Słyszałem kiedyś, że obydwa bieguny magnesu mają swoje odpowiedniki w znakach "+" i "-". Czy to prawda? Jeżeli tak to powiedzcie, który biegun ma jaki odpowiednik? Czy ma to wpływ na przepuszczanie prądu przez magnes?

Niezupełnie tak. Biegun zawsze jest północny albo południowy, a jeśli chodzi o prąd to może chodzić o indukcję.. Weź sobie podrecznik do fizyki z 3 klasy gim i tam masz o tym (wszystkie zasady wszystkich lewych i prawych rąk , ewentualnie google

Na Elektrodzie ban by był za takie pytanie. Tutaj to przechodzi

co do magnesów uwarunkowane jest to budowa czastek. czastki zelaza sa dipolami wiec po jednej stronie maja biegun dodatni (jadro-protony) a po drugiej elektrony czyli ujemne i poniewaz sztabka sklada sie z mnustwa czasteczek i kazda z nich jest dipolem dlatego nie mozemy magnesu rozdzielic na biegun polnocny i poludniowy


co do forum to na trioda za takie pytanie goscia by sie wypowiadalize 20 postów w kazdym z nich by cie opiepszali a nie udzielili by konkretnej odpowiedzi


to atom ma zawsze elektrony po jednej stronie ? - blady

ja może zamknę ten temat bo coraz większe herezje i nie mogę już na to patrzeć ;]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnetyzm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnes
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pole_magnetyczne

ale jeżeli się nie myle to atomy mają różną elektroujemność i mogą przyciągać elektrony na jedną stronę, a jeżeli w ciele są gromady takich atomów że w jedną strone sie ustawiają to mamy do czynienia z domenami ;]

Co ma elektroujemność do magnetyzmu ?:)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektroujemno%C5%9B%C4%87
Proszę o nie wprowadzanie ludzi w błąd ... Najpierw poczytać a potem pisać.
Odpowiedzi na ten temat znajdziecie w podanych linkach.
Proszę już nie pisać o tym co to jest magnetyzm - będę usuwał takie posty.
Temat zostaje otwarty ponieważ ktoś może zadać ciekawsze pytanie.

ale ja nie napisałem o elektroujemności ot tak, tylko odpowiedziałem na Twoje pytanie:

co do reszty wypowiedzi adamd90 mam mieszane uczucia, sam nie wiem

na moje pytanie odpowiedziałeś źle - atom nigdy niema elektronów po jednej stronie one sobie krążą po orbicie. A zjawisko magnetyzmu związane jest nie z ruchem po orbicie tylko ruchem obrotowym elektronu woku własnej osi. - blady

chyba się nie rozumiemy - odpowiedziałem na pytanie mimo że nie tyczy magnetyzmu, a nie chce się wdawać w szczególiki, bo jeżeli mamy dzielić włos na czworo, to elektrony nie krążą wokół atomu, tylko istnieją wszędzie z danym prawdopodobieństwem, ale chodzi mi o to ze jak mamy np. Wodę, to przecież wiadomo ze elektrony są bardziej przyciągane do tlenu, nie? Czyli na samej końcówce wodoru jest najmniejsze prawdopodobieństwo jeżeli chodzi o sfery atomu, czyli są tam rzadziej, czyli tak jakby ma elektrony po stronie tlenu albo części atomu wodoru bliżej tlenu - rozumiesz taki skrót myślowy, ale myślę ze czas zakończyć dyskusje, bo mimo ze może ciekawa to coraz bardziej bez sensu, bo to jest przekomarzanie się dzieci takich (w końcu dzień dziecka mam nie ? ) ;]
Wiec obaj mam nadzieje wiemy o co drugiemu chodzi i jest spoko

To może inne pytanie, które da mi odpowiedź:
Gdy w generatorze cewka zbliża się do któregoś z biegónów magnesów, to prąd wytwarza się... no właśnie. jaki prąd (o jakim znaku) generuje się przy odpowiednim biegunie?

Jesli dobrze pamiętam, to zasada lewej ręki brzmi tak:
złóż palce lewej ręki i skieruj je zgodnie z pozornym kierunkiem prądu na solenoidzie (na cewce - od plusa do minusa) i jednocześnie zgodnie z tym jak idzie drut. Północ jest wskazywana przez twój kciuk (kąt prosty). Nie można powiedzieć, że np. północ jest zawsze po stronie plusa, bo to zależy od tego czy solenoid jest prawo czy lewoskrętny.. Spróbuj to sobie wyobrazić A jak nie to szukaj sam na googlach

ale mi nie chodzi o tworzenie elektromagnesu, tylko o wytwarzanie prądu przez generator.

To jest tak, że magnes stara się zatrzymać cewką (taka siła działa).
Czyli jak sie zbliża cewka to siła działa w drugą stronę, czyli jak się zbliża do północnego bieguna, to na cewce musi się wytworzyć też północny.
I teraz jest taka fajna zasada, że literce 'S' rysujesz strzałki na końcu i w tą stronę płynie prąd, a przy 'N' wybrzuszasz boki literki i rysujesz na końcach strzałki i też wskazuje to kierunek prądu.
Mam nadzieję, że wytłumaczyłem, jak jakieś jeszcze pytania to na gg: 2533134 albo na Skype: ddaniel90

Hehe pewnie że elektrony nie krążą wokol elektronu ale rozumiem że mialo być atomu, a teraz tak: to co one w takim razie robia jak nie krażą wokól atomu "istnieją wszędzie z danym prawdopodobienstwem" nie czaje tego kompletnie czyli uwazasz ze one sie nie wiem jak to określić ,teleportuja?? a może otwirają sobie tynele czasoprzestrzenne skoro "istnieja wszedzie z danym prawdopodobieństewm" .już dzieci w 4 podstwowce wiedzą że elektrony krążą naokolo atomu

Gizmo, dzieciom zarówno w podstawowce jak i w gimnazjum opowiada się bajki. Model o którym mówisz (model Bohra) nie obowiązuje już od kilkudziesięciu lat, jednak nadal używa się go w szkolnictwie jako uproszczenia. Obecnie przyjmowany jest model kwantowy, który mówi własnie między innymi, że nie da się jednoznacznie określić położenia elektronu w danym czasie, gdyż ma on naturę korpuskularno-falową tak jak fotony. Dlatego mamy tu do czynienia z chmurą elektronową, czyli obszarem którego gęstość wyraża prawdopodobieństwo znalezienia w nim elektronu.

oczywiście pierwsze to literówka, a co do drugiego to masz tak jakby rację, jest jeszcze wiele do zbadania, ale powiedzmy, że tam zachodzi coś na kształt teleportacji

Tak żeby nie zakładać nowego tematu...
interesuje mnie substancja której już bardzo cienka warstwa nie przepuści pola magnetycznego magnesu trwałego.Istnieje w ogóle coś takiego?
na przykładzie:coś żeby wsadzić po miedzy dwa magnesy (jak np. kartka papieru) i żeby oddziaływania po miedzy nimi ustały.
Pozdrawiam i przepraszam jeżeli napisałem coś głupiego nie znam się na tym

Idąc za wujkiem google...
" Istnieją takie materiały, ale są bardzo drogie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mumetal
http://test1.contenttest.net/Aaronia-Ma ... d_en.shtml
http://www.lessemf.com/mag-shld.html "

Pytasz się tylko teoretycznie czy do czegoś tego potrzebujesz? Na fizyce mieliśmy zadania typu : W polu magnatycznym o jakimś natężeniu umieszczono cośtam i dodatkowo przewodnik z prądem. I dobierałeś natężenie tak a by w danym punkcie pola te się zniosły... itp.

Hmm a orientuje się ktoś jak obliczyć jaka warstwa tego mumetalu jest w stanie całkowicie zatrzymać pole magnetyczne magnesu o momencie magnetycznym X ?
Pit potrzebuje to do określonej rzeczy

To nie działa tak, jak myślisz. Mumetal ma doskonałą przenikalność magnetyczną i można ekranować nim zamknięte przestrzenie nieco podobnie, jak czyni to puszka faradaya - linie pola wędrują przez mumetal, a nie przez powietrze, o względnej przenikalności niemalże równej 1.

No to teoretycznie mogłbyś wprowadzić trzecie pole które znosiłoby to od pierwszego magnesu, czyli siły działające na ten drugi by się zrównowarzyły...

No właśnie Pit myślałem o tym ale chodzi o coś co nie wymaga nakładu energetycznego coś co wystarczy przyłożyć i samo z siebie odbija/nie przepuszcza pola magnetycznego..nie wiem czy coś takiego istnieje a 3 cie pole trzeba by wytworzyć pewnie poprzez elektryczność.

Istnieją materiały nie przepuszczający pola magnetycznego o ile pamiętam są nimi wszystkie nadprzewodniki