Dołączył(a): 30 kwi 2009, o 23:52 Posty: 15 Lokalizacja: Legnica
Właśnie, że nie pisało wyraźnie stężenie
20 wrz 2009, o 18:52
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Dziwne by to było gdyby stężenie potrafiło wyraźnie pisać.
Jeśli destylacji poddajesz bezwodną mieszaninę kwasu siarkowego i bezwodnej soli to skąd masz mieć tam wodę, która spowoduje spadek stężenia otrzymywanego HNO3? W takim układzie kwas będzie zanieczyszczony tylko produktami rozkładu HNO3 czyli tlenkami azotu. Jeśli wszystko robisz optymalnie uzyskasz stężenie 98%. Reszty tlenków azotu można pozbyć się dodając nieco mocznika lub (...) r-r ciepłym i dobrze osuszonym powietrzem aż do momentu odbarwienia się kwasu.
Dołączył(a): 30 kwi 2009, o 23:52 Posty: 15 Lokalizacja: Legnica
Dobra ok. Mowie tylko że w książce pisało o stężeniu, że tylko takie będzie. Chyba erraty zabrakło.
20 wrz 2009, o 23:23
krzesło
Dołączył(a): 5 sie 2009, o 21:24 Posty: 43
Witam!
Z góry przepraszam za odkopywanie tematu, ale nie chcę zakładac nowego. Nigdy nie stosowałem się do przepisu z wortalu tylko robiłem w proporcjach stechiometrycznych wg reakcji:
KNO3 + H2SO4 --> KHSO4 + HNO3
Wychodziło b. dobrze. Jednak teraz planuję zwiększyc wydajnośc. Pomyślałem sobie, żeby dac nadmiar KNO3. Wtedy reakcja zachodziłaby dalej mniej więcej tak:
KHSO4 + KNO3 --> K2SO4 + HNO3
Jednak chyba nie wszystko układałoby się tak różowo. I stąd rodzi się moje pytanie. Sądzę, że reakcja zachodziłaby w podwyższonej temperaturze (myślę, że około 400 stopni). W tej temperaturze kwas obficie rozkładałby się i byłby "szajs". Czy ta metoda ma sens?
I jeszcze jedno pytanie. Czy reakcja zachodziłaby podobnie z użyciem azotanu (v) amonu? Bądź, co bądź jest około 2 razy tańszy.
2 sty 2010, o 01:04
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
Co do temperatury, to reakcje tego typu prowadzi się ZAZWYCZAJ w temperaturze <100*C - na łaźni wodnej. Pamiętaj, że siarczan amonu, powstający w reakcji, rozpada się w temperaturze 513*C z wydzieleniem amoniaku. Azotan Amonu jest niezwykle silnym utleniaczem i generalnie paskudnym związkiem... ostrożnie z nim, jeśli chcesz go ogrzewać! ;/
PS
Nie wiem czy to istotne, ale na Wiki jest napisane, że Azotan Amonu w temperaturze 210*C rozkłada się wybuchowo na azot, tlen i wodę. To tak BTW.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
2 sty 2010, o 17:53
krzesło
Dołączył(a): 5 sie 2009, o 21:24 Posty: 43
Dzięki za odpowiedź. I jeszcze jedno pytanie. Kiedyś tam próbowałem destylowac w łaźni wodnej. Oczywiście nie wyszło. Więc teraz co? Mam najpierw powoli ogrzewac kolbę w łaźni wodnej, aż do całkowitego przereagowania a potem oddzielic mieszaninę HNO3 i (NH4)2SO4 na "normalnym gazie"?
2 sty 2010, o 18:55
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
HNO3 najlepiej destylować próżniowo, ponieważ tylko wtedy unikasz jego brązowego zabarwienia i jesteś w stanie zapewnić sobie najwyższe stężenie. Wtedy też, na pewno wyjdzie Ci na łaźni wodnej.
Jednakże, swoim zwyczajem, przedstawię cały proces obrazowo:
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
3 sty 2010, o 00:52
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
Matko... głupi jestem! Pisząc łaźnia wodna myślałem o olejowej Przepraszam, teraz zobaczyłem film jeszcze raz. Tak czy owak, próżniowo wyjdzie Ci nawet na wodnej, a olejowej przy azotanie amonu i tak nie możesz używać, bo zapewne przekroczysz magiczne 210*C
Proszę scalić, przepraszam jeszcze raz
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
3 sty 2010, o 01:01
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Mki - nie przekroczysz nawet 100 stopni, bo kwas wrze w 80-90*C i dopóki nie oddestyluje temp. nie wzrośnie bardziej (chyba, że podniesiesz ciśnienie) - i nie przegrzejesz mieszaniny, bo przy destylacji muszą być obecne zarodki wrzenia.
krzesło - HSO4(-) jest już słabym kwasem i uwzględnianie go w tej reakcji prowadzi do marnowania KNO3, licz tak, jakby H2SO4 był kwasem jednoprotonowym.
