drażniącej woni dobrze rozpuszczalny w wodzie ,łatwo ulegający skropleniu.
W czasie I wojny światowej był użyty jako pierwszy gaz bojowy !!
silne drażniące działanie chloru wyczuwalne jest jeszcze w stężeniu 3,5 części na milion, co stanowi naturalna ochronę przed zatruciem .
Łatwo rozpuszcza się na wilgotnych błonach śluzowych , tworząc żrący HCl.
w stężeniu 15-30 części na milion powoduje podrażnienie błon śluzowych oczu, nosa i górnych dróg oddechowych wywołując łzawienie , kichanie , ślinienie, kaszel , połączone z bólami głowy i za mostkiem.
Przy stężeniach 40-60 części na milion występuje obrzęk płuc i śmierć w ciągu kilku godzin , wyższe stężenie powoduje obrzęk głośni powodując śmierć natychmiastowo !!
Chlor nie kumuluje się w organizmie i nie powoduje zatruć przewlekłych,przy zatruciach ostrych chlorem należy:
przenieść zatrutego lub wyprowadzić do świeżej atmosfery, zabezpieczyć całkowity spokój i ciepło, w przypadku słabnącego oddechu lub sinicy warg należy podać tlen , w razie grożącego obrzęku płuc czy głośni podajemy środki powodujące pobudzenie krążenia/kofeina ,kardiamid/ wskazane jest podanie leku uśmierzającego kaszel np. / kodeina/.
Pisząc o zagrożeniach dotyczących gazowego lub ciekłego Chloru celowo pomijam jego związki toksyczne takie jak np. : podchloryny,chlorany itp. a nawet NaCl !!
Prace Eichholtza na podstawie sprawozdań samobójczych w Chinach, określają ze dla osób dorosłych doustna dawka śmiertelna NaCl wynosi 250-500g !! ,opisane objawy kliniczne, zwłaszcza działanie na ośrodkowy okład nerwowy , zostały potwierdzone przez zespół naukowców Finberga .

Chlor jest bardzo ciekawym i silnie aktywnym pierwiastkiem powodującym szereg ciekawych bezpośrednich syntez, jednak z uwagi na toksyczność prace z tym gazem wymagają odpowiedniego zabezpieczenia, niedopuszczalne jest uzyskiwanie w pomieszczeniach bez silnej wentylacji !!
Pamiętajcie- chlor nie jest obojętny powodować może wiele zmian w organizmie odpowiednie zabezpieczenie przy pracy z tym gazem jest konieczne !!
pozdrawiam
eko


6 mar 2009, o 02:14

Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01
Posty: 235
Lokalizacja: Z Polski
Post 
chlor jako gaz bojowy hmmm nie wiedziałem o tym dobra ciekawostka Eko ...
Pamiętliwe czasy wojska były jak testowaliśmy maski przeciwgazowe i pomieszczeniu gdzie była choropikryna może było to może 5 części na milion ale oddechu nie mogłem złapać dla choru będzie na pewno podobnie przy odpowiednim stężeniu ... najlepiej pracować tylko na powietrzu jeśli to możliwe ...
Tak jak eko pisze a nawet lepiej ...

Pozdrawiam TB303

_________________
..... . . TB303 . . .....


6 mar 2009, o 03:44
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
Post 
TB303 - nie dosc, ze byl gazem bojowym podczas IWW to jeszcze wycofali go z tego powodu, ze potrafil razic i swoich i przeciwnika - tzn. w zaleznosci do tego jak zawial wiatr podczas oprozniania butli z gazem tak sobie lecial/plynol... gdzie plynol chyba by bylo lepszym okresleniem poniewarz unosil sie delikatnie nad powierzchnia gruntu do wysokosci 2-3 m bodajze - to byly tzw. ataki falowe
sial niesamowity postrach w okopach - bo po prostu sie do nich "wlewal" wypelniajac calkowicie - wiec ratunkiem dla ludzi w okopach bylo:
1. przetrwac w gas masce (jak wiadomo to wcale nie takie proste bo filtry maja swoja zywotnosc, butle z gazem tez - a w odpowiednich warunkach atm. chlor mogl sie utrzymywac godzinami)
2. uciekac z okoow do gory (bo tam juz chloru nie bedzie) i liczyc sie z "zaliczeniem" kulki :(

do tego jeszcze w zaleznosci od warunkow pogodowych: wilgotnosc/temperatura zachowywal sie inaczej i mial rozny czas przebywania w srodowisku

jego skutecznosc byla wysoka, cena niska - mozliwosci produkcji ogromne (niepotrafie podac teraz rzad wielkosci ale to byly setki jesli nie tysiace ton), no a niestety wadami (albo stety) byla nie odpornosc na warunki klimatyczne/terenowe

do tego.. jego kolor umozliwial stworzenie zaslony dymnej dla piechoty idacej za atakeim falowym (oczywiscie odpowiednio oporzadzonej), a kontakt z plynami oka powodowal od razu wytworzenie HCl, co powodowalo dodatkowo zmniejszenie zdolnosci celowania

wiec jako bron sprawdzal sie niesamowicie skutecznie... obustronnie

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


6 mar 2009, o 08:21
Zobacz profil

Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01
Posty: 235
Lokalizacja: Z Polski
Post 
nowy filtr podobno od 2 do 3 godzin tylko chroni w skażonym terenie ( przy masce mp5 )
no na pewno na polu wali jak tylko widać oznaki ze został użyty gaz bojowy to natychmiast trzeba się wynosić z tego terenu ... tak bynajmniej uczyli w woju i w sumie słuszne ...

Pozdrawiam TB303

_________________
..... . . TB303 . . .....


6 mar 2009, o 13:40
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2574
Lokalizacja: Krakow
Post 
w tych kilku godzinach jest wazne jeszcze to z jakim stezeniem masz doczynienia - najczesciej przy filtrach masz napisane: czas dzialania x godzin przy stezeniu nie wyzszym niz y

co nam daje ze w warunkach bojowych taki filtyr moze wytrzymac godzine, minute, kika sekund

sam mialem kiedy nieprzyjemne "spotkanie" z amoniakiem i nowymi filtrami w masce p.gaz gdzie filtry wytrzymnaly 2 oddechy :( ale stezenie niestety bylo dosc wysokie do tego temperatura tez spora

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


6 mar 2009, o 13:57
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2009, o 01:16
Posty: 456
Lokalizacja: /dev/random
Post 
W niektórych zakładach pracy, gdzie istnieje ryzyko wydostania się gazu z instalacji stosuje się maski tylko na ten gaz. Jeśli jest tylko jeden rodzaj absorbenta, to może być go więcej, przez co maska na dłużej wystarczy. W browarze na warzelni istnieje ryzyko wydostania się dwutlenku węgla. Do chłodzenia kiedyś używano skroplonego amoniaku ( teraz glikolu ), więc raczej nawet niepotrzebne jest stosowanie pochłaniacza czegoś, co występuje w znikomych ilościach.


6 mar 2009, o 14:56
Zobacz profil
Post odp.
W warunkach amatorskich dopuszczalne jest zabezpieczenie w postaci maski p.gaz. przy wyższych stężeniach toksycznych gazów takie zabezpieczenie jest chwilowe !!
Wszelkie prace wykonuje się w aparatach tlenowych pozwalających na pracę w silnie toksycznym środowisku , pochłaniacze do masek p.gaz. mają odpowiednie oznaczenia dotyczące przeznaczenia i czasu pracy, reaktywność związków aktywnych i gazów w wysokim stężeniu powoduje czasem silną reakcję miedzy metalowym korpusem pochłaniacza a czynnikiem aktywnym powodującym szybkie utlenianie !!
Zawodowo pracując jedynym skutecznym środkiem pozwalającym na prace w skażonej silnie atmosferze są odpowiednie kombinezony z zestawem tlenowym .
Wszelkie maski p.gaz zostawmy sobie dla niskich stężeń do czego są przeznaczone.
pozdrawiam
eko


7 mar 2009, o 02:14
Nauczyciel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59
Posty: 963
Lokalizacja: Katowice
Post 
Oj koledzy ;) Moderator tak ładnie prosił a Wy co :P

Ja wniosę do tematu tyle, że gaz ma w niskim stężeniu ciekawą, względnie przyjemną "basenową" woń, a po dłuższym wdychaniu względnie niskich stężeń boli głowa. Jak już analityk wcześniej wspominał - dobrym sposobem jest otrzymanie go sobie przez elektrolizę (bierzemy 2 elektrody grafitowe z baterii...). Jeśli anodę zrobimy np. miedzianą, nie otrzymamy Cl2, a CuCl i CuCl2.
Jest to bardzo agresywny dla metali gaz - odsłonięte przewody w elektrolizerze szybko nam skorodują.
Naprawdę nie warto otrzymywać go w inny sposób (tj. z odczynników), jeśli interesuje nas mała ilość i nie mamy odpowiednich warunków /wyciąg/.

_________________
<wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.


9 mar 2009, o 17:17
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32
Posty: 775
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
Z tego co pamiętam to w dużych ilościach-przemysł-też jest otrzymywany elektrolitycznie. W zasadzie w domowym labo czy w szkołach wyższych czy niższych zazwyczaj otrzymuje się chlor właśnie z KMnO4 i HCl. A sam KMnO4 jest otrzymywany elektrolitycznie. Jakby to wszystko wziąć pod uwagę to marnujemy w ten sposób-z KMnO4-prąd, sam odczynniki a na dodatek zatruwamy środowisko.
Tyle że rzadko wywiązujemy jego znaczne ilości. Praca z tak aktywnym chemicznie i trującym gazem nie należy ano do przyjemnych ani do najzdrowszych. Mimo że brom jest znacznie droższy to często może chlor zastąpić, dużą jego zaletą jest to że w temp. pokojowej jest cieczą. To czasem wiele spraw upraszcza.
Analityk.

_________________
"Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ


11 mar 2009, o 01:42
Zobacz profil
Post 
analityk napisał(a):
Praca z tak aktywnym chemicznie i trującym gazem nie należy ano do przyjemnych ani do najzdrowszych. Mimo że brom jest znacznie droższy to często może chlor zastąpić, dużą jego zaletą jest to że w temp. pokojowej jest cieczą. To czasem wiele spraw upraszcza.
Analityk.


Raczej nie :cry: z dwojga złego praca z chlorem jest bezpieczniejsza, na skale przemysłowa normalne butle Cl2 i do przodu :wink:
Brom jako ciekły Br2 jest znacznie bardziej toksyczny dla człowieka niż Chlor Cl2.
Jeśli tylko to możliwe chętnie robię odwrotnie, zastępując właśnie Brom Chlorem w syntezach bezpośrednich jeśli nie jest to w dalszym procesie istotne.
Wszelki kontakt z ciekłym bromem jest dużo bardziej niebezpieczny z uwagi na silne opary bromu w tzw. temp. pokojowej parowanie jest bardzo widoczne z uwagi na barwę gazowego Br2.
Jeśli organizm toleruje niewielkie dawki Chloru w postaci gazowej , w przypadku Bromu będzie inaczej, leczenie poparzonych dróg oddechowych niewielkimi ilościami gazowego chloru zwykle kończy się po kilku dniach , Brom powoduje zmiany poparzonych dróg oddechowych gojące się tygodniami lub miesiącami w przypadku tylko małej dawki .
Uzyskiwanie Chloru aktywnego opisywane jest w wielu pracach znamienitych autorów nie sposób je wszystkie opisać :cry:
W przypadku potrzeby uzyskania Chloru aktywnego zwykle stosuje sprawdzoną metodę na skale mikro ,
HCl+H2O2+Katalizator reakcji ,wydajność zwykle jest bardzo wysoka aktywny Chlor jest bardzo reaktywny.
W celu uzyskania gazowego Chloru polecam preparatyki nieorganiczne zwykle podawane przez autorów metody są w kilku opcjach .
pozdrawiam
eko


12 mar 2009, o 02:13
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..