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
3 sty 2010, o 10:51
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
Podczas destylacji soli kwasu azotowego z kwasem siarkowym powstają tlenki azotu. Gdyby użyć azotanu amonu tlenki azotu utleniałyby jony amonowe, zwłaszcza w wyższej temperaturze. Trochę to nieciekawe zjawisko bo temperatura niekontrolowanie wzrasta. Poza tym wydziela się woda i w ten sposób nie otrzymamy maksymalnego stężenia HNO3.
chemik10 słaby nie słaby teoretycznie* w 10molowym kwasie powinno być 0.3 mola jonów SO4 2- przy KNO3 owszem nie opłaca sie ale przy strącaniu CaSO4 gdy stężenie kwasu ciągle maleje HSO4- dysocuje dalej i osiągamy dobre wydajności
Witam! Czytałem, że w ozonatorze cewkowym, takim jak ten tutaj http://obrazki.elektroda.pl/1969322800_1314597219.jpg w wyniku wyładowań utlenia sie azot. Czy można by jakoś wykorzystać to urządzenie do produkcji kwasu azotowego tzn. podłoczyć działo ozonowe do kolby z wodą i topić jak na końcu metody Ostwalda? Oczywiście żeby miałoby to jakiekolwiek szanse powodzenia trza by przyłożyć chore napięcie nawilżać powietrze. Co o tym sądzicie?
11 maja 2012, o 17:53
buracyl
Dołączył(a): 10 maja 2012, o 00:52 Posty: 11
Re: HNO3 - produkcja
Nierealne.
Istotnie podczas pracy urządzeń w których pali się łuk elektryczny, bądź też powietrze poddane jest działaniu promieniowania jonizującego, w tym twardego UV ze starszych lamp sterylizacyjnych powstają ozon i tlenki azotu. Dlatego też instaluje się wentylację w sterylizatorach irradiacyjnych, laboratoriach gdzie prowadzi się sterylizację UV, punktach ksero, itp. Otrzymywanie HNO3 tą metodą jest raczej nierealne. Po pierwsze tlenków azotu powstaje niewiele, po drugie nie wiadomo ile procent owej mieszaniny stanowi NO2 a ile NO. Nawet gdybyś otrzymał drogą przepuszczania otrzymanego gazu przez wodę mieszaninę jakichś kwasów azotowych, to ich stężenie będzie bardzo małe, a wymagane w ozonizatorze napięcia są rzędu przynajmniej kilkudziesięciu kV. Owszem, istniały metody syntezy HNO3 z użyciem łuku elektrycznego, ale wymaga to skomplikowanej i potężnej aparatury, koszty są zupełnie niewspółmierne do efektu. Tak produkowano kwas przed wynalezieniem procesu Ostwalda (oprócz metody produkcji z saletry znanej od antyku). Przez rozpuszczanie w wodzie NO2 powstałego w łuku elektrycznym HNO3 otrzymał Ignacy Mościcki; jednak musisz mieć naprawdę solidny łuk elektryczny, maskę gazową (sprawną!) z odpowiednim pochłaniaczem, odporną na korozję aparaturę ciśnieniową.
Przy cenie kwasu azotowego rzędu 18 zł za butelkę i braku ograniczeń w jego zakupie kombinowanie wydaje się bezsensowne; ale rozumiem że w niektórych miejscowościach lub w pobliżu może nie być detalicznego sklepu chemicznego. Wciąż są jednak skuteczniejsze metody, jak działanie H2SO4 na azotany
16 maja 2012, o 18:26
heliogabal
Dołączył(a): 5 maja 2012, o 15:00 Posty: 17
Re: HNO3 - produkcja
No ale NO utlenia sie samo pod wpływem ciepła. Co że mało, nie przecież chodzi o skale przemysłową. Może po podgrzaniu udałoby się kwas nasycić? Zakładając,że mam czas i długą rurę, to może kolega orientuje sie jakie byłoby napięcie z 220v zasilaczem typu pan przedłużacz?
16 maja 2012, o 21:29
heliogabal
Dołączył(a): 5 maja 2012, o 15:00 Posty: 17
Re: HNO3 - produkcja
znaczy jaka byłaby wydajność,nie wiem jak edytować post;p
16 maja 2012, o 21:37
buracyl
Dołączył(a): 10 maja 2012, o 00:52 Posty: 11
Re: HNO3 - produkcja
Cytuj:
Może po podgrzaniu udałoby się kwas nasycić?
Po podgrzaniu HNO3 będzie ci się raczej rozkładać a nie nasycać. Poza H2SO4 kwasów nie zatęża się przez odparowanie (pomijam destylację HNO3).
Nie bardzo rozumiem co znaczy jakie napięcie ? Chcesz odpalić ozonizator ? kilkanaście...kilkadziesiąt kV wyciągniętych z flybacka. I na tyle ostrożnie żeby się nie zabić.
Jaka wydajność ? Rozumiem że chcesz przepuszczać powstałe gazy przez wodę. Istotnie być może osiągniesz HNO3 o stężeniu ułamka %. Po zatężeniu uzyskałbyś może przy dobrym wietrze kilka ml kwasu. Już prędzej łuk elektryczny ale nie wróżę powodzenia w wykonaniu takiej isntalacji. To musi być solidne, ciśnieniowe, metalowe.
20 maja 2012, o 15:55
heliogabal
Dołączył(a): 5 maja 2012, o 15:00 Posty: 17
Re: HNO3 - produkcja
Czyli metoda łukowa raczej odpada w domowych warunkach? Czy wcześniejsza jonizacja powietrza mogłaby trochę uratować sytuację? A co do absorpcji tlenków, Ostwald używał jako kondensatu kilkuprocentowego kwasu azotowego, czy jest sposób by topić je bez jakiejś specjalistycznej aparatury przy jakiejś mniej szalonej metodzie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